🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

[wrobelmm]

Mam dziś wolny dzień, zamiast za robotę wzięłam się za książkę. Zaczyna się od strzelaniny w centrum handlowym, a mi się płakać chcę. Okropie mi się coś poprzestawiało, na starość robię się płaczliwa.

A ja myślę, że to jednak bardzo dobrze o Tobie świadczy - bo nie dopadła Cię jeszcze znieczulica i mimo wszystkich potworności otaczającego nas świata, są w Tobie pokłady wrażliwości

 

[ugo]

Tak, ferrytyna podnosi się przy stanach zapalnych :/ ja miałam 36 a dwa miesiące później, badana już na spokojnie - 18. Także można niezle zafałszować wynik niestety, jeśli jesteś ciagle chora - lampka zapalna.
Nie skupiaj się może na liczbach, spisz produkty bogate w żelazo i włącz je w dietę + z dodatkiem źródel witaminy C, pamiętaj z czym ich nie łączyć (kawa wapń), po obiedzie można wziąć Sanprobi ibs i laktoferyne (health labs) i zbadaj ja ponownie, gdy nie będziesz tuż po czy w trakcie infekcji.
Ja robię tak ze przygotowuje sobie 2 posiłki które będą dla mnie źródłem żelaza i pilnuje by jak najlepiej zwiększyć wchłanianie z nich, a resztę komponuje już normlanie (bo tak to można by oszaleć) ale i tak dorzucam źródła żelaza, zawsze coś tam się wchłonie dodatkowo, ale już tak bez spiny
Warto zwrócić tez uwagę na ilość jedzenia bogatego w żelazo! Ja niby jadłam wszystko co żelazo zawiera, ale po prostu o wiele za mało! Teraz do spagetti daje pęczek pietruszki, a nie te pare listków, na śniadanie jem 3 jajka, a nie jedno, do obiadu daje cała paprykę etc dwie łyżki pistacji i garść moreli, cała watrobka do rosołku etc

Dziękuję Ci bardzo!

 

[Pierwsze 🥰]

U mnie wyzwanie też zaliczone! Zakwasy w udach już solidne, mięśnie brzucha czuję jak się podnoszę z pozycji leżącej, ale się jeszcze nie poddaję

@dorota8 @anyżowa @wrobelmm jak u Was dzisiaj?

Ja melduje i przyznaje że dopiero dzisiaj zrobiłam to wyzwanie ale z 3 dni .
Dzisiejsze zrobię później.
Nie wiem czy wstanę No ale ok
Wydaje się takie błahe ale chyba z 6 odpoczynków miałam muedzy przysiadami

 

[wrobelmm]

Ja melduje i przyznaje że dopiero dzisiaj zrobiłam to wyzwanie ale z 3 dni .
Dzisiejsze zrobię później.
Nie wiem czy wstanę No ale ok
Wydaje się takie błahe ale chyba z 6 odpoczynków miałam muedzy przysiadami

No takie poświęcenie to ja rozumiem!

 

[penguinlicious]

Ja melduje i przyznaje że dopiero dzisiaj zrobiłam to wyzwanie ale z 3 dni .
Dzisiejsze zrobię później.
Nie wiem czy wstanę No ale ok
Wydaje się takie błahe ale chyba z 6 odpoczynków miałam muedzy przysiadami

Nadrobiłaś 3 dni w jeden? Szacun!
Dzisiaj dzień pajacyków, to uda troszkę odsapną

 

[Pierwsze 🥰]

Nadrobiłaś 3 dni w jeden? Szacun!
Dzisiaj dzień pajacyków, to uda troszkę odsapną

Tak dlatego tyle odpoczynków bo aż uda bolały
A no rzeczywiście dziś pajacyki

 

[annn1]

A masz udokumentowane rok niepłodności Czy co tam to trzeba?
Pytam bo u mnie się obawiam że to co mam to będzie niewystarczające i będę musiała czekać do nowego roku aa też mam szybko spadające amh

Jeszcze może tak dodam, na stronie jednej z klinik we wskazaniach do invitro mieli właśnie jako jeden z punktów szybko spadająca rezerwa jajnikowa. Więc może niekoniecznie w takiej sytuacji będzie wymagany ten rok leczenia.

 

[Pierwsze 🥰]

Jeszcze może tak dodam, na stronie jednej z klinik we wskazaniach do invitro mieli właśnie jako jeden z punktów szybko spadająca rezerwa jajnikowa. Więc może niekoniecznie w takiej sytuacji będzie wymagany ten rok leczenia.

No oby tak było.
We środe mam taką pierwszą wizytę w klinice niepłodności.
I bardzo się boję.
W marcu byłam też w klinice tylko innej szłam z myślą o planie na inseminację i zrobienie drożności natomiast tamten lekarz stwierdził że w moim przypadku inseminacja i drożność nie ma sensu i szedł by w invitro .
Poszukałam innego lekarza specjalizującego się w niskim Amh .
Wizyta dopiero we środę zobaczymy co mi powie.
Wiadomo chciałabym jakoś żeby to naturalnie się udało No ale jak nie da rady to to in vitro No ale się boje że tak odrazu się nie zakwalfikuje i ciągle o tym myślę.
Amh 20.01.23 - 0.83
06.06.23 - 0.93
13.03.24 0.40

 

[Motylkowa!]

No oby tak było.
We środe mam taką pierwszą wizytę w klinice niepłodności.
I bardzo się boję.
W marcu byłam też w klinice tylko innej szłam z myślą o planie na inseminację i zrobienie drożności natomiast tamten lekarz stwierdził że w moim przypadku inseminacja i drożność nie ma sensu i szedł by w invitro .
Poszukałam innego lekarza specjalizującego się w niskim Amh .
Wizyta dopiero we środę zobaczymy co mi powie.
Wiadomo chciałabym jakoś żeby to naturalnie się udało No ale jak nie da rady to to in vitro No ale się boje że tak odrazu się nie zakwalfikuje i ciągle o tym myślę.
Amh 20.01.23 - 0.83
06.06.23 - 0.93
13.03.24 0.40

Nie ma się czego bać, lekarz na pewno przeanalizuje Wasze wyniki i cos sensownego zaproponuje czytałaś na stronie kliniki jak przebiega pierwsza wizyta? Może pomoże Ci się przygotować psychicznie do niej?

 

[Patka2207]

Dziękuję dziewczynki za życzenia