reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Post_ptaszyna ale się uśmiałam "no ale najważniejsze że małżonek nosie hehe:-)" spoko:cool2:, ja też nie nosiłam jak zaszłam w ciąże gdzieś tak do 4 miesiąca ale to z tego powodu że mi spadała- bo tak schudłam (a szkoda by było zgubic:szok:) i tez strasznie dziwnie się czułam, ale teraz juz noszę:-D
Rud_ka A co do tych brzuszków niesymetrycznych to tez uwazam ze poprostu dzidzia tak leży - pewnie jej tak wygodniej. Moja kruszynka np wczoraj leżała poprzecznie bo i z lewej i z prawej miałam guzy... myślałam że mnie rozerwie ... a dziś spokój;-)
Reniferku trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia
A pozatym to strasznie boli mnie głowa od tej pogody, oszalec można jeden dzien ciepło a drugiego cały czas pada:wściekła/y:
To ja sobie ide na klatce posprzątam bo sąsiedzi się remontują i pełno kuszu i pyłu jest a wszystko się do domu wnosi - jakby niemogli posprzątac!!! :no:
 
reklama
hejka
melduje sie po nieobecnośći, byłam w szpitalu
mam cukrzyce
szyjka miękka na 1 cm:-(
mała wazy 1588 !!!

odezwe sie póxniej, nadrobie zaleglosci:-)
 
Hey,

ja kochane po wizycie...Maly rosnie jak na drozdzach bo w zaledwie tydzien przybral kolejne 200g i wazy juz 1600 g :biggrin2: kosc udowa 6 cm ... dlugonogi jak moj M...hihih 193 cm :biggrin2:, poza tym wsio ok tylko ze maly sie juz pcha do wyjscia obrocil sie glowka w dol i nie dosc ze cisnie masakrycznie na pecherz to bombarduje nogami po zoladku i zebrach...Jednak to wsio niby norma lekarz martwi to ze sie pcha bo wczorajsze bole ktore mialam pierw krzyzowe potem brzucha to byly inicjujacymi porod, dlatego mam nadal duuuuuzo lezec i odpoczywac by sie nie rozkrecily na dobre, poki co sie uspokoilo ale jeszcz jednen, drugi, trzeci i sie moze tak rozkecic ze maly bedzie wychodzil i tym sie troszku gin zamartwil bo sie krzyzowe pojawily, a od nich zaczyna sie porod i z Wika mialam to samo wiec troszke na nie za wczesnie, dlatego dzis grzecznie leze :biggrin2: i narazie tylko krzyz i brzuch cmi

Syla - moj tez duzy bo my w podobnych terminach :-)
 
Witajcie Moje Drogie, ja też melduje się po kilkunastu dniach w szpitalu, moje twardnienia zrobiły sie nieco bolesne i gin kazał przyjechać i nastawić się na pozostanie, podłączyli mnie do pompy z fenoterolem i leżałam:-( Psychicznie było nie najciekawiej:no: Teraz znów w domciu leżę, zażywam wszystko cały czas tj. i fenoterol i luteinę i magnez:sorry2: Co mnie martwi to ciągłe uczucie parcia na pęchęrz, kurcze wyjdę z łazienki a za 10 min znów bym tam wracała:dry: Heh, generalnie to cały czas mi "mokro", ale mam nadzieję że to skutek wysokiej temperatury w mieszkaniu i faktu że leżę i to jeszcze pod przykryciem...
Syla, Kroptusia - gratuluję tak dorodnych dzieciątek:tak:
 
Witajcie Moje Drogie, ja też melduje się po kilkunastu dniach w szpitalu, moje twardnienia zrobiły sie nieco bolesne i gin kazał przyjechać i nastawić się na pozostanie, podłączyli mnie do pompy z fenoterolem i leżałam:-( Psychicznie było nie najciekawiej:no: Teraz znów w domciu leżę, zażywam wszystko cały czas tj. i fenoterol i luteinę i magnez:sorry2: Co mnie martwi to ciągłe uczucie parcia na pęchęrz, kurcze wyjdę z łazienki a za 10 min znów bym tam wracała:dry: Heh, generalnie to cały czas mi "mokro", ale mam nadzieję że to skutek wysokiej temperatury w mieszkaniu i faktu że leżę i to jeszcze pod przykryciem...
Syla, Kroptusia - gratuluję tak dorodnych dzieciątek:tak:

hey ja tez mam ciagle mokro, bylam wrecz w szpitalu bo bylo podejrzenie odchodzenia wod wszedzie zostawialam plamy a spodnie mokre jakby ktos pol szklanki wody wylal wiec sie nie przejmuj i tez lez grzecznie jak ja :-) U mnie tez cisnie maly na pecherz, gin powiedzial ze jest juz glowka w dol i dlatego ...
 
oj nasze leżakujące mamy...się dzieje
leżcie grzecznie:tak::tak::tak::tak: choć wiem że to trudne:baffled:
hejka
melduje sie po nieobecnośći, byłam w szpitalu
mam cukrzyce
szyjka miękka na 1 cm:-(
mała wazy 1588 !!!

odezwe sie póxniej, nadrobie zaleglosci:-)
duża dziewczyna..rozumiem że w domku już będziesz...no ale jak szyjka miękka to leżenie co?? a moze pessar?

