reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Witam Was weekendowo;-) Choć kiedy nie jestem w szkole ani w pracy to dni mi się i tak mylą.:-D Gotuję powoli obiadek zaraz mój chłopak wróci, a potem do kina idziemy. Trzeba korzystać póki jeszcze możemy gdzieś w miarę swobodnie wyjść. ;-) Choc i tak ostatnio miałam delikatną załamke że już nic mi sie nie należy że nigdzie tak naprawdę nie mogę pójść ani do pubu ani na koncert, kręgle dłuższy spacer.. ale to takie moje marudzenie im bliżej tym chyba bardziej nieznośna jestem :dry:
Kilka dni temu mojego psa ugryzł jakiś owad w pachwinę, potem okazało sie że jednak gdzies się ukuła i zrobił jej się wielki bombel z ropą.:-( Weterynarz jej to przebił i teraz codziennie chodzę z nią na zastrzyk i przemywanie. Ona płacze a ja razem z nią. :-( Musi biedna w abażuże na głowie chodzić. Ale goi się więc jest coraz lepiej.;-)
 
reklama
Alex nie przejmuj się...my wszystkie chyba z dnia na dzień coraz bardziej marudne jestesmy :) ja mam czasami takie dni gdy juz od rana wiem, że bedę zła ot tak po prostu bez zadnego powodu. Czasami mi mija czasami dzień kończy sie rykiem ale taka juz nasza ciężarowa natura :):tak::tak::tak:
A Twojego psiaka to ja strasznie żałuję...bidulek sie męczy. Wygłaszcz mu puszczek i podrap po brzuszku od wrzesnióweczek. Ja tak strasznie tęsknie za swoim pasiekiem który zostal w Polsce...juz sie nie moge doczekać grudnia jak przytule sie do mojego włochatego przyjaciela...;-);-);-)
Nemesis to tutaj jest chyba troche lepiej...bo i żółty ser i wędzliny i mieso z polskich sklepów smakuja tak samo jak w Polsce...i całe szczęście bo gdyby było inaczej chyba moje tesknota byłaby jeszcze wieksza...najbardziej chyba brakuje mi mojego ulubionego chleba orkiszowego. Tutaj niestety nie ma czegos takiego...
a co do Polskiej kuchni to własnie dzisiaj serwuję zupkę szczawiową (szczaw oczywiście ze słoika made by moja babcia ;) ) i kotleciki mielone z pieczarkami...:-p:-p
 
Hej :-D

Ale znow naskrobalyscie z rana :shocked2::-D

Przyznam,ze nie chce mi sie czytac tego :baffled::happy2:

Makta my tez kupujemy wszystko prawie co polskie.. z wyjatkiem chleba.. nad czym ubolewam, ale tutaj polski chleb jest stary i w ogole bleeee :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ale cala reszta przepyszna ! :tak:
 
Witam !
Byłam dziś rano w mieście i zaszłam do zielarskiego zapytałam o ta herbatke z liści malin babka od razu wiedziała o co mi chodzi:-)powiedziała że moge wypic 2 filiżanki dziennie zapłaciłam za nia 2 Euro tutaj podaje linka jak wygląda opakowanie
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://www.goodnessdirect.co.uk/detail/365880b.jpg
hihi troche długaśny ten link:-p
A ja wczoraj w nocy nadrabiałam czytanie wrześnióweczek pozniej zaczełam gadać z mężem patrze na zegarek a tu 2:30:szok::szok::szok::szok:obudziałm sie o 7 i juz nie mogłam spac ale teraz coś mnie zaczyna ścinac:-D:-D:-D:-D
 
Ooooo...Kizi dzięki za linka. Ja właśnie się zastanawiałam gdzie mam szukac tej herbatki. Teraz gdybym nawet nie znalazła po prostu ja zamówię. I jeszcze tylko olej z wiesiołka musze znaleźć :)
 
no ja już odespałam swoją szaloną nockę i troche sił nabrałam. czytałam o ym oleju wiesiołka :) jestem pod wrażeniem i pewnie bede go łykać jak już dostane okres po porodzie bo pisze, że na problemy menstruacyjne i ból piersi bardzo pomaga.
 
Makta ojej jak ty daleko mieszkasz ode mnie ! 5 g samochodem huh! To na Walie i spowrotem mam blizej.. ehehe :-D:-D:-D Ten chlebek to zanim ja bym skoczyla i wrocila to juz by byl calodniowy haha..

A ja zmykam na grilla :happy2:
 
Hej dziewczyny!!!
Ja dzis po nieprzespanej nocce (to sie jakies małolaty naciagały pod blokiem, to znów duszno:) zabrałam sie do prasowania pieluch!!! o zgrozo - dobrze ze ktos wymyslił pieluchy jednarazowe bo jakby mi przyszło codziennie prasowac tetrowe to chyba bym juz dawno podziekowała:-)
U mnie juz leci 36 tydzień i w czwartek ide do gina zapytam ja o te herbatke, może czas najwyzszy zacząć pic:-D
A teraz zajadam sie galaretka z owocami i bitą śmietaną (a na górze oczywiscie czekolada!!!)
Miłego wieczorka!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Padam ... juz nie pamietam kiedy mnie tak nogi bolaly umyslalam sobie przejsc sie na piechotke do marketu tak dla zdrowotnosci nie sadzilam ze to jest az 5 km :szok: dojsc doszlam ale juz myslalam ze nie wroce a jeszcze godzine zakupy robilam ....

Chcialam kupic materacyk do wozka i sie mile zdziwilam bo mialam juz zamawiac na allegro z przesylka by mnie wyniosl ponad 40 zl ten gryczany a zaszlam do baby fantu a tam za 17 :szok: a piankowy za 9 nie spodziewalam sie ze tyle taniej bedzie identyczny na llegro 29 zl. a niby kazdy mowi ze baby fant taki drogi ... Niby taki dobre te materace gryczane ale jakos mam takie wyrzuty sumienia ze dzidzia bedzie lezec jak na sianie ... takie to nieprzyjemne i szeleszczace...

A przy okazji zapytam uzywalyscie badz bedziecie uzywac do lozeczka materaca kokos-pianka-gryka ??? bo ja taki mam i tak sie zaczelam zastanawiac kiedy sie go przewraca na druga strone??? i ktora strona jest lepsza dla takiego noworodka kokos czy gryka??? czytalam gdzies jakies opinie i ludzie pisali ze gryka jest twardsza ale ja bym powiedziala ze w moim odwrotnie kokos jakis twardszy jest w kazdym razie jaka strone najlepiej na poczatku i po ilu przekrecic ???
 
Do góry