reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

reklama
Dziewczyny mam do was pytanko: czy pijecie kawe czy odstawilyscie na czas ciazy?

Mam ten sam problem :) W 1 ciazy nie pilam bo na sam zapach chcialo mi sie zygac ze tak powiem i byla fuuuu teraz wszystko jest super i smakuje nawet moj bezalkoholowy lech :) o papierosach nie wspomne jednak rzucilam by nie truc fasolki...A teraz kawa...bez niej spie zywcem, mi lekarz powiedzial ze jedna slaba to nic sie nie stanie i tak pisza dziewczyny...ale sa takie za absolutnie :) Ja tam jedna slaba dzis w pracy ale kupilam tez sobie Jacobsa bezkofeinowego :)
 
Ninonka-
Heh wiem jak sie czujesz, ja tez chcaialbym to oznajmic kazdemu, radosc mnie rozpiera. Poki co wiedza nasze mamy, nasi znajomi (ktorzy przez przypadek zobaczyli fotke testu z 2 krechami- a ze wiedzieli ze sie staramy wiec nie bylo co sciemniac). Z reszta swiata poczekam az po wizycie u lekaza a ze to juz za tydzien wiec moze nie pekne z tej ukrywanej radosci.
 
Wczoraj byłam u gina. Niby wszystko ok. Jest to 7 tydzien ciąży. Wszystkie objawy w normie, czyli mdłości, ospałość, ból w podbrzuszu. Co do kawy to jedna słaba faktyczne nie zrobi krzywdy dzieciątku. Co do leków przeciwbólowych zezwolono mi brać apap lub paracetamol. A mam bóle migrenowe i jak mogę to się wystrzegam leków ale czasem się nie da. No i mam skierowanie na badania prenatalne te nieinwazyjne, z krwi i USG genetycznego. To tak dla pewności bo rodzinie był przypadek leukodystrofi metochromatycznej. Pierwsza ciąża była niezagrożona ale teraz pora sprawdzić drugą. Mam nadzieję że jest ok. :-) Teraz fasolka ma niecałe 2 cm, hi hi takie małe a już bije serce.
 
ekhm, dziewczynki, zmiana tematu, o żadnych stratach nie mówimy. nie ma się co stresować.

wszystkim które miały wcześniej problemy - gratuluje siły ducha, jesteście super silne!

mocno kciuki trzymam, żebyśmy nie miały smutnych momentów na tym wątku!

ninonka wybacz, po prostu nie dość że same się tu jeszcze nie znamy to w dodatku każda jeszcze pewnie nie do końca wyszła z tej fasolkowej euforii :-) witaj, jeszcze będziesz miała nas dosyć ;-)

u mnie w zasadzie wiedzą rodzice, rodzeństwo, babcia no i synek :-).
znajomi i przede wszystkim szefo - jeszcze nie. Mimo, że szefa mam boskiego, to jemu najbardziej się boję powiedzieć, bo od września startuje projekt wdrożeniowy, który ja miałam poprowadzić (branża IT jestem)... a teraz? boję się że mnie zwolnią.

edit: Jowita a co to usg genetyczne? jakieś specjalne rozumiem? idę odpalić google.
 
Ostatnia edycja:
Reniferek: Cieszę się że wszystko OK, musisz myśleć pozytywnie, my wszystkie musimy, nie ma innej opcji.
Dziś pobolewa mnie podbrzusze i nie wiem czy to normalne? Powiedzcie coś!
 
Kasiulka jeżeli tylko pobolewa to raczej normalne.:tak:

Z kawą też się zastanawiam, w pierwszej ciąży nie piłam kawy i nie jestem jakimś mega-kawoszem ale mam niskie ciśnienie i czuję się po kawie o niebo lepiej wiec chyba raz na kilka dni takiej słabej z mleczkiem sobie nie odmówię.
 
Reniferek: Cieszę się że wszystko OK, musisz myśleć pozytywnie, my wszystkie musimy, nie ma innej opcji.
Dziś pobolewa mnie podbrzusze i nie wiem czy to normalne? Powiedzcie coś!

Kasiulka tak patrze i wyglada ze chyba mamy podobny termin- co prawda nie bylam jeszcze u lekarza ale z wyliczen kalkulatora to wypada jakos 19-20 wrzesien. A ty juz wiesz?
Co do bolu brzucha to czuje ze jakis taki napiety dzis, jakby sie tam cos naciagalo. I w nocy po raz pierwszy nie bylo mi wygodnie spac na brzuchu. Nie wiem jak ja sie odzwyczaje- to moja ulubiona poza do spania ;)
 
reklama
Do góry