reklama
margerrita
Fanka BB :)
roxi co z tego, ze mozna jak do tej pory nie ma miejsca dla nas,
Ja się niesamowicie cieszę, że dziadkowie dali radę i siedzą z młodym. Obawiałam się trochę czy mi nie wytną jakiegoś numeru, ale póki co nie zapowiada się na żadną katastrofę. Cieszy mnie to tym bardziej, że w moim przypadku państwowy żłobek nie wchodzi w rachubę (nawet olałam dzwonienie i potwierdzanie zainteresowania miejscem), z powodu godzin w jakich musi tam przebywać maluch. Czy u was też jest tak, że dziecko musi być w żłobku do 8:00? Oczywiście mowa o państwowym, bo w prywatnym raczej taki problem nie istnieje.
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
aniawa u nas nie ma obowiązku być do 8. Jedynie jak dziecko ma nie przyjść danego dnia to aby nie płacic za ten dzien za jedzenie trzeba powiadomić panie do 8.30.
Wiem że w przedszkolu tak jest z tymi godzinami ponieważ od rana dzieci mają wszelakie zajęcia typu rytmika, tańce, angielski itp.
Wiem że w przedszkolu tak jest z tymi godzinami ponieważ od rana dzieci mają wszelakie zajęcia typu rytmika, tańce, angielski itp.
W naszych żłobkach niestety jest tak jak w przedszkolach. O ile w przedszkolu rozumiem powody, tutaj- takie podejście wydaje mi się trochę bezsensu :-( Rozumiem kwestie organizacyjne, czyli posiłki (skoro dziecko w konkretne dni przychodziłoby później, to wiedzieliby o tym od początku). Poza tym te zasady to chyba tylko wygoda pań
margerrita
Fanka BB :)
natolin to napisz, bo ja walsnie czegos szukam takiego
reklama
Podziel się: