reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

reklama
Czesc dziewczyny.
Iwona, nie martw się na zapas, bo plamienia w ciży często się zdarzają i nie muszą oznaczać nic złego i tak napewno będzie w twoim przypadku, ale dobrze ze umówiłas sie do lekarza!
_oli_ szczerze mówiąc ja w Polsce nie słyszałam o badaniu krwi wykrywającym z.Downa. Wogole nie wiedziałam ze w ten sposób można wykryć tą wadę. Chyba medycyna w Polsce nie zaszła tak daleko, albo ja jestem słabo uświadomiona.

Pozdrawiam Was środowo :-)
 
Iwona, nie martw się na zapas, bo plamienia w ciży często się zdarzają i nie muszą oznaczać nic złego i tak napewno będzie w twoim przypadku, ale dobrze ze umówiłas sie do lekarza!:-)

W moim drugim przypadku plamienia oznaczały poronienie (10tyg) ... ale sugeruję się tym, że jest to prawie 14 tydzień i do tej pory nic się nie działo ... a przecież ryzyko poronienia spada po 12 tyg ciąży. Ciągle mam nadzieję, że to tylko te wczorajsze nerwy.
 
gabis ja wlasnie nie miala przy pierwszej ciazy takich badan za zespol downa, wtedy bylam w Polsce ale myslalam ze juz teraz tez sie robi kazdej ciezarnej te badania:confused:

nas lekarz zapytal czy chcemy wiedziec, cy nasze dziecko jest zdrowe i nie ma zespolu downa, oczywiscie powiedzielismy ze tak:szok:we wtorek wyniki:szok:Ja tez nie wiedzialam ze w ten sposob mozna wykryc ta wade:confused:ale widocznie tak jest :confused:
 
_Oli_ znalazłam własnie informacje na ten temat. I rzeczywiście można :-)

"Nowo opracowany test pozwala wykryć zespół Downa we krwi ciężarnej kobiety, co przybliża perspektywę udostępnienia go przyszłym matkom, które będą chciały mu się poddać i uczyni niepotrzebnymi stosowane obecnie ryzykowne badania inwazyjne - informuje "The Times" powołując się na publikację "Nature Medicine".

Zespół wad wrodzonych Downa, dawniej zwany mongolizmem, spowodowany jest obecnością dodatkowego chromosomu 21. Dzięki nowemu testowi genetyczne cechy wskazujące na nieprawidłową strukturę chromosomu 21 mogą zostać wykryte w krwioobiegu matki.

Eksperymentalna technika wypracowana w Hongkongu przez zespół naukowców z tamtejszego uniwersytetu pod kierunkiem profesora Dennisa Lo, okazała się skuteczna w zdiagnozowaniu 90% przypadków występowania zespołu Downa w płodzie. W 97% przypadków trafnie wykluczyła jego występowanie."


Tylko wiecie co, tak się zastanawiam.... bo wiadomo, ze wszystkie chcemy wiedzieć czy nasza dzidzia w brzuszku jest zdrowa i jak sie okazuje że jest to super, ale co jeśli okaże się ze nie jest wszystko w porządku :-( Czy to coś zmieni? W moim przypadku nie, ale wiem, ze jest wiele ludzi dla których chore dziecko=gorsze. Boje się ze dzięki takiemu postępowi i coraz łatwiejszemu wykrywaniu róznych wad, wzrośnie liczba aborcji :-(
 
