reklama
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
Dziewczyny to nie o to chodzi, że nie wpuszczą albo coś się stanie jak dziecko przyprowadzi się później, to chodzi o ogólnie przyjęte zasady tak aby nie burzyć pewnego rytmu dnia. Dzieci razem jedzą, bawią się, nie wyobrażam sobie że każde dziecko przyprowadzane jest o innej porze przez cały dzień, ciężko by było tak funkcjonować i paniom i dzieciom już tam będącym. Ale też nic się nie dzieje jak jakieś dziecko byłoby przyprowadzane o inne porze niż inne, przynajmniej u nas tak jest, tylko trzeba o tym poinformować żłobek. A godzina 8:30 wyznaczona jest po to aby panie mogły policzyć dzieci i żeby wiedziały dla ilu dzieci przygotować jedzenie, te które wiedzą że przyjdą później też są brane pod uwage ale jeśli rodzic nie zgłosi wcześniej to może być klops. Dla mnie to jest całkiem zrozumiałe, tymbardziej że oddają kase za wyżywienie w dni kiedy dziecko jest nieobecne i zostało to zgłoszone
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Tak jak napisała powyżej Roxannka, są pewne zasady ale są wyjątki więc jak dziecko przyjdzie później to nie będą robić z tego powodu jakiejś grandy, zwłaszcza ze zdarza się to rzadko.KANIA mają na to jakieś logiczne wytłumaczenie? jak nie zaprowadzisz dziecka do 8.30 to co wtedy?
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
Rzeczywiście po głębszym przemyśleniu stwierdzam, że jakby tak każdy dziecko na inną godzinę przyprowadzał to te opiekunki by się kompletnie pogubiły i może rzeczywiście ta zasada jest właśnie dla wygody Pań wprowadzona, ale nie dziwię się juz temu kompletnie. CHOCIAŻ jak sobie pomyślę, że jak bym pracowała w tej firmie w której jestem na wychowawczym aktualnie i miała pracę zmianową tj. np. zaczynała zmianę od 11 czy 12 to dla mnie by to jednak dosyć niewygodne było. No ale po to są godzinowe klubiki malucha tylko, że na to akurat mnie nie stać
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Makuc a Ty nie miałaś Alicji gdzieś na kilka godzinek dawać???
Fakt jak ktoś pracuje na 11, 12 to może niewygodne ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Poza tym można to jakoś rozdzielić, jedno zawozi dziecko, drugie odbiera tak jak jest u mnie.
Fakt jak ktoś pracuje na 11, 12 to może niewygodne ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Poza tym można to jakoś rozdzielić, jedno zawozi dziecko, drugie odbiera tak jak jest u mnie.
reklama
Podziel się: