reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

Do czasów słynnego kryzysu w mojej pracy była prawdziwa idylla- naprawdę się w niej realizowałam, ale przyszedł dzień krachu i było tylko gorzej i gorzej ...i tak jestem szczęściara, bo trafiłam na okres 2 lat- gorączki kredytowej, gdzie kredyty brali wszyscy bez opamiętania :-p A u nas system prowizyjny :cool2: ale cóż nowa rzeczywistość nastała... Ja taka zakochana w bankowości, byłam, że nawet podyplomówkę skończyłam...jakby nie było czegoś innego:baffled::sorry2:

jakbym czyała o swojej pracy, ja w sumie też się załapałam na boom kredytowy i myślałam, że trfiłam do raju:laugh2: i u nas też prowizje więc pieniądze też całkiem wporządku, no ale się skończyło, zaczęły się zwolnienia, walka o każdego klienta, naciski :-( itd a teraz u mnie ludzie jadą bez premi już prawie rok a mi no cóż nie opłaca się wracać do pracy bo z samej podstawy to nawet na nianie nie starczy a stres taki,że lepiej nie mówić i też myśle o nowej pracy ale pewnie wyląduje w kolejnym banku a to już byłby 3 :-) ale podobno do trzech razy sztuka:tak:

więc dziewczynki jak któraś stoi jeszcze przed dylematem wyboru drogi na przyszłość to bankowość odradzam stanowczo:no:
 
reklama
A ja dzis znow siedzialam z Michalkiem i synkiem kolezanki :-) nawet dobrze mi to idzie :-D hehe. Ale mnie dzis zadziwilo nie sadzilam ze 7 msc dziecko umie juz robic czesc :eek: no cudnie to robi ten maluch mowi sie do niego "czesc Piotrus" a on od razu wyciaga taka plaska dlon do powitania :-D myslalam ze takie dzieci jeszcze nie kumaja a tu prosze . Teraz ucze Michala :-D

Olka też daje rączkę na "dzień dobry". Babcia ją nauczyła ;)
 
A ja dzisiaj też zauważylam że Igorek tak nieśmiało ale też już podaje rączke na "cześć". Ale to jest fajny okres naszych dzieciaczków jak wszystkiego sie uczą :)
 
Kurcze nie wierze nauczylam Michalka w jeden wieczor :-) i to wcale go dlugo nie musialam meczyc ;-) teraz tylko mówie "czesc misiu" wyciagam reke a on juz pieknie raczke podaje :-) a ile przy tym radosci :-D
 
Witam po południowo Babeczki! No faktycznie tu cichutko, puściutko.
Ja dziś zaszalałam- tam mi się zachciało domowej czekolady, że czym prędzej pognałam do sklepu po mleko w proszku..i właśnie się nią teraz zajadam! Jaka rozkosz dla podniebienia..a co tam! Raz się żyje..kto by się kaloriami przejmował, no nie? ;)

Pisałyście o pracy- to i ja się dołączę. Oprócz bankowości..nie polecam też księgowości..... ;)
 
A moj maluszek poraz pierwszy sie rozchorowl,tzn. meczy go katarek,nie chce z tego powodu spac,ani jesc,a jak widzi mnie z aspiratorem lub kroplami to placze w nieboglosy :(.
Macie jakis sprawdzone sposoby na katarek ?
 
A moj maluszek poraz pierwszy sie rozchorowl,tzn. meczy go katarek,nie chce z tego powodu spac,ani jesc,a jak widzi mnie z aspiratorem lub kroplami to placze w nieboglosy :(.
Macie jakis sprawdzone sposoby na katarek ?
Dobry wieczor.Dooda-u nas bylo identycznie.tylko widzial fride i wode modska a juz dostawal ataku placzu.Mimo wszystko trzebabylo to robic.Kupilismy nawilzacz powietrza i mysle,ze to tez mu pomoglo.Kladlam go duzo na brzuszku,zeby samo tez splywalo.Cierpliwosc,to chyba jedyna droga.
 
każde dziecko rozwija się w swoim tempie, moja niunia dawała rączkę już jak miała 4mce, teraz robi tą rączką głasiu lalom jak ją poproszę a jak pytam gdzie jest obrazek, gdzie jest lala, to szuka i odwraca główkę tam gdzie to jest ...ale przekręcić się nie potrafi.
 
Obejzalam dzis ten nowy serial na tvn Usta usta :-D rewelacja no tak mi sie spodobal :-D juz dawno sie tak z filmu nie smialam i to prawie caly czas :-D az sie poplakalam
 
reklama
liiviia hehehe no ja wlasnie moja siostre pytalam czy bialy dym czy czarny nad watykanem hahaha
 
Do góry