my używamy pieluch z Tesco. Ala jakoś pozbierała się. jednak nadal pokasłuje i nie do końca jest tak jak powinno być. Gorzej z Olą. Spędza mi sen z powiek. Choroba cały czas się komplikuje. W tej chwili zeszło jej na płuca. Jestem załamana. Jak tak dalej pójdzie będziemy musieli jechać do szpitala. Organizm nie daje sobie rady z chorobą. Stąd też tu nie zaglądam. Istnt sajgon. MIłego dnia dziewczęta!
reklama
kati05
wrzesniowa mama
Cholera posta mi wcieło![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Fredka zdrówka dla dziewczynek,trzymaj sie kochana.
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Fredka zdrówka dla dziewczynek,trzymaj sie kochana.
Hej, mi posta wczoraj też wcięło, naprodukowałam się i nic ![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Fredko my również życzymy powrotu do zdrówka, szpital najlepiej omijać szerokim łukiem, ale jak będzie mus to mus. (niedawno moja dobra koleżanka była z córeczką w szpitalu z zapaleniem płuc, po wyjściu na dzień dobry załapała zapalenie ucha i faszeruje ją kolejnym antybiotykiem
)
Nas wirus też nie ominął. W zeszłym tygodniu w domu miałam pogrom. Zaczęło się ode mnie, później teść i Zuzka na końcu. Dopadła nas "jelitówka", masakra, wtorek był wyjęty z życiorysu. Na szczęście Zuzkę od razu nakarmiłam domową apteką
i biegunka nie rozszalała się za mocno.
Ale mam też lepsze nowiny. Dla małej wrócił apetyt :-) wyrżnęły się 2 zęby i w końcu sobie lepiej pojadła.
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Fredko my również życzymy powrotu do zdrówka, szpital najlepiej omijać szerokim łukiem, ale jak będzie mus to mus. (niedawno moja dobra koleżanka była z córeczką w szpitalu z zapaleniem płuc, po wyjściu na dzień dobry załapała zapalenie ucha i faszeruje ją kolejnym antybiotykiem
Nas wirus też nie ominął. W zeszłym tygodniu w domu miałam pogrom. Zaczęło się ode mnie, później teść i Zuzka na końcu. Dopadła nas "jelitówka", masakra, wtorek był wyjęty z życiorysu. Na szczęście Zuzkę od razu nakarmiłam domową apteką
Ale mam też lepsze nowiny. Dla małej wrócił apetyt :-) wyrżnęły się 2 zęby i w końcu sobie lepiej pojadła.
ciociawczesniaka
Zaciekawiona BB
zazdroszczę mamom których dzieci lubią jeść. mój tylko na siłę... z czym nie przesadzam żeby zupełnie nie zniechęcić
. A co do pieluch co to znaczy nie przepuszczają??? mi chodzi o to żeby pupka była sucha nawet jak nasika a nie żeby pidżama nie przemiękła. w pampersach tak właśnie jest
.
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
zazdroszczę mamom których dzieci lubią jeść. mój tylko na siłę... z czym nie przesadzam żeby zupełnie nie zniechęcić. A co do pieluch co to znaczy nie przepuszczają??? mi chodzi o to żeby pupka była sucha nawet jak nasika a nie żeby pidżama nie przemiękła. w pampersach tak właśnie jest
.
No własnie- i o to powinno w pieluszkach chodzić
No własnie- i o to powinno w pieluszkach chodzićŻeby pupa była sucha. A te np huggisy to nie dość, że pupcia mokra to jeszcze jak się np weźmie maluszka na rączki to od razu piżamka też mokra- czyli przecieka. Do niczego!
dkladnie u nas huggiesy tez sie nie sprawdzily w dodatku pupa zaraz odparzona
doriska_26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2009
- Postów
- 213
co do huggisów to się zgadzam, nie wiem jakim cudem oni się tak długo utzrymują na rynku, jeszcze nie słyszałam dobrej opinii o tych pieluchach, my używamy albo dady abo te drugie z biedronki albo sleep and play, kwestia ceny u nas wchodzi w grę
a co do jedzenia to ja się cieszę, że Mat lubi jeść ale czasem przesadza, nie moż na drzwi do lodówki otworzyć ani buzią ruszać żeby ten się nie dopominał o jedzenie, śmiesznie ale czasem wkurza bo normalnie nic się nie da zjeść bez jego towarzystwa
a co do jedzenia to ja się cieszę, że Mat lubi jeść ale czasem przesadza, nie moż na drzwi do lodówki otworzyć ani buzią ruszać żeby ten się nie dopominał o jedzenie, śmiesznie ale czasem wkurza bo normalnie nic się nie da zjeść bez jego towarzystwa
ewusek1203
Fanka BB :)
Oj Fredko kochana! Współczuję! Szybkiego powrotu do zdrowia dla Oli
reklama
ewusek1203
Fanka BB :)
Fredka-kochanie! A ty masz dzisiaj urodzinki, tak? No to życzę przede wszystkim zdrowia dla dziewczynek, żeby mąż był często w domu i żeby pieniążków też nie brakowało. Wszystkiego naj naj naj!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 366
Podziel się: