A ja znowu tylko na chwilkę... Byłam przed chwilą u gina, pokazałam mu wynik z tego wczorajszego USG (dla przypomnienia: 3 tygodnie różnicy między terminem OM a USG),no i powiedział,że prawdopodobnie wszystko ok,ale on by mnie jednak położył na patologię ciąży na kilka dni,żeby poobserwować czy aby na pewno wszystko ok
. Wcale a wcale mi to NIE PASUJE, no ale cóż...Kazał się zgłosić jutro do południa i jak będzie wszystko ok,to obiecał wypis w niedzielę.
I rozśmieszył mnie fajnym tekstem dzisiaj: "Bo widzi pani...Mężczyźni mają to do siebie,że są bardziej niedojrzali niż kobiety. Bo gdyby było na odwrót, to gatunek by wyginął."
Święta racja...I to jeszcze z ust mężczyzny. No ale ja już się nauczyłam,że ginekologowie to ta specyficzna grupa lekarzy,w której mężczyźni mają o wiele więcej zrozumienia dla kobiet niż ci wykonujący inne zajęcia.
Co poza tym...Chciałabym nadrobić wszystkie posty,ale nie dam rady:-( Widzę tylko,że się powoli zaczyna rozpakowywanie,więc trzymam mocno kciuki i ściskam was.
Wy za mnie też trzymajcie.:-) Miłego popołudnia

I rozśmieszył mnie fajnym tekstem dzisiaj: "Bo widzi pani...Mężczyźni mają to do siebie,że są bardziej niedojrzali niż kobiety. Bo gdyby było na odwrót, to gatunek by wyginął."



Co poza tym...Chciałabym nadrobić wszystkie posty,ale nie dam rady:-( Widzę tylko,że się powoli zaczyna rozpakowywanie,więc trzymam mocno kciuki i ściskam was.
Wy za mnie też trzymajcie.:-) Miłego popołudnia