reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Ja wakacje spędzę pewnie na działce pod Warszawą. Jest domek, hamak, grill i basenik. Czyli mimo, że nie będę nigdzie wyjeżdżać spędze wakacje na miłym leniuchowaniu.:tak: A potem to już tylko czekanie na poród.
 
reklama
Dziewczyny widzialam fasolke:-):tak: Ma 6 cm, machala raczka, liczylismy z mezem paluszki:-D Serduszko cudnie bilo, a nam zapieralo dech w piersiach!!!! Boze nawet nie umiem tego opisac, co za radosc:-):tak:Wyniki dobre na szczescie:tak:

Dziwna sparwa wg OM termin na 28 wrzesnia wg USG na 19 WRZESNIA!!! Chyba musze zmienic sygnature :tak:

Nastepna wizyta 5 maja mam nadzieje ze bedzie ok i ze bjuz dowiemy sie czy to chlpczyk czy dziewczynka;-)

Mam pytanie, bo dzisiaj mialam pobierana krew znowu (4 fiolki) !!!:angry: we wtorek beda wyniki czy dzidzius nie ma zespolu downa:confused: tez macie w Polsce takie badania????
 
Uff od popoludnai nadrabiam zalglosci po wyjezdzie :-D

Karolina Tinetina dobrze ze czujesz sie juz lepiej.
Syla28 wracaj do zdrowia
Witam.
Chciałabym się przywitać i dołączyć do grona wrześniwych mam:)
Termin mam na 17.09 to moja czwarta ciąża, mam w domu dwie córeczki 6 i 8l obie urodzone przez cc i jednego aniołka.
witam ewelinna :tak:

Witajcie Dziewczyny :-)
My po wizycie i USG. Wszytko jest w porzadku. Fasolka ma juz 5,5 cm :-) troszke nie chciałą wspólpracowac z ginem (mały/a uparciuch) ale jakos udało sie zmierzyc wszystkie parametry i wszystko w normie. Alez sie cieszymy!!!
Gabis super wiadomosc !!
Raniferku udanego wypoczynku, tez mielismy jechac z mezem w gory, ale Pani doktor nie pozwolila :-(
_oli_ nie slyszlama o takim badaniu, tez mam termin na 19 /09 :-)
iwonka czytalam twoja historie i podobnie jak dziwczyny uwazam , ze powinnas mamie poweidziec
mielgo wieczoru
 
Oli mi też ginka przyspieszyła na usg termin porodu o tydzień ale ja pozostaje przy tym wyznaczonym przez OM bo tak jest prościej:) A na usg po prostu widac ze dzidzia jest duża,takie sa przyjęte normy i nie ma co sie tym przejmować.
Ja wracam z pracy i mam straszna ochote na twaróg z rzodkiewką i szczypiorkiem, mam wszystko w torbie i aż mi ślinka leci!
 
Mam pytanie, bo dzisiaj mialam pobierana krew znowu (4 fiolki) !!!:angry: we wtorek beda wyniki czy dzidzius nie ma zespolu downa:confused: tez macie w Polsce takie badania????

Hej Oli - nie wiem jak w Polsce ale tu w stanach tez pobieraja krew na badanie zespolu downa , ja mialam robione to badanie przy kazdej ciazy , teraz tez
Pozdrawiam:blink:
 
Cześć dziewczyny. Wczoraj pochwaliłam się brakiem bólu głowy, a tu niespodzianka przyszła znienacka wieczorem! :-(Taki dopadł mnie ból, że myślałam, że tył głowy mi eksploduje, normalnie krzyczałam z bólu a mój biedny M szalał, aż w końcu przyjechał lekarz dyżurny, bo pogotowie do bólu głowy nie przyjeżdża. A dyżurny przyjechał po groźbach mojego M. Kompletnie nie wiem co się ze mną działo. Dostałam jakiś zastrzyk i dopiero po godzinie przeszło, a dziś jestem padnięta. Pocieszam się, że zaraz zacznie się drugi trymestr więc może te bóle niedługo się skończą. A w czwartek mam wizytę u mojej ginki, więc jestem pełna nadziei.
Reniferku:miłego wypoczynku i szczęśliwych chwil razem
Pozdrawiam;-)
 
kasiulka100 - ja nie chcę Cię martwić, ale dzisiaj rozmawiałam z moją położną i powiedziała, że taki ból głowy może się utrzymywać mniej więcej do 20 tyg ciąży! :wściekła/y: To masakra jakaś! Wiem co czujesz, bo ja niestety też mam taką jazdę z tą moją głową:crazy:
 
Wiolawb: Matko nie strasz mnie ale to chyba prawda, bo teraz sobie przypominam, że w pierwszej ciąży też cierpiałam i to właśnie do 20 tygodnia, tylko, że te bóle nie były aż tak silne (w poprzedniej ciąży byłam 13 lat temu więc myślałam, że teraz będzie inaczej)jak teraz, normalnie mam już dość. Dzisiaj jest niby OK. Ale już boję się cieszyć.:-(
 
reklama
Witajcie z wieczora, pewnie wiekszośc juz poduszki przytula...dopiero zaczynam sie dobrze czuć...dzis doszły jeszcze starszne wymioty i nie mogłam nic jesc...uleczyłam się kapusniakiem...aż dziwne...
Ninonka w sprawie tej ksiazeczki Pko, wiem, że kilka lat temu jeszcze mozna było z niej korzystac...zresztą kolezanka rok temu brała mieszkanie w tbs-ach i jakos ten wklad jej odliczali...bys mysiała zasiegnac rady w Pko lub gdzieś, gdzie zajmuja sie sprzedaza mieszkań.
Widzę, ze Kroptusia nadal milczy?!...martwić sie zaczynam o nią...
Dobranoc kochane.
 
Do góry