Ja też słyszałam, że priorytetowo przyjmują dzieci samotnych matek i rodziców pracujących na etat. No te klubiki to drogo niestety wychodzą :-( W tym naszym jakby się chciało codziennie zostawiać to jest opłata 1000zł za 5h/dziennie i 1300zł za 9h/dziennie, więc jak się za wiele nie zarabia to średnio się opłaca pracować... No my małego prowadzamy sporadycznie, bo to dla nas ogromna pomoc jednak jest, trochę na początku ciężko mi było przetrawić cenę, bo i tak nawet sporadycznie to trochę kosztuje, a ja nie pracuje i siedzę w domu. No ale biorąc pod uwagę, że nie mamy nikogo z kim moglibyśmy małego zostawić choćby na 1-2h to coś musieliśmy znaleźć, a opiekunka jeszcze drożej by wyszła, no i jakoś ciężko byłoby mi zaufać obcej osobie. Teraz ciągle latam po lekarzach, a to do szpitala na ktg itd, a mąż nie może się ciągle z pracy zwalniać. No i ja też mam chwilę odpoczynku jak mały w klubie jest.