Hey,

ja kochane po wizycie...Maly rosnie jak na drozdzach bo w zaledwie tydzien przybral kolejne 200g i wazy juz 1600 g :biggrin2: kosc udowa 6 cm ... dlugonogi jak moj M...hihih 193 cm :biggrin2:, poza tym wsio ok tylko ze maly sie juz pcha do wyjscia obrocil sie glowka w dol i nie dosc ze cisnie masakrycznie na pecherz to bombarduje nogami po zoladku i zebrach...Jednak to wsio niby norma lekarz martwi to ze sie pcha bo wczorajsze bole ktore mialam pierw krzyzowe potem brzucha to byly inicjujacymi porod, dlatego mam nadal duuuuuzo lezec i odpoczywac by sie nie rozkrecily na dobre, poki co sie uspokoilo ale jeszcz jednen, drugi, trzeci i sie moze tak rozkecic ze maly bedzie wychodzil i tym sie troszku gin zamartwil bo sie krzyzowe pojawily, a od nich zaczyna sie porod i z Wika mialam to samo wiec troszke na nie za wczesnie, dlatego dzis grzecznie leze :biggrin2: i narazie tylko krzyz i brzuch cmi

Syla - moj tez duzy bo my w podobnych terminach :-)

a Wiki urodziłaś przed terminem???
NO przydałoby się coby chociaż ze 4 tygodnie szkrab jeszcze wytrzymał:-):-) a najlepiej 8:tak::tak:..więc moja droga..leżanka, dobra książka i przystojny kelner przynoszący pyszne koktajle truskawkowe..;-);-);-) Gdybym mogła to bym Ci właśnie coś takiego załatwiła:-D...a no i jeszcze lapek z dostępem do netu..podstawa:-);-)

Witajcie Moje Drogie, ja też melduje się po kilkunastu dniach w szpitalu, moje twardnienia zrobiły sie nieco bolesne i gin kazał przyjechać i nastawić się na pozostanie, podłączyli mnie do pompy z fenoterolem i leżałam:-( Psychicznie było nie najciekawiej:no: Teraz znów w domciu leżę, zażywam wszystko cały czas tj. i fenoterol i luteinę i magnez:sorry2: Co mnie martwi to ciągłe uczucie parcia na pęchęrz, kurcze wyjdę z łazienki a za 10 min znów bym tam wracała:dry: Heh, generalnie to cały czas mi "mokro", ale mam nadzieję że to skutek wysokiej temperatury w mieszkaniu i faktu że leżę i to jeszcze pod przykryciem...
Syla, Kroptusia - gratuluję tak dorodnych dzieciątek:tak:

No to pozostaje też leżakować:-)
kciukasy trzymam
 
a Wiki urodziłaś przed terminem???
NO przydałoby się coby chociaż ze 4 tygodnie szkrab jeszcze wytrzymał:-):-) a najlepiej 8:tak::tak:..więc moja droga..leżanka, dobra książka i przystojny kelner przynoszący pyszne koktajle truskawkowe..;-);-);-) Gdybym mogła to bym Ci właśnie coś takiego załatwiła:-D...a no i jeszcze lapek z dostępem do netu..podstawa:-);-)



No to pozostaje też leżakować:-)
kciukasy trzymam

buhahah ale sie usmialam...w sumie lezanke mam, zamiast ksiazki wystarczacie mi Wy i taka wlasnie lekturka no tylko ten kelner...pracuje do 23 wiec troche ciezko :-p Wika jest typowym przypadkiem ciazy zagrozonej - przenoszonej :-) gin mi mowil ze czesto tak jest ze ciagle cos zle i zle a potem sie przenosi...ale tak powaznie to z Wika na poczatku bylam w szpitalu, skurcze i zastrzyki potem juz bylo ok ale przenosilam...:-)
 
Hej dziewczyny, ja już po wizytach u lekarzy. Internista dał listę na co powinnam zwracać uwagę czyli co ma najwięcej cukru, a ma nawet chleb :confused: endokrynolog kazał dalej jeść leki na hormony tarczycy a diabetolog powiedział że to moja lekko zawyżona glukoza po 1h to nie cukrzyca ale wicie co? muszę w 32 tygodniu ciąży powtórzyć glukozę 75g :angry: to będzie mój 3 raz :-( no ale pocieszające jest to że nie muszę pozbywać się słodkości tylko je ograniczyć. ;-)
 
soyyo ja mialam juz 3 razy test z glukozy, a wszpitalu kłuli mnie co 2 godziny przez 2 doby, palce mam pokłute strasznie.

u mnie ciagle sie kręci rano miala główke na dole a po południu na usg u góry nad pępkiem, a w trakcie usg znowu sie przesunela i miala z boku, hehe, szaleje póki ma miejsce;-)
jak lezy główką w dól to tez mam mega parcie na pęcherz.ja do konca lipca zamierzam grzeczniutko dalej lezec.jakos dociagniemy;-) a wierze ze jak do 35 to i do końca:-)
 
reklama
Syla, Kroptusia, jakie duże te wasze dzieciaczki... ciekawe ile moja Młoda ma? ponad tydzien temu pani dr wymierzyła 1010 g...

leżcie grzecznie i nie rozdwajajcie się jeszcze proszę :-)
 
Do góry