reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Witam:):)Przenieśłi nas, bo niedługo będą nowe mamusie wrześnióweczki 2010!!Pamiętacie początki, testy, czekanie czy to aby na pewno to?? A potem pierwsze miłe i trochę mniej miłe objawy??Tak się bałyśmy gorącego, dusznego, upalnego lata a teraz już prawie zima.......... Oj leci ten czas niesamowicie!!!
A moja Amelka nie lubi w łóżeczku leżeć, trochę popatrzy na karuzelę, pośmieje się, pogaworzy a potem już nerwy i domaga się, aby ktoś ją wziął:tak::tak:Ale za to uwielbia spać jak jest więcej ludzi w domu i w towarzystwie hihi, dusza rozrywkowa rośnie:-):-)Macie jakieś pomysły na prezenty dla swoich pociech?My za mikołaja musimy zrobić prezenty dla 7 dzieci i największy problem jest z tymi najmniejszymi 3-4 miesięcznymi.......
 
reklama
Ja zawsze ostatnia stronke zapisuje w zakladkach i pozniej sobie wchodze akurat na nowe wpisy :tak: wiec nie musze szukac.

Ale Michas dal wczoraj czadu poszedl spac o 1 w nocy :eek: a ja juz zasypialam nad nim nic nie plakal ale sie co chwile wiercil i gubil smoka ja sie tylko chowalam zeby mnie nie widzial bo juz jak kogos widzi to krzyczy a jak nie ma nikogo to lezy sobie ;-) w koncu podeszlam do niego a on w smiech wogole o spaniu nie myslal :-) ale za to dzis do 10 pospalismy :tak:
Ah dzis w koncu zjem bigosik :-) chodzi za mna juz kilka miesiecy ...
 
Witam weekendowo!My po wizycie u chirurga.Obyło się bez podcinania wędzidełka.Powiedział ,że jak nie ma problemów ze ssaniem to nie ma potrzeby nacinania a wędzidełko się wydłuży.Prawdę mówiąc ulżyło mi jakoś na samą myśl o tym zabiegu chciało mi się płakać :no:
 
A moja Sara zaczęła mi się w nocy regularnie budzić co 3 godziny :sorry: A w dzień niekoniecznie chce jej się spać...Raczej jest grzeczna,ale ten wypadający smoczek...Grrr...
Przynajmniej wczoraj wieczorem pozwoliła mi garnki umyć.:-D:-D
I,odpukać,za całe prawie 2 miesiące,kolkę miała jeden jedyny raz.:-)
 
Karotka-to i tak niezle:-)Moja 0 kolek od urodzenia:-):-):-)Niesamowite uczucie że nie wiem jak moje dziecko płacze tak naprawdę głośno...Jak głodna to delikatnie popłakuje jeśli musi czekać chwilę na cycka.
Starsze wydzierały się okropnie i do tej pory mają mocne głosiki:rofl2:
Rytm spania ma genialny,zasypia tak pomiędzy 22-23 (po porządnym cycku) i śpi pięknie do 6 rano:-)W najpiękniejszych snach nie marzyłam o tak grzecznym dziecku... Siostry zabawiają pieknie,śpiewają piosenki i całują -bardzo to lubi.
We wtorek idziemy na ważenie i mierzenie do przychodni,myślę że już nie padnie rekort wagowy sprzed 3 tyg.-co tydzień ważymy się razem na wadze zwykłej i wychodzi ok 5 kg.
 
Oj tak spokojne dziecie to prawdziwy cud :)
Ja tez nie przypuszczałam ze bedzie tak dobrze...przygotowana byłam na nieprzespane noce, podkrążone oczy i wyczerpanie a trutaj taka niespodzianka.
I co najdziwniejsze tez obeszło sie bez kolek ...myslicie ze jak do 3 miesiaca dziecko nie miałao kolek to już nie powinno ich mieć?? najsmieszniejsze jest to ze bardzo uważałam na diete przez pierwsze dni. Teraz jem praktycznie wszystko i Julka nawet nie odczuwa ze je z mlekiem jakis kawaleczek cebulki lub brokuly...cuuuudnie :)
 
Kolki znikaja po 3 mc, wiec juz nie bedzie mialo kolek Makta ;-)
Moja na szczescie tez nie ma kolek i tez grzeczniutka... :rofl2:
 
u nas tez oby sie bez kolek:-)ani z jednym ani z drugim synkiem nie mialam problemu:-)na szczescie:tak:

nocki rowniez przespane jupiiiiii:rofl2:
 
u nas niestety kolki królują. Generalnie jestem zmęczona i nie wiem jak długo tak pociągnę. Mała drze się dniami i nocami. Daje jej różne preparaty ale gdzie tam swoje musi się wykrzyczeć. Stąd mam mało czasu na zaglądanie do Was. Dzięki Bogu, że mam męża w ciągu dnia w domu to się chociaż zajmie starszą. Teraz właśnie księżniczka łaskawie zasnęła i mam chwilkę dla siebie. Myślę, że zaraz pokimam trochę, bo oczy mi się kleją po wczorajszej nocy. Ala niespała od 14 do 23. Łzy cisnęły mi się już pod koniec. Usypiałam na siedząco. I tak co drugi dzień.
 
reklama
u nas niestety kolki królują. Generalnie jestem zmęczona i nie wiem jak długo tak pociągnę. Mała drze się dniami i nocami. Daje jej różne preparaty ale gdzie tam swoje musi się wykrzyczeć. Stąd mam mało czasu na zaglądanie do Was. Dzięki Bogu, że mam męża w ciągu dnia w domu to się chociaż zajmie starszą. Teraz właśnie księżniczka łaskawie zasnęła i mam chwilkę dla siebie. Myślę, że zaraz pokimam trochę, bo oczy mi się kleją po wczorajszej nocy. Ala niespała od 14 do 23. Łzy cisnęły mi się już pod koniec. Usypiałam na siedząco. I tak co drugi dzień.
ojejku wspolczuje:-(kolki sa do 3 miesiaca-juz wkrotce sie skoncza;-):tak:
 
Do góry