reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Dołączam się do klubu twardniejących brzuszków :-( Oprócz diprofiliny (3x1) muszę jeszcze brać cordafen (3x1). Mam nadzieję, że w pozycji leżącej uda mi się dotrwać do września... Naprawdę można się depresji nabawić:-( Ciągle coś. W pełni Was rozumiem. Pozdrowki
 
reklama
Hej dziewczyny
siedze w pracy- od ponad godziny juz nie mam co robic, goraco jak nie wiem-bo nikt okna nie chce otworzyc a kregoslup tak boli, ze szok !
no nic jeszcze godzina!i weekend
bylam wczoraj u poloznej- wyglada, ze wsystko przebiega prawidlowo- i slyszalam serduszko moje synka ;) wiec mam dobry humor
niestety moja polozna jest dosc kiepska-nic mi nie mowi,nie podpowiada i jakbym sama sie nie pytala to bym zyla w niewiedzy!koszmar- przeciez nie musze nic wiedziec na temat konfliktu seriologicznego!ona powinna mnie pyatc o takie rzeczy!wrrrrrrrrr
na szczescie sporo czytam i mysle ze dam sobie rade bez niej-ale mi sie trafilo
ale sie ciesze ze moj synek ma sie dobrze;)
Jutro mam STUDNIOWKE!
No i jutro bede tydzien mezatka;) ale sie porobilo-haha
pozdrawiam
 
Dołączam się do klubu twardniejących brzuszków :-( Oprócz diprofiliny (3x1) muszę jeszcze brać cordafen (3x1). Mam nadzieję, że w pozycji leżącej uda mi się dotrwać do września... Naprawdę można się depresji nabawić:-( Ciągle coś. W pełni Was rozumiem. Pozdrowki

Morelka to witaj w gronie leżących:)

Dziewczyny martwi mnie bardzo że już jest u mnie rozwarcie:( Niby bezpieczniej mam teraz jak mam ten pessar że moja szyjka już całkowicie nie zgładzi sie ale boję się bo nie chcę aby nic wcześniej się nie zaczęło.
 
naftanalek-jesli masz pessar to się nie stresuj. Ostatnio spędzam sporo czasu w szpitalu i naprawdę duuuużo przypadków już przez to widziałam. Np. dziewczyna z mojego pokoju chodziła z kilkucentymetrowym rozwarciem i nic się nie stało. Lekarze jakoś zupełnie bezstresowo codziennie odkładali jej cesarkę. Powiedzieli, że gdyby nie pessar to by dzieciaki już dawno "wypadły" (ciąża bliźniacza)..... W końcu ją zabrali w 37 tyg i urodziła zdrowiutkie dziewczynki:-)
Ja muszę leżeć, ale w tej pozycji z kolei zabija mnie zgaga:-( Jak chwilę posiedzę, zgaga mija. I takie błędne koło-bo przecież mam leżeć a nie siedzieć;-)
 
Jutro mam STUDNIOWKE!

ja też ja też jutro mam studniówkę:-p:tak::-)
piąteczka:tak::-)

my juz wróciliśmy do żywych, tzn miki juz broi na całego... a ja sprzątam, myślę jak go podtuczyc i jakie atrakcje mu wymyśleć na jutro

to superrr, że już Miki wyzdrowiał:tak:a jak broi to już znak że na serio wszystko jest ok:-p:tak:;-)

Poza tym obawiam się,że z moim zdrowiem psychicznym nie najlepiej.Już słyszałam,że mam depresję i mam się zwrócić do lekarza....do jakiego lekarza?? Jaka depresja???? Strasznie mi źle,płaczę non stop, mam ochotę się pod auta rzucać...ja wiem,że to może być niezrozumiałe,skoro noszę w brzuszku moje maleństwo,ale...Naprawdę ciężko mi i zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić. Boję się o siebie. :-:)-:)-(

Nie wiem co Ci poradzić, calineczka ma rację:tak:

Dziecko to największy Skarb:tak: zobaczysz jaka będziesz szczęśliwa jak przyjdzie na ten świat, jak będzie się do ciebie uśmiechało, potem wypowie słowo "mama", pierwszy ząbek itd nie ma nic fantastyczniejszego, musisz być teraz silna bo pamietaj że dlas takich chwil warto żyć:tak:;-):-) a depresja u kobiet w ciaży jest częstym przypadkiem:-(
 
Cześć dziewczyny. u mnie studniówka minęła 3 dni temu, M zabrał mnie z tej okazji na kolację :-) Pierwszy romantyczny gest od baaardzo dawna więc jestem bardzo szczęśliwa:-)
Też mi twardnieje brzuch, z reguły w pracy lub w nocy jak śpię na plecach. Na razie nie biorę na to zadnych leków bo usłyszałam, że wszystko jest ok, jeśli nie twardnieje czę sciej niż 3 razy na godzinę, ale w środę idę do gina to zobaczymy, co powie.
Nareszcie weekend:-D:-D:-D
 
I ja nie widze potrzeby wyrazania wdziecznosci, wystarczy telefon i zwykle dziekuje za opieke urodzil sie zdrowy czy cos takiego, swoja droga u mojej giny w poczekalni wisi sporo ramek ze zdjeciami nowodorkow podpisane podziekowania dla pani doktor za 9 miesiecy opieki i dalej imie dziecka i data urodzi, mysle ze to jest rzeczywiscie ujmujace.. choc osobiscie nie widze mam takiej potrzeby
 
ja nie mam problemow wakacyjnych jestem z Gdyni wiec moja podroz nad morze to 10 minut autobusem i juz :)lubie swoje miasto latem wiec chetnie spedze tu ostatnie miesiace ciazy komfortowo i u siebie :)gdyby nie ciaza to napewno bylby w planach wyjazd do zakopanego czy krakowa no i do norwegi ale nie jestem zawiedziona :)
 
reklama
trochę mnie zdziwiły te nowinki z głaskaniem brzucha - ja mój głaskam właściwie cały czas i wydaje mi się ,że mały to czuje, bo odpowiada
Nie wiecie co dzieje się z Wiolaw , bo strasznie długo się nie odzywa- chyba ,że nie zauważyłam
 
Do góry