nemesis666
Fanka BB :)
livia masz racje. moja matka mi do dzisiaj opowiada ze jej babcia to robiła w polu urodziła w polu i poszła dalej pracowac i że ona też cała ciaze pracowała w szpitalu a to nie łatwa robota i po skończonej zmianie pojechala rodzic. a mi ciągle gada że mam nie przesadzać że mam czas rodzić że ona lepiej wie kiedy urodze itd. a ja sie pytam jej skad ona to może wiedzieć bo to ona nosi dziecko czy ja. i głupie dogadywanie z jej strony jak mi pierwsze dziecko zmarło a ona mi ciagle mówi, że mam nie przesadzać. naprawdę jak się czegoś czasem nie przeżyje to sie łatwo kłapie dziobem tylko że ich nie obchodzi co czuje ta druga osoba