reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

Syla 3majcie się tam i nie dajcie :-) zaciskaj nóżki i tam maleństwo upominaj że nie ma się pchać jeszcze ;-)

Olinka Buldożki francuskie fantastyczne pieski. mój mąż mnie zaraził miłością do tej rasy i jak kiedyś będziemy kupowac nowego psa to będzie to właśnie buldożek. te psy mają niesamowite usposobienie :-) gratuluję trafnego wyboru :-)
Ale tak sobie myslę.. mieszkasz w bloku czy domu z ogródkiem? bo jeśli w domu to pół biedy.. ale w bloku to ja bym sie nie pisała na kupno szczeniaka mając wizję przyjścia na świat za 2 miesiące dzidziusia.. Ja mam 3letniego synka i Labradora.. tzn mieszanca labradora ;-) i nawet z tak dużym dzieckiem ciężko mi czasem wyjść z psem we właściwym czasie, zwłaszcza jeśli męża nie ma w domu, na szczęście mój pies potrafi wytrzymać niesamowicie długo (raz wytrzymała 24 godziny!! ale to nie było celowe żeby tak długo została w domu sama).. z reguły chodzimy z nią 2 razy dziennie, chyba że jesteśmy wszyscy w domku to wtedy jeszcze dłuższy spacer popołudniu się zrobi gdzieś do parku, bo tak to w koło bloku tylko żeby się załatwiła. a szczeniaki to chodzą naprawdę często za potrzebą.. przy dzidziusiu może być problem. My nawet zaczęliśmy się zastanawiać czy nie znaleźć naszej Niuni nowego domu, bo jak przyjdzie Kruszynka na świat to może być jeszcze ciężej ze spacerami bo z psem, 3latkiem i wózkiem z 2 piętra bez windy nie zejdę.. nie dam rady.. no i ona tak strasznie kłaczy (ponoć taki urok tej rasy).. rano zjadę odkurzaczem a w południe już pełno sierści leży.. ubrania, koce, pościel, ręczniki.. wszystko jest od sierści.. a przy maleństwie chciałąbym unikać takiego że tak to nazwę brudu.. ale żal mi syna który niesamowicie psiaka kocha.. i samego pieska.. bo ma 4 lata.. z Nami jest od 1,5.. wzięliśmy ją ze schroniska.. serce by mi pękło gdyby stała się jej jakaś krzywda :-(
 
reklama
Calineczko opisz proszę jak wyglądają te Twoje ćwiczenia, mnie też się nie marzy cesarka, ale jak trzeba będzie, to chyba lepsza jak poród pośladkowy...... mnie lekarz kazał dużo leżeć na prawym boku, bo mały tu sobie zamieszkał, często leżę też z miednicą w górze (poduszki pod pośladki) i mały wtedy jest wyżej, ale raczej zmienia boczki jak pozycję góra dół..........każdy mnie pociesza, ze się przed samym porodem może i obrócić, ale ja sie ciut stresuję już.
Syla super że w dwupaku! oby jak najdłużej, ściskaj nogi i przemów dzidziulce do rozsądku:)
Buziaczki zmykam na pyszne lody.

Jedno z cwiczen to wlasnie poduszki pod posladkami zeby byly wyzej i nogi na sciane albo na krzeslo - tez wyzej maja byc i tak lezakowac z 15 minut albo do kiedy kregoslop wytrzma (u mnie jakies 10 minut ) , drugie to pozycja jak na pieska , tylko opierasz sie na lokciach posladki w gorze i raz w prawo raz w lewo posladkami tez ok 15 minut , w sumie powinno sie cwiczyc 2 razy dziennie chociaz po pol godziny , mi tez powiedzial ze moge puszczac muzyke w dole brzuszka zeby dzidzia szukala dzwieku i kazal moim dzieciom rozmawiac tez w dole brzuszka - nie wiem czy to cos da ale ... wyjscia nie mam , u mnie porod posladkowy nie wchodzi w gre bo tu tak nie pozwola rodzic - tylko cesarka :no:ktorej nie chce , zobaczymy jak to bedzie , pozostaje nam wierzyc ze nasze dzidzie jednak beda glowkowac :-D
Syla - ja tez trzymam kciuki i powodzenia .... :tak:;-)
 
Witajcie, i ja też już po wizycie, troszkę czekania było ale w końcu nas naświetlili :-) Z 70 wyszła 100% dziewczynka i to o wadze 1910g :szok: muszę leżeć i się nie forsować, brzuszka zbytnio nie tykać żeby jak najmniej pobudzać brzuszek bo niebezpiecznie krótka szyjka się zrobiła, dzidzia cały czas pośladkowo ułożona, ale ma jeszcze czas, jeżeli do 37 tyg tak pozostanie to będziemy umawiani na cesarkę - i jak ja mam tu leżeć i się nie forsować jak od poniedziałku mam malowanie mieszkania? hmm :confused:
 
