reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

hej hej
Ja już zaczynam 39:szok::szok::szok::szok:
dzisiaj badania jutro gin
aż jestem ciekawa co tam:tak::tak::tak::tak::tak:
młody się wypina..pogoda znowu daje popalić...no cóż
trzeba wytrzymać
buziaczki
miłego dnia:tak::tak::tak:
 
reklama
Witam,

Ja dzis mam wizyte i czarno to widze bo nie moge wstac z lozka/krzesla...poszlam wlasnie tylko po chleb i to byl blad...tak mnie rypie niemilosiernie krzyz i jakby mi ktos w pochwe co raz wbijal szpile ze szlam i albo zginalam sie w pol zaciskajac nogi albo za krzyz...wrocilam to siadlam i tylko wstaje do wc bo nie moge chodzic nie wiem co mi sie porobilo wczoraj bylo ok, czasem bolal krzyz ale to normalne teraz chodze jak paralityk po domu a tu trzeba do gina jechac, corke odebrac...

Malo tego nogi jak balony i znow wysypka jedna wielka plama, w buty nie wchodze bola niemilosiernie przy chodzeniu cale stopy, nie czuje ich praktycznie...o tym ze nie spie kolejna noc to nie pisze "przyzwyczailam sie" zadna pozycja nie jest dobra i brzuch boli jak na @ cala boza noc plecy tez wiec spanie srednio od 2-5 i pobudka....Siedze i nadrabiam zaleglosci bo lezec sie nie da chodzic tez nie...

ciekawe co powie gin, znajac moje szczescie ciaza zagrozona - ciaza przenoszona jak z corka jak nie bylo rozwarcia tak nie bylo i sie nie doczekalam, trza bylo ciac...a ile sie umordowalam w skurczach niepotrzebnych to juz moje
 
Witam w to poniedziałkowe upalne popołudnie:-)
U nas noc nieprzespana bo też bóle ala okresowe mnie męczyły. Wstałam z mężem o 5 a o 8 poszłam znowu spać ale takie spanie na raty to najgorsza rzecz jaką można sobie zafundować.
U nas upał niemiłosierny więc robić nic się nie chce.
Miałam zaplanowane prasowanie maluszkowych ubranek i naszych też ale ta drętwiejąca prawa ręka uniemożliwia wykonywanie nawet najprostszych czynności.
Musze też napisać pracę zaliczeniową na podyplomówkę ale mam takiego lenia że głowa mała:-D

Liiviia o tym wiesiołku i herbacie z liści malin to juz było tutaj głośno i sporo czytałam na ten temat...obydwa preparaty wzmacniają mięśnie macicy co może ułatwiać poród i łatwiejsze rozwieranie sie szyjki...
i chyba zacznę juz przygode z tym wiesiołkiem tylko nie moge znaleźć dawki...a jakos wolałabym potwierdzic rady "szkockich specjalistów" :-D:-D:-D

Makta na moim wiesiołku jest dawkowanie 3x 2 tabletki i tak właśnie pije ale przy tych upałach to herbata z liści malin jakoś mi nie wchodzi:-D

Trzeba pomyśleć o jakimś jedzonku:-)
 
dziękuje Jogobelka...i jeszcze proszę zdradź jaka masz dawke tego wiesiołka na opakowaniu?? Bo mi miła pani poradziła 1000(podobno najbardziej popularne...)
Kroptusia bez nerwów...one nie pomogą a wręcz przeciwnie. Chociaż wyobrażam sobie jak bardzo cierpisz. Juz niedługo i pociesz sie tym, że już masz taki tydzień, że nawet gdyby cos to mozesz byc całkowicie spokojna :) Trzymam kciuki:tak::tak::tak:
 
Witam po weekandowo:-D

Nadal wszystkie w dwupaku, ciagle czekamy ktora nastepna-a my przeciez wrzesnoweczki:))) a to jest jeszcze sierpien:-):-)

Do tej pory czytalam tylko o tych waszych bolach jak na miesiaczke i jakis kluciach -no i mnie tez dorwaly:tak:

Do stawiania sie brzuszka juz sie przyzwyczailam-od ok 2 tygodni sie zdarza-i to calkiem normalne bo macica musi cwiczyc, no ale takich bolow jak mialam w ten weekand to jeszcze nie bylo-troche mnie to przerazilo-ale rozeszlo sie po kosciach.

Z jednej strony chcialoby sie juz tulic maluszka, a z drugiej radosc przeplata sie ze stachem i przerazeniem- ten bol-DLACZEGO TO MUSI BOLEC:sorry2:

Moze dzis kupie kolyske:tak: Nadal nie wiem jaki wozek-potrzebuje naprawde lekki-bo 4 pietro, nadal nie mam szlafroka-bo zaden mi sie nie podoba, nadal torba nie spakowana,....ciagle wydaje mi sie ze mam czas-a jak mnie zlapaly te skurcze to tylko prosilam zeby jeszcze nie bo jeszcze tyle to zrobienia....a po skurczach znow wydaje mi sie ze mam czas:-):-) Len do potegi n ze mnie:-)
 
Dzien dobry :-D
ehh, mnie tez len niesamowity ogarnal ostatnio, nic mi sie nie chce, ale dzisiaj sie zebralam i domek wysprzatalam co by mi troszke czas zlecial... Bo ciagnie sie strasznie ostatnio...:wściekła/y:
Przed chwilka skonczylam pakowac torbe do szpitala :-D i stwierdzilam ze to troche komicznie bedzie wygladalo, jakbym na wczasy do szpitala jechala z taka torba :-D:-D:-D a wzielam niby tylko to co mi bedzie niezbedne... :confused::confused::confused:
 
Zanka-ja też przed chwilą spakowałam się do szpitala - na kartce został tel. i ładowarka oraz krem na rozstepy :-) , ale to już w ostatniej chwili, bo mam nadzieję, że ja to gdzieś na końcu bedę...
 
Anek pakuj te torbę!!!!
Będę Ci przypominała i motywowała codziennie az w końcu sie spakujesz
Moze to przegoni lenia??:-D:-D:-D
Ja w sumie mam juz wszystko i nawet torbę znalazłam. Teraz tylko muszę to wszystko do niej wrzucić...aaaaa i wyprać i wyprasować dzidziowe ubranka bo jakoś wiecznie mi na to brakuje czasu.
A teraz po sprzątaniu chyba małe leżenie z nogami do góry bo jutro znowu połozna mnie okrzyczy;-)
 
a u mnie pakowanie i pranie jeszcze daleko w lesie i chybanaprawde trzeba sobie kopa zapodać zeby sie wreszcie ruszyć. Mi udało się dzisiaj wcześniej wyrwac z pracy, przyjechałam do domu pełna chęci do przygotowań i co? nos do poduszki i dwie godziny z głowy. Dzisiaj to już raczej nic nie rusze:zawstydzona/y:.
A u mnie wizyta u gina w piątek- może już ustali dokładną datę cesarki :dry:.
Uciekam gotować obiadek rodzince paaaaaa
 
reklama
Jestem z powrotem, już po sprzątaniu kapaniu i malowaniu paznokci. Teraz czekam aż wyschną i jeszcze głowę muszę umyć, a później wybieram się na spacerek:tak:
henrietta5 jakoś daje rade paznokcie malować, sama jestem w szoku, bo myślałam ze będę musiała do kosmetyczki biegać. Moj brzuszek nie jest duży, wiec pewnie dla tego.
 
Do góry