reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wracamy do wagi

Ze słodyczami dam sobie radę - wczoraj miałam chcicę niesamowitą, ale oparłam się pokusie ;-) Bardziej mi brakuje mącznych potraw... Naleśników, placuszków, bułeczek i ziemniaczanych - placki, kopytka, pyzy i wreszcie zwykłe ziemniaczki utłuczone z masełkiem do obiadku ;-) To za mną chodzi :-p

A jak to jest w III fazie? Jesz wszystko, tylko z umiarem, czy jak?
 
reklama
Zołza z tego co sie doczytałam to III faza to po prostu zdrowy tryb odżywiania i utrwalanie nawyków żywieniwych - dobrych.
Ja utrzymuje 5-6 posiłków dziennie jem np. makaron pełnoziarnisty i np ryż paraboloied jak ziemniaki to mało. Pieczywo pełnoziarniste itd. Nie mówie, ze całkiem zrezygnowałam z innych rzeczy, ale np nie jadam chleba 4 razy na dzień tylko max dwa :-) Wydaje mi sie że II fazę każdy dostosowuje do siebie:-)
 
Zazdroszczę, że możecie mieć diete. Podziwiam Was :-) a jak z kg na tych dietach?

Ja jestem ciekawa ile teraz ważę, bo ostatnio brakowało mi 3 kg do wagi z przed ciąży. A jeszcze trochę chciałabym zrzucić. Od maja zapylam na aerobik, już oznajmiłam Sz. :-)
 
Ja mam jeszcze 4kg do wagi z przed drugiej ciąży. Za to jestem już ponad 1kg poniżej wagi z przed ciąży z Marysia. Tylko fałd na brzuchu wisi prawie do kolan tak ze nie zapne się w żadnych spodniach:(
 
Forever , K. jest bardzo makaronowy ;-)

Kati , noo, ja z kanapek będę mogła zrezygnować, z białego pieczywa w sumie też, ale ziemniaki na pewno będę jadała, tak jak i naleśniki - tylko może rzadziej, niż do tej pory ;-) Na pewno będzie te 5-6 posiłków - to zresztą robiłam już wcześniej :-)

Asinka, ja na razie nie patrzę za bardzo na to, ile ważę, bo ważyłam ok. 63kg, 2.dnia diety 62,3kg, a dziś, 4.dnia - 61,3kg. Ale bardziej będzie mnie interesowała waga 7.dnia, 14. itd. ;-)
A Ty świetnie sobie radzisz, więc nie marudź! :-)

Martadelka, merci :-)

Traschka, no właśnie z tą skórą nie wiadomo co zrobić :-p
 
reklama
Do góry