Fisiować nie fisiuję, dostaliśmy go od teściów na nowy dom, chcieli nam kupić porządny, wiec wybraliśmy taki jak nam się marzył, (to może gazety rozłożyć, albo ulotki ze sklepów, bo najtaniej i w razie co nie szkoda, nie przesadzajny, złotego to dywanu nie miałam)
tylko kurde przy dzieciach trzeba mieć oczy w dupie i dookoła całej głowy, to była sekunda.......jak zawsze w takich różnych sytuacjach. Narazie schnie, trochę się pofałdował, ale podobno powinien się wyprostować.......jak sie wali to na całego........
tylko kurde przy dzieciach trzeba mieć oczy w dupie i dookoła całej głowy, to była sekunda.......jak zawsze w takich różnych sytuacjach. Narazie schnie, trochę się pofałdował, ale podobno powinien się wyprostować.......jak sie wali to na całego........