reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

Violusia nie ma za co:-)
Dzisiaj jakoś tu pusto albo mam takie wrażenie... chyba każda mama korzysta z ostatnich chwil swobody :-) ja dziś jadłam chickenburgera i frytasy bo to też ostatki takiego jedzenia :sorry2: wiec korzystam ile wlezie
Teraz oglągam na YT kąpiele noworodków:tak: i jakoś tak mi dziwnie jak sobie pomyśle ze juz niedługo ja tak bede małego kąpac:-) dziś z M cały czas rozmawiamy o dzidziulku i już chyba razem tak się nie możemy doczekac tego szkrabika małego co nam troszke w życiu pozmienia hehe:-):-):-):-)
 
reklama
Hej dziewuszki, witajcie niedzielnie :)
Bershka ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!
My dziś z mężem postanowiliśmy uczcić wspólne urodzinki (mamy w odstępie 2 tygodni) i zaprosiliśmy rodzinkę na obiad do restauracji. Było taaaakie pyszne jedzonko :-D, że jedliśmy i jedliśmy i jedliśmy, aż do wypęku. No i obiad był o 14, a ja do teraz nie umiem do siebie dojść, taka jestem obżarta, już herbatkę miętową wypiłam i dalej jestem napchana jak świnka.... Nie był to dobry pomysł tak się napchać :crazy:
Ciekawe, jakieś prądy chodzą między nami - wrześniówkami - też się wczoraj wzięłam za oglądanie filmików na youtube, zaczęłam od kąpieli, oglądałam też niemowlaczki na basenie, bo strasznie mnie to kręci i mam nadzieję chodzić z moją maleńką jak tylko będzie to możliwie (czyli od jakiego 3. m-ca), a na koniec zapodałam sobie poród. I wiecie co, myślałam, że gorzej zareaguję. Nie zaczęlam się bardziej bać, jedynie stwierdziłam, że to strasznie nieładnie wygląda i cieszę się, że będę po tej drugiej stronie :-) i męża też tam przytrzymam. Dziwię się trochę tym tatusiom, co są w stanie filmować poród, zaglądać w to krocze.. brr... nic to fajnego nie jest. Takie sobie moje przemyślenia...
 
Witam! :tak:
Bershka gratuluje i zdrowka zycze :-D
Violusia przesliczny ten kącik :-D:-D:-D

ale sie dzisiaj wybyczylam :-D:-D:-D za wszystkie czasy chyba :-D miednica troszke mniej boli wiec nawet spacerek zaliczylam bo pogoda piekna :tak:
 
I ja sie witam popołudniowo...
Faktycznie spokojna ta niedziela na tym naszym forum.
Ale generalnie zawsze w weekendy jest spokojniej. Życie rodzinno-weekendowe.:tak::tak::tak:
A ja dzisiaj skreslam ze swojej listy rzeczy które muszę jeszcze zjeść przed porodem wykreślam kebaba :-D:-D
Wlasnie skończylam go jeść i jestem pełna i mam dość więc spokojnie w najblizszym czasie nie wpadnie mi do głowy na niego ochota...:rofl2:
A od jutra sprzątanie i przygotowywanie mieszkanka na pojawienie sie malego przybysza. Ale jestem podjarana:-):-):-)
 
Jak wrażenia z Walii Princi??
My po wczorajszych zakupach dzisiaj trochę wieczorem opadliśmy z sil...:rofl2::rofl2:
i tak sie turlamy po kana[pie przed telewizorem starając sie podjąć decyzje co do koloru wózka...:-)
ciągle jakies decyzje przed nami:tak::tak:
 
Witam mamusie :happy: nie bylo mnie tu 2 dni a mialam wrazenie jakbym czytala posty po co najmniej tygodniu ;-) oj ciezko tu zrobic przerwe bo pozniej sporo do nadrobienia :happy: Widze ze wy teraz wpadlyscie w wir przygotowan ja juz mam wszystko za soba i sie teraz szwedam z kata w kat juz popralam ostatnie rzeczy czyli posciel z kolyski i duzy koc teraz czekam az mi przyjdzie zelazko z allegro i poprasuje :happy:
Ja juz zaczelam 37 tydzien :tak: jeszcze 7 dni i bede spokojna i niech sie dzieje co chce :happy: A co do tego obnizenie brzucha to nawet nie wiedzialam ze to chodzi o to zeby sie reka miedzy biustem a brzusiem zmiescila mi sie juz nawet dwie mieszcza :-D oczywiscie jak mam biustonosz bo bez to chyba juz nigdy mi sie tam nic nie zmiesci :-D
 
reklama
liiiviiia
no raczej ze stanikiem, bo bez stanika to chyba zadnej z nas juz sie raczki nie mieszcza pod biustem :-D:-D:-D:-D

mi sie brzuszek opuscil juz jak ostatnio bylam i ginki, to bylo tydzien temu, wiec tylko patrzec az dzidzia wyskoczy :-D a moj przyjezdza za 2 tygodnie, moze na porod sie zalapie :-D:-D:-D:-D
 
Do góry