Witam Kochane, tak czytam i czytam i wiecie co, to Toxo tez mnie przerażało (jestem po pedagogice specjalnej i wiem czym moze grozić toxo czy cytomegalia) zwłaszcza przed 1 ciążą, zanim zaszłam zrobiłam sobie badanie i okazało się, ze jestem odporna i kiedyś już chorowałam (nawet nie wiem kiedy i jak), więc spokojnie zajadam się wszystkim, no może nie surowym mięskiem
na cytomegalię zaś nie robiłam, lekarz powiedział, ze i tak się w ciaży nie podaje leków, więc nie kazał robić, ale sama nie wiem.........
Narazie u mnie ok, własnie mam troche wspomnień, bo opiekuję się siostry córcią, ma 6mies
wiec mała powtórka
i przedsmak małego dzidziusia.
Poza tym cieżko mi już bardzo, maluch kopie w sam pęcherz, brzuch duży, często twardnieje........i zagościła u mnie zgaga
Dziś poza tym pierwszy dzień lata....pada, zimno........cudowne lato, pogoda naprawdę dopisuje, ale przynajmniej nie ma upałów, bo się pewnie bysmy już moco umęczyły, tak wiec nie narzekam.......oprócz tego deszczu.
dokładnie 3 lata temu broniłam swojej pracy mgr:-), byłam wtedy w 20 tyg ciąży z córcią, dziś 30 tydz się zaczął z synkiem.......jak ten czas leci......
Nic, idę odpoczywac póki Malutka śpi, pozdr.