Wrzesień 2009

[nemesis666]

hey dziewczyny ja tam coś spałam ale mnie tak lędźwia naparzają, ze nie wiem czy to znów nie nerki czasem bo coś mało w nocy sikałąm a rano jakiś dziwny mocz. więc od dzisiaj znów furagina ;/ wprot uwielbiam ten stan czemu nam musi byc tak ciężko pod koniec

 

[drodka]

Witam porannie,
wyspana wstałam o 5!Ciekawe jak przetrzymam dzień.
ewelinna- ładna ta kołyska, przyznam, że nie widziałam takiej wcześniej, raczej drewniane.
Princi - jak siedzę w domu i lenię się to i nie dziwota, że w nocy spać nie mogę , w każdym razie za dużo chodzić nie mogę, a nie bardzo mam się czym wymęczyć więc i spać się za bardzo nie chce.
Idę zrobić kawkę i tosty- jedyna "słodka" przyjemność dla małej. Nie mogę wprost patrzeć na słodkie.

 

[liiiviiia]

A... pisałyście o kołyskach, ja swoją własnie wczoraj złożyłam i jestem nią zachwycona, wiem że to baaardzo udany zakup.
SS *3 modele KOLCRAFT kolyska łozeczko * wibracje (707127090) - Aukcje internetowe Allegro
Chyba uda mi się wkleić link

Przepiekna jest ta kolyska ja poczatkowo chcialam wlasnie taka kupic ale pozniej mi mama w glowie namieszala ze w takeij dziecko nie ma tyle powietrza bo to jak wozek a ja nie lubie jak mam jakies watpliwosci co do zakupu i zrezygnowalam.Zamowilam drewniana bo moze faktycznie bardziej taka przewiewna jest ale nie wiem czy zalowac nei bede bo te sa takie sliczne no ale zobaczymy w praktyce. Ja dzis z domu sie nie ruszam i naslu****e dzwonka bo powinna mi dzis przyjsc

 

[liiiviiia]

Soyyo wieczorem kilka ruchow poczulam jak wzielam prysznic to chyba sie obudzilo a pozniej zjadlam murzynka tez chyba posmakowal ale w ciagu dnia nawet slodycze nie dzialaly wieczorem tradycyjnie czkawke mialo biedactwo nie wiem o co chodzi ale co wieczor mi czka Zdecydowanie slabsze te ruchy ale dobrze ze sie wogole pojawily moze mialo jakiegos leniuszka zobaczymy dzis.Zawsze rano jak sie budzilam i zanim oczy otworzylam to juz czulam jak mi buszuje i dzis tez poczulam wiec chyba jest ok. Nie lubie takiech sytuacji jak cos sie dzieje bo nie woiem co robic kiedys pojechalam na izbe bo kilka dni nic nie czulam (tyleze wtedy te ruchy ogolnie nie byly tak bardzo odczuwalne jak te teraz) i zjebe dostalam ze o co mi chodzi jak na ktg sa ruchy a ja nic nie czulam i sie martwilam to pojechalam i teraz nie wiem czy mam jechac czy nie jechac w takich sytuacjach.


A ja dzis o dziwo sie wyspalam ... zadnych koszmarow do kibelka wstawalam tylko 2 razy tyleze sie troche meczylam jak sie polozylam ze 2 godzinki sie krecilam po lozku ...
Napisalam poprzednio ze bede nasluchiwac dzwonka do drzwi a oni potraktowali te 4 literki jako cenzure

 

[Jogobelka]

Soyyo wieczorem kilka ruchow poczulam jak wzielam prysznic to chyba sie obudzilo a pozniej zjadlam murzynka tez chyba posmakowal ale w ciagu dnia nawet slodycze nie dzialaly wieczorem tradycyjnie czkawke mialo biedactwo nie wiem o co chodzi ale co wieczor mi czka Zdecydowanie slabsze te ruchy ale dobrze ze sie wogole pojawily moze mialo jakiegos leniuszka zobaczymy dzis.Zawsze rano jak sie budzilam i zanim oczy otworzylam to juz czulam jak mi buszuje i dzis tez poczulam wiec chyba jest ok. Nie lubie takiech sytuacji jak cos sie dzieje bo nie woiem co robic kiedys pojechalam na izbe bo kilka dni nic nie czulam (tyleze wtedy te ruchy ogolnie nie byly tak bardzo odczuwalne jak te teraz) i zjebe dostalam ze o co mi chodzi jak na ktg sa ruchy a ja nic nie czulam i sie martwilam to pojechalam i teraz nie wiem czy mam jechac czy nie jechac w takich sytuacjach.


