reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Witam kochane, ja dziś od 7 na nóżkach, moje dziecko wdalo sie w tatusia, więc nie pośpię sobie z rana. Dziś idę z moimi dziećmi ze świetlicy do galerii sztuki ludowej, będziemy robić pisanki metodą woskową, ciekawe jak będzie:)
Co do pościeli to ja miałam drewexu Słodki Patchwork, śliczna, milutka, delikatna, ale cieżka do prasowania, teraz chciałabym kupić feretti, marzyłam od "zawsze" o takiej, ale mam mały problem, te ochraniacze są bardzo wysokie, jak łózko jest na najwyższym poziomie, to ten ochraniacz wystaje nad łóżeczko??
Kurde, beznadzieja u nas dziś pogoda, zimno, chłodno, ponuro.......
 
reklama
Dzień dobry Wrześniówki!
A ja miałam dzisiaj długi poranek - od 7 budzik dzwonił jak szalony ale opcja wyłączania go co 15 minut uratowała mnie i dopiero teraz podniosłam się z łóżka :zawstydzona/y::-D Aż mnie w brzuchu skręca jak sobie pomyślę, że od środy ruszam w wir pracy - tak mi tu dobrze w domku:-D:-D:-D Ale to wszystko się nie liczy ponieważ we czwartek idę na USG i już mi się chce godziny odliczać hehehe - tym bardziej, że najprawdopodobniej będzie to moje ostatnie podglądanie dzidzulka przed porodem - nie licząc tego, że jeśli się dzidzia nie ujawni co do płci - wtedy w Polsce w czerwcu zrobię kolejne podejście :-D:-D:-D Planuję na dziś jakieś porządki - bo w sumie przydałoby się raz nareszcie gruntownie sprzątnąć te mieszkanie, tylko, że niestety jakoś chęci brak :zawstydzona/y::-D:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
jak się dowiem o płci dzidzi to wtedy kupie różowy lub niebieski komplet z tej samej jakości i ochraniaczem i może nawet baldachimem.

co do baldachimu, to słyszałam, że ograniczaja malenstwu dostęp do powietrza, i w łożeczku jest wtedy troszke duszno ........ :-( ale nie sprawdzałam, bo dla Kacpra nie miałam, tylko tyle co ze słyszenia, więc może popytać, albo, któraś z dziewczyn miła i wypowie sie na ten temat .....

a wogóle witam poniedziałkowo...... :tak: :-D :tak: i zyczę przyjemnego dzionka :tak:

Kroptusia, kciuki zaciśnięte ......:tak:

Sarenka27 ......... jak po wizycie .... :tak:
 
Ja słyszałam na temat baldachimów to samo co jarzebinka. W ciąży z Adasiem chodziłam na szkołę rodzenia i tam panie położne powiedziały, że nie dość że ograniczają dostęp powietrza to gromadzi sie na nich kurz i dzieci potem oddychają bezpośrednio tym kurzem z baldachimu. Więc ja mój rozmontowałam ;-)
 
Hey hey :-D Witam poniedzialkowo, a dla mnie weekendowo, bo ostatnie 3 dni bylam w pracy a teraz mam weekend :tak: Hehe
Za oknem szaruga.. Tyle mam sprzatania,ze hoo :dry:Jak to w weekend hehe.

Trzymam kciuki za wszystkie co maja dzis wizyte u gin.;-) Ja juz sie swojej nie moge doczekac!!! Jeszcze 3 tyg... :sorry2:
 
Ja słyszałam na temat baldachimów to samo co jarzebinka. W ciąży z Adasiem chodziłam na szkołę rodzenia i tam panie położne powiedziały, że nie dość że ograniczają dostęp powietrza to gromadzi sie na nich kurz i dzieci potem oddychają bezpośrednio tym kurzem z baldachimu. Więc ja mój rozmontowałam ;-)
Ja tez tak slyszalam i Natalki lozeczko juz nie wygladalo tak bajecznie.. :-D
 
witam w poniedziałkowy dzień...u mnie w Krakowie za oknem smutnoo i szaro...Jak nie pada to kropi ... no ale mam nadzieje że to szybko przejdzie i wreszcie będzie można chodzić na spacerki..:) Niestety dziś czeka mnie kolokwium z angielskiego więc pasuje zacząć się coś uczyć...a ja dopiero wstałam i siedzę w łóżku w piżamie;> noo zobaczymy może się zwlekę...:)) Co do baldachimów...to z tego co pamiętam to wszystkie dzieci w mojej rodzinie miały je..i nikt nie narzekał na kłopoty z oddychaniem czy z kurzem..ale może poprostu teraz robi się więcej testów i może rzeczywiście lepiej nie ryzykować...? ale swoją drogą można mieć dwa wzory i często prać...? no sama nie wiem...:)
 
Kroptusia - trzymamy kciuki mocno mocno!!!
Co do baldachimów - więc jest możliwość kupienia baldachimów tiulowych - które nie blokują dostępu powietrza IKEA | Sova | Sänghimmel & sängtält- natomiast kurz - i tak jest w sumie wszędzie - tego nie unikniemy - a jedyna rada prać je w miarę często. Ja w sumie osobiście nie jestem zwolenniczką baldachimów - ale jak ktoś to lubi... :-) to zawsze można znaleźć rozwiązanie. :tak:
 
Witajcie kochane poniedziałkowo:-)
Co do baldachimów to słyszałam że osadza się na nich kurz i trzeba je często prać żeby dziecko nie nabawiło się jakiejś alergii. To samo słyszałam w odniesieniu do pluszaków i według mnie coś w tym jest. Choć baldachimy są piękne i przesłodkie to ja chyba je sobie podaruję;)

Ja po weekendzie jestem wykończona. W sobotę nie mogłam podnieść się z łóżka bo jak tylko wstałam to bardzo kręciło mi się w głowie. Dopiero wieczorem doszłam do siebie. Z kolei wczoraj bardzo bolało mnie gardło i głowa i było mi potwornie niedobrze. Ja wymiotów nie miałam w ciąży ale wczoraj pobiłam samą siebie. Po ciężkiej nocy rano na szczęście wstałam bez bólu głowy HURAAAA!!!
Niestety nie czuję się zbyt dobrze a muszę się dzisiaj doprowadzić do ładu bo mam zajęcia na podyplomówce.

Dziewczyny czy ktoś coś wie o Naftanalek????? nie odzywa się już od tygodnia i nie logowała się na BB, nie odpisuje na maile. Martwie się o nią ale mam jednocześnie nadzieję że poprostu gdzieś sobie wyjechała a z nią i maleństwem jest wszystko ok.
 
reklama
Witam moje wrześnióweczki poniedziałkowo, u mnie hmmmm pogoda chyba taka sama jak u każdej z nas - szaro, smutno i deszczowo :-(
Co do baldachimów to Aneczka u mnie w rodzinie też praktycznie każde dziecko miało i podobnie jak u Ciebie nie mieli problemów z oddychaniem. :tak:
Noi właśnie to, że kurz się zbiera to normalne tak jak wszędzie, trzeba sprzątać, a że ja jestem maniaczką częstej wymiany pościeli, bo co 2 tygodnie u mnie jest wymiana to i dziecku też nie zamierzała bym żałować wymiany i chociażby co tydzień mogę przepłukać baldachim żeby nie było kurzu, tym bardziej taki:
http://www.allegro.pl/item549135616_11_cz_posciel_90x120_mamo_tato_rozek_gratis.html

a przecież to tak ślicznie i słodko wygląda, ale jak to mówią róbta co chceta, każdy ma swój gust i swoje zasady.
 
Do góry