Kamila1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2009
- Postów
- 345
u mnie też urwanie głowy. Ciągle walczę z wysypką. Nic nie pomaga a rozprzestrzenia się w mgnieniu oka. W czwartek idę na szczepienie, może lekarz coś nowego wymyśli, bo ostatni lek nic nie pomógł. Oprócz tego wydaje mi się, że do czwartku mała zdąży się rozłożyć, bo jakoś dziwnie się zachowuje i sapie jak lokomotywa. Mam nadzieje, że to nic poważnego. Chociaż mogła zarazić się od starszej, która choruje już 2 tydzień. Ach te dzieci. Co to będzie jak pójdę do pracy.
nie wiem czy Ci zaszczepią małą jak ma wysypkę, my walczyliśmy 3 tyg. dopiero jakieś maści na sterydach pomogły i Kacper dopiero tydz. temu miał pierwsze szczepienie.