reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Dziewczyny, przenoszę pytanie tutaj bo na Brzuszkach się nie dowiedziałam - czy Wasze brzuszki są symetryczne?
Bo ja patrząc na swój z góry, widze, że po jednej stronie pępka jest wieksza górka, a po drugiej mniejsza :) i tak mam juz ok kilku ładnych tygodni.



szukam miejsca na USG 3 4D w Warszawiem, moze ktos cos poleci???
kasiunia123, polecam Babka Medica przy rondzie Babka w Warszawie. Podobno maja tu najlepszy sprzet w Wawie. Ja tam prowadzę od początku ciążę i zawsze tam miałam USG więc trudno mi porównać jakość z innymi miejscami ale pamiętam jak w recepcji stała kiedyś dziewczyna i mówiła, że specjalnie do nich jeździ prawie 100 km bo mają najlepszy sprzęt do 4D. Poczytaj w necie opinie o nich, z tego co widziałam są same dobre. Koszt 4D z tego co pamiętam to 200 zł.
 
reklama
Hej :-) U mnie spadek energii - mam nadzieję, że chwilowy. Wiem już też, że godzinny spacer z wózkiem nie najlepiej wpływa na brzuszek :zawstydzona/y:
Byłam ze starszym u lekarza - jest trochę lepiej (Renifer jedziemy na podobnym wózku ;-) - też czekamy czy się coś rozwinie czy wychodzimy na prostą)
princi powodzenia na egzaminach :tak:
Rud_ka może dzidzia tak się ułożyła :confused: U mnie taka asymetria robi się na chwilę i wtedy wyraźnie czuć, że z jednej strony brzuch jest twardszy, a z drugiej bardziej miękki. A po chwili bejbik znowu gdzieś na środku się układa.
toja super, że USG takie udane i tak fajnie wszystko ci posprawdzali. Gratuluję 100% córeczki :-)
Teraz spróbuję zabrać się za coś pożytecznego, bo powrocie z przychodni poległam :zawstydzona/y: A popołudniu mieliśmy jechać na działkę, ale przez tę pogodę będzie połowa frajdy.
 
Ostatnia edycja:
Wiecie co... musialam sciagnac wczoraj obraczke, bo mnie tak palec swedzil,ze masakra...:shocked2: i ledwo co ja sciagnelam!!:szok: Na mydlo na krem i nic... spuchl jeszcze bardziej :baffled:to zostawilam.. pozniej drugie podejscie na mydlo.. nic na krem .. (pol tubki) ale zaczela sie ruszac, zjechala do kosci i stop!:wściekła/y:I na sile ja... ajc myslalam,ze palca urwe, ale sciagnelam.. uh..:-) A teraz mi tak lyso..:zawstydzona/y:
 
chyba tez jestem w stanie tylko to napisac!

kończymy walczyc z rota, wiec jest szansa ze bede czesciej! :sorry2:
oj...zdrowiejcie nam szybko:tak::tak::tak::tak:
pozdrawiam

Hej, rozczarowana jestem wizyta u gin, USG nie mialam:-(, dopiero za 4 tygodnie 15 lipca. Badan z labolatorium nie dostarczyli, czyli wynikow tez nie znam. Mialam tylko zmierzone cisnienie, waga i lekarz sprawdzil szyjke. A teraz szukam miejsca na USG 3 4D w Warszawiem, moze ktos cos poleci???
No tak to jest, cżłowiek się nastawi a tu nie chca USG zrobić..może znajdziesz coś fajnego, któraś dziewczyna tu pisała. Idź poogladaj dziedzię a Twoj nastrój diametralnie się zmieni czego Ci bardzo życzę:-):tak:

toja oj zazdroszczę Ci :-) ja wyraźnie czuję że maluch siedzi u mnie obecnie główką w górę.. wizytę mam w czwartek za tydzień.. ciekawe czy się obróci do tego czasu..
no ja też bym chciała coby młode się już obróciło grzecnie..jak narazie to raczej jest w poprzek.. za tydzień mam USG to zobaczymy co i jak:-)

Renifer, jakbys zgadla.. nie chcialo mi sie pisac... :zawstydzona/y:

A dzis egzaminy mam z angielskiego z czytania i pisania... i tak mi sie nie chce isc !:sorry2: Strasznie sie rozleniwilam !:zawstydzona/y::-D
:)
To ja kciukasy zaciskam... Za Twoją 6-kę....(no ewentualnie 5;-))


Wiecie co... musialam sciagnac wczoraj obraczke, bo mnie tak palec swedzil,ze masakra...:shocked2: i ledwo co ja sciagnelam!!:szok: Na mydlo na krem i nic... spuchl jeszcze bardziej :baffled:to zostawilam.. pozniej drugie podejscie na mydlo.. nic na krem .. (pol tubki) ale zaczela sie ruszac, zjechala do kosci i stop!:wściekła/y:I na sile ja... ajc myslalam,ze palca urwe, ale sciagnelam.. uh..:-) A teraz mi tak lyso..:zawstydzona/y:
no ja bez obrączki od końcówki poprzedniej ciąży...:-) już miałam ją założyć po karmieniach i ....zaszłam w kolejną ciązę więc strwierdziłam że nie będę zakładać bo potem się znowu będę meczyć.. (tak jak Ty mniej więcej:baffled:)
no ale najważniejsze że małżonek nosi, nie??;-);-);-);-):-):-):-):-)

oki
to ja idę do sklepu
pojawię się wieczorkiem
pa
 
Koniaki i bombonierki to w tych czasach lapowka... Jak lekarz sie nami zajmuje, to dlatego,ze wybral taki zawod i niech robi to jak najlepiej ! I teraz normalnie, ciety moj jezorek mowi,ze to jakas masakra placic za prowadzenie ciazy czy za cokolwiek, w koncu to ich praca i tak zle nie zarabiaja.. Nam jakos sie bombonierek nie kupuje z okazji, ze ladnie powiesilam bluzke na wieszak, czy zrobilam piekna wizanke w kwaiaciarni! :wściekła/y:

I ode mnie nie dostana nigdy ani grosza, ani za nic o! Ani prezentu, ani nic, reke moge podac za fachowa robote. :sorry2::baffled:

:rofl2::rofl2::rofl2:
 
A na marginesie,za prowadzenie ciazy w Anglii to moge im jedynie kilka rys na merasiach zrobic ! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Pf gr wr :crazy:


:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Podpisuję się pod wami. Mnie nigdy nawet do głowy nie przyszło,żeby dawać prezent lekarzowi. Po co? Aczkolwiek rzeczywiście widziałam na własne oczy ostatnio jak jakaś dziewczyna przyniosła mu dobrą kawę,ale ja wcale nie uważam,żeby to było konieczne. Będę się powtarzać,więc napiszę krótko: to jest jego praca i ma ją wykonywać jak najlepiej. Wszystko inne zostało już tutaj napisane. :tak:Poza tym jestem też przeciwniczką dawania czegokolwiek położnym; mój ojciec twierdzi,że trzeba dawać,bo inaczej nie zajmą się mną jak trzeba. Ludzie, mamy XXI wiek!!!!! Mamy dość wydatków,żeby jeszcze dawać prezenty za coś,co i tak należy do ich obowiązków.
 
reklama
hejka, co do obrączki to jeszcze noszę, w pierwszej ciąży w 9 miesiącu musiałam zdjąć też na mydełko.
Byłam wczoraj u gina i musiałam wykupić pół apteki na te moje bakteryjki w moczu no i bez antybiotyku się nie obeszło bo za dużo leukocytów.:wściekła/y:
 
Do góry