A ja dzis o dziwo sie wyspalam ... zadnych koszmarow do kibelka wstawalam tylko 2 razy tyleze sie troche meczylam jak sie polozylam ze 2 godzinki sie krecilam po lozku ...
Napisalam poprzednio ze bede nasluchiwac dzwonka do drzwi a oni potraktowali te 4 literki jako cenzure

liiiviiia ewidentnie powinnaś pojechać do szpitala skoro nie czujesz ruchów dziecka. Nam położna mówiła na szkole rodzenia żeby nie czekać całego dnia a nie daj boże dwóch tylko jechać do szpitala, tam Cię podłączą pod ktg i zobaczą czy z maleństwem wszystko w porządku. Ja bym nie wytrzymała takiej niepewności

 

[liiiviiia]

Ja tez sie martwie jak choc przez dluzsza chwile cisza ale lekarz mi mowil zeby tym sie tak nie denerwowac bo dziecko moze miec takie dluzsze chwile snu i moze sie nie ruszac jakis czas dal mi kartke do liczenia ruchow i w takim najaktywniejszej godzinie zeby sie polozyc i liczyc 10 ruchow powinno zajac nie wiecej niz godzine jak tak bedzie to kazal sie nie martwic ze w ciagu dnia ogolnie malo

 

[liiiviiia]

kołyske taka zamowilam

 

[jarzebinka]

A jakie pampersy na poczatek kupujecie?? Ja nie mam w tym zadnego doswiadczenia wszyscy krzycza ze pampersa ja kupilam jakos pierwsze happy a to z tego wzgledu ze maja wyciecie na pepuszek

A co do mycia po porodzie dziewczynki powiedzcie czym najlepiej podmywac sie?? zakladajac ze bede nacieta ... kupilam sobie te saszetki tantum rosa i ponoc mydlo bialy jelen tylko jakos do mydla przekonana nie jestem. Teraz zaczelam uzywac ten Laktacyd tak trabili w radiu ze skuteczny wiec postanowilam sprobowac i powiem wam ze jestem faktycznie zadowolona bo jakos mam takie wieksze uczucie "swiezosci" niz po innych zelach. Tym po porodzie tez bede mogla myc???

jako pierwsze pieluszki zakupiłam sobie jedna malą paczke PAMPERSÓW, a juz kolejne to mam DADE z biedronki, używałam ich przy Kacperku i były OK

co do specyfików po porodowych, to wsumie jakos o nich zapomniałam, po pierwszej ciąży używałam naparów z kory kasztanowca, maści tranowej i kąpałam sie w Kahli ( czy jak to sie pisze) i wszystko ładnie sie pogoiło ..... a teraz musze wybrać sie do apteki tymbardziej, że wtedy było wygodniej bo była wanna, ateraz tylko kabina prysznicowa ....

zasypie was dzisiaj pytaniami .. powiedzcie mi jeszcze jak pierzecie ubranka??? mieszacie kolory ?? np biale z jakims albo nie wiem czerwone z zoltymi??

ja dzieliłam tylko na dwie grupy: białe i kolor ......

a dzisiaj przyjemny dzionek, bo bez słoneczka i deszczowo...... przyjemnie sie oddycha

 

[Makta]

Hej kobietki...
ja tylko chciałam życzyć Wam miłego wstawania i przedpołudnia bez niepotrzebnych skurczy, bóli i strzykania w kościach.
Właśnie szykuję się do szpitala na powtórkę badań i usg...mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej i ktos tam w końcu mi powie co jest nie tak z moimi wynikami...
jak wrócę zamelduje się i poczytam (mam nadzieję, że już na spokojnie bez stresu) posty.
a teraz trzymajcie kciuki

 

[nemesis666]

wiecie co dziewczyny nie chcę straszyć ale ja jade do szpitala. mam takie bóle pleców i podbrzusza że nie wytrzymam do tego piję dużo a sikam kropelkami dosłownie mimo furaginy. brzuch mi nie twardnieje ale boli. jak wrócę mam nadzieję w dwupaku to się zamelduję od razu. miłego dzionka wszystkim