Syla 3majcie się tam i nie dajcie :-) zaciskaj nóżki i tam maleństwo upominaj że nie ma się pchać jeszcze ;-)

Olinka Buldożki francuskie fantastyczne pieski. mój mąż mnie zaraził miłością do tej rasy i jak kiedyś będziemy kupowac nowego psa to będzie to właśnie buldożek. te psy mają niesamowite usposobienie :-) gratuluję trafnego wyboru :-)
Ale tak sobie myslę.. mieszkasz w bloku czy domu z ogródkiem?

Hej- dziekuje ;)
Tak mamy domek z ogrodkiem wiec mysle, ze bedzie nam wszystkim wygodnie i bedziemy sie cieszyc soba ;) i dzidzia z psiakiem sie zaprzyjaznia i razem beda dorastac :blink:
 
Syla trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze!
Znów nie miałam czasu na BB, więc w weekend muszę wszystko nadrobić:-)
W poniedziałek byłam na usg serduszka Emi, żeby się upewnić na 100%, że wszystko jest ok. I jest a dodatkowo się upewniliśmy, że to na pewno będzie Emi a nie Jaś. Teściowa oczywiście powiedziała, że szkoda,że jednak nie chłopiec:baffled::baffled::baffled: Nawet jej na to nic nie odpowiedziałam, bo nie mam już ochoty się przez nią denerwować.
Miała nam oddać pieniądze za łóżeczko, bo powiedziała, że nam kupi i jeszcze nie oddała a w ogóle chce nam dać tylko pół, żeby za drugie pół oddał teść. A całe łóżeczko z materacykiem kosztowało nas 240 zł:no: Najchętniej bym jej powiedziała, żeby sobie dała spokój z tymi pieniędzmi jak jest za skąpa i 200 zł dla jedynej wnuczki to dla niej za dużo. Zwłaszcza jak się o tym dowiedział teść, że się mają składać to zapytał, czy ona jest normalna i czy potrzebujemy coś jeszcze dla małej, to on może kupi wózek! I bez żadnego idiotycznego składania się po połowie czy jeszcze jakoś inaczej.
Mała cały czas się kręci, ale na razie z boku na bok, raz jest główka z prawej raz z lewej. Ale chyba jeszcze czas, żeby się ustawiła, chociaż jakbym miała mieć cc to bym nie protestowała:-)
Na razie się trochę martwię, bo trochę boli mnie brzuch poniżej pępka pośrodku, siostra mówi, że mogła mi się zrobić przepuklina i że to się zdarza jak się mięśnie rozchodzą. Ma któraś z was coś takiego?:confused:
 
Syla, to całkiem pozytywne wiadomosci nam przekazałaś, a kciuki zacisniete mocno dalej :tak::-D:tak:

a wczoraj przy usypianiu mojej starszej pociechy, dostałam od niego poduszke, abym mogła z nią spac między nożkami, bo stwierdził, że on ma trzy wiec może się ze mna podzielic .... jak miło :tak::-D:tak:

a dzis chyba pogoda też dla ciążówek, czyli słonecznie ale nie za gorąco :tak:

miłej soboty :cool2::cool2::cool2:
 
Witam wrzesniowe mamusie jestem po raz pierwszy na waszym forum. Tez mam termin na wrzesien jestem obenie w 31 tc. Napiszcie jak wstawiacie te fajne obrazki terminem porodu.
 
Witam wszystkie Mamusie! :) Szczególnie Kikus Ciebie-ja też jestem tu "nowa" :) Mój termin porodu 09.09.2009 :))) Pozostało mi 59 dni do zobaczenia Kruszynki :) :-)
 
reklama
Witam nowe Mamusie!:-)Życzę wytrwałości leżącym.
Ja dalej na antybiotyku wyniki posiewu w poniedziałek więc zobaczymy co dalej.
Mnie również strasznie boli w pachwinach zwłaszcza w nocy ale lekarz i mnie powiedział ,że tak ma być.Pomaga spanie z poduszka między nogami .Najgorzej to się przekręcić z boku na bok.
Zajmuje sobie czas robieniem zakupów przez internet teraz tylko będę czekać z niecierpliwością czy dostanę to co zamówiłam :-D.Ale co zrobić jeśli chodzenie po sklepach niemożliwe.A tak lubię.......
Życzę miłego weekendu!!!!!!!!
 
Do góry