Czesc Dziewczyny :-(
Nie mam na dzisiaj dobrych wieści ... wczoraj byłam w urzędzie pracy i tak się tam wkurzyłam, że ciśnienie mi chyba zabardzo podskoczyło bo czułam aż takie mocne pulsowanie w głowie ... Wracając zachciało mi się siku więc weszłam do Supermarketu ... jak ściągnęłam bieliznę to o mało nie zemdlałam ... krew! (pare sporych kropel) ... Czy to przez te nerwy? ... baaaardzo delikatnym krokiem ruszyłam na przystanek, dojechałam do domu ... pierwsze co zrobiłam to zjadłam nospe i położyłam się do łóżka oczywiście z podpaską żeby badac co jakiś czas czy dalej krwawie (na lekarza było za późno bo o tej godzinie już nie przyjmował), ... nic takiego się jednak nie stało, więcej krwi nie było. Dzisiaj obudziłam się rano i zauważyłam że mam czerwono-różowe mleczne upławy (pojawiające się tylko podczas podcierania się) ... Dzisiaj idę na 13 do lekarza bo tak bardzo się martwie, że brak słów ... trzeciego razu już nie zniosę ... Czy mogę zażądac od lekarza skierowania na USG? Muszę zobaczyc czy dziecku nic nie jest. Nawet nie wiecie jak baaardzo się boję. Znając jego to przepisze mi tylko duphaston (około 40zł) i karze leżec ... ale jak ja mogę lezec kiedy nie wiem czy moje dziecko żyje.:-(
powiedz lekarzowi jaką miałas przeszłość i że bardzo sie boisz i nie możesz o niczym innym myśleć. Powinien dać Ci skierowanie:tak:
kciukasy trzymam

a mnie się dzisiaj nic nie chce. Znowu czuję się do d..... chociaz powinnam już lepiej, prawda???
 
witam dziewczyny - w Polsce robi się też badania z krwi któe mogą wykryć wady rozwojowe płody - nazywaja te badania testem potrójnym bada się AFT, Hcg i coś tam jeszcze, test potrójny wykrywa wady cewy nerwowej płodu oraz zespół Downa. W polsce test potrójny nie jest w "standardzie", ale lekarz obowiązkowo zleca go jeśli kobieta ma więcej niż 35 lat lub też w wywiadzie (poprzednie urodzenia lub w najbliższa rodznia) są przypadki chorób jw.
Iwona - to lekarza pędem na usg - i kobieto powiedz w koncu mamie bo ten stres przed rozmową jest gorszy niż sama rozmowa. Poza tym dobrze miec w kimś wsparcie i móć się podzielić obawami. to twoja 3 ciąża o dwóch poprzednich tez rodzice nic nie wiedzieli?
 
Iwona powiedz lekarzowi, że to twoja 3 ciaza i boisz sie o maleństwo. Powinnaś miec zrobione dokładne badanie, jezeli wcześniej poroniłaś.
Z drugiej strony panuj nad nerwami, bo sama sobie problemy robisz i po lekarzach trzeba biegać. Wiem, że łatwo to pisać, ale nam nie wolno sie denerwować.
 
Iwona! Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo...
Powiedz lekarzowi o wszystkich swoich obawach związanych z dwoma poprzednimi poronieniami:szok: (?), w których też występowało plamienie...
I pogadaj kobieto w końcu z mamą, bo Cię te nerwy "zjedzą"...:baffled:
Taki stres potęgowany dodatkowymi sytuacjami (jak ta z wczoraj) jest bardzo niekorzystny dla Ciebie i ogromnie niebezpieczny dla Maleństwa...
Trzymajcie się:tak: ;-)
 
reklama
_
Tylko wiecie co, tak się zastanawiam.... bo wiadomo, ze wszystkie chcemy wiedzieć czy nasza dzidzia w brzuszku jest zdrowa i jak sie okazuje że jest to super, ale co jeśli okaże się ze nie jest wszystko w porządku :-( Czy to coś zmieni? W moim przypadku nie, ale wiem, ze jest wiele ludzi dla których chore dziecko=gorsze. Boje się ze dzięki takiemu postępowi i coraz łatwiejszemu wykrywaniu róznych wad, wzrośnie liczba aborcji :-(

No pewnie ze nic to nie zmieni, a dziecko chore dla nas absolutnie nie rowna sie gorsze:angry:O jakiej abocji Ty mowisz??? nie chce tego sluchac:-:)szok: Chodzi o to aby rodzice sie przgotowali na narodziny dziecka z wada, przez te pare miesiecy mozna sie do tej mysli przyzwyczaic, poczytac na temat, nauczyc sie jak postepowac z takim dziciaczkiem.........Oczywiscie nie daj Boze zadnej takiego doswiadczenia...
 
Do góry