reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do pracy - żłobek, niania czy babcia?

ja Maure zapisalam do zlobka rok temu. Jest to zlobek spoleczny, integracyjny, prowadzony zgodnie z filozofia Montesorri. Poza tym blisko domu. Bylysmy 413 na liscie:( Dzwonie dzis natchnieta waszymi dyskusjami, abyby podpytac , na ktore miejsce sie przesunelysmy(jakies pol roku temu bylo juz 250:) ). Okazalo sie, ze lista ta nie bedzie obowiazywan na nowy rok rekrutacji, a rekrutacja bedzie szla trybem rekrutacji do zlobkow panstwowych. Czyli pewnie sie nie dostaniemy:(( a tak mi zalezalo:(
a kiedy zaczyna sie rekrutacja na rok 2012/2013. Jakos nigdzie nie moge znalesc info.
moja Maura podobnie jak Franek loliszy az rwie sie do dzieci:) i tez zaluje, ze omijaja ja te wszystkie zabawy itp, ja staram sie byc kreatywna, ale nie potrafie(i nie zawsze chce) zapewnic jej tajkich atrakcji:)
 
reklama
Moriam, to szkoda, że nikłe szanse na ten żłobek:( Nie mogą Ci powiedzieć czegoś więcej na temat tej nowej rekrutacji? Kiedy zaczynają itd.? Szkoda, że nie ma więcej zajęć, na które mogą przychodzić matki z dziećmi. Dzieci mogłyby się pobawić, a mamy pogadać.
Ciekawe, czy rzeczywiście będę brane tylko te kryteria, które wynikają z linku podesłanego przez Loliszę. Coś się obawiam, że znajomość odpowiednich osób zaprocentuje dodatkowymi punktami...
 
Ostatnia edycja:
Ragna - jeśli obawiasz się, że mała może źle zareagować na żłobek, to może zacznij ją już teraz wysyłać do klubu malucha, tak na godzinkę - dwie, żeby się oswajała z tematem. My Przemka właśnie puszczamy i dobrze zareagował, lubi tam chodzić. Stopniowo coraz dłużej zostawał i ostatnio był 3,5h, dziś też go właśnie zaprowadziłam i tyle tam będzie (mam teraz trochę spokoju ;-) ). On docelowo ma właśnie chodzić tak ze 2 razy w tygodniu na 3-4h.
 
Ragna wstepnie złożyłam karty zapisu do 3 żłobków (na kurdwanowie, na okólnej i na kurczaba), na okólnej nas skreslili z listy bo przegapiłam comiesięczne dzwonienie i informowanie że wciąż jesteśmy zainteresowani, na kurdwanowie miał być opcją ratunkową gdyby musiał iść do żłobka a w innych nie było miejsc a na kurczaba jest 24 na liście rezerwowej ale to i tak nieźle bo jak był zapisywany to był 370-ty o ile dobrze pamiętam. Zalezy nam na tym żłobku strasznie bo mamy go dosłownie po drugiej stronie parku do którego chodzimy na spacery. Nie chodzi nam o to żeby był tam na pełen zegar, ale zeby po porannym mleczku na spokojnie go zaprowadzić na śniadanie i po obiedzie odebrać. Póki co mijamy się z M dyzurami i dajemy rade bez żłobka ale dla jego rozowju społecznego i tych wszystkich zabaw których my mu az w takim stopniu nie zapewnimy chcielibyśmy żeby poszedł. Kierowniczka mi odpisała że u nich obecne listy rezerwowe w nowym roku tez obowiązują i że od września na 100% miejsce dla niego będzie a czy coś wcześniej sie uda to zależy od tego ilu rodziców zrezygnuje, największa sznasa na rezygnacje jest wiosną jak sezon grypowy i dzieci zaczną chorować tylko wtedy to i mi nie bardzo pasuje go puszczać... No cóż jak sie nie uda zimą to może latem...a jak nie to niech będzie ten wrzesień, dobre i to..

Nice moj młody tez chodzi do klubu malucha ale takiego w galerii, tzn on tam pod opieke pań a ja na zakupki. Nie było żadnych problemów póki co, nie płakał ani raz jak go zostawiałam z ato ostatnio zrobił awanture jak trzeba było wyjść... No tylko finansowo troche drogo bo 14 zł za godz.
 
Lolisza - Przemek to chodzi do takiego klubu malucha, który działa na zasadzie prywatnego złobka/przedszkola, bo tam chodzą też normalnie dzieci 'na pełen etat', jak do normalnego żłobka. No ale mają też opiekę godzinową. On właśnie bardzo dobrze znosi to i podoba mu się tam. Dziś pierwszy raz zapłakał dopiero (Panie mówiły), ale zęby mu dziś strasznie dokuczają i popłakał się, bo chciał się drapać, a Panie mu nie dawały. A tak to bardzo dobrze reaguje na to miejsce i widać że ma to wpływ na jego rozwój, bo jak wraca to się inaczej zachowuje, coś tam pokazuje czego wcześniej nie robił, jakieś nowe zabawy ma - także widać, że coś tam załapuje od dzieci i pań.
Cenowo to oczywiście średnio wychodzi, no ale opiekunki też są strasznie drogie, a my potrzebujemy tego typu pomocy bo nie mamy tu nikogo kto mógłby się małym zająć jak trzeba coś załatwić, albo żeby mnie teraz odciążyć. Cała rodzina daleko. W tym klubie płaci się 15zł/h, w karnetach taniej wychodzi. Teraz mamy karnet na 20h to wychodzi 13zł/h. Jak się nam skończy to kupimy taki karnet na 100h i wtedy jest 10zł/h i to najkorzystniej wychodzi. Tylko na początek chcieliśmy przetestować czy to się w ogóle małemu spodoba.
 
no to i ja zadzwonilam dzis do zlobka i mimo, ze misia zapisywalam jak bylam w ciazy jeszcze to jestesmy 58 na liscie, zlobek mam daleko bo nie po drodze do pracy i wychodzi lacznie 60 km dziennie bym musiala robic, ale zlobek jest blok obok moich rodzicow, chcialabym go 3 razy w tygodniu wozic, a 2 dni bylaby mama u nas, koszt zlobka z wyzwieniem to u nas 450zl miesiecznie,
ale mam plan w swieta rozejrzec sie za czyms blizej wlasnie na 2/3 dni w tygodniu, tylko ciekawe ile to wyniesie i czy bedzie nas na to stac
 
Natolin nie taj k podwyżki dotyczyły całej Polski to i tak będzie wygladała nowa rekrutacja w całej Polsce
nowe zasady rekrutacji w każdym mieście są inne, a w niektórych miejscowościach wcale się nie zmieniły.
O widze, że lolisza już o tym napisała :happy2:

My podobnie jak kania, dostaliśmy się z listy rezerwowej :tak:

margerrita
, jestem w szoku, że u ciebie można zapisać dziecko do żłobka zanim jeszcze się urodzi :szok: u nas dopiero z aktem urodzenia, a jeszcze nie dawno to dopiero jak dziecko miało pesel nadany :eek:


moriam, w Wawie też są te żłobki/przedszkola Montesorri, ale chodzą tam głównie dzieci dyplomatów, celebrytów i innych bogaczy bo opłaty są podobno bajońskie :dry:

nice
, super, że u was się sprawdził ten klub malucha :-)


Ja mam pewnie odmienne zdanie od większości z was, bo akurat do żłobka państwowego nie posyłałabym dziecka, tylko po to żeby miał kontakt z innymi dziećmi, przez kilka godzin a jest możliwość żeby miał opieke przez cały dzień i nie musiał chodzić do żłobka. Dla mnie to jest troche takie dobieranie miejsca ludziom, którzy naprawde nie mają innego wyjścia i ten żłobek to jest taką ostatnią deską ratunku, bo praca bo brak bliskich osób w pobliżu do pomocy, ew. problemy finansowe. Myśle że jest teraz dużo różnych alternatyw dla integracji dzieci z innymi dziećmi. No ale to moje zdanie :sorry2: oczywiście nie chciałam nikogo urazić, jakby co ;-)
 
Ostatnia edycja:
Nice, właśnie mam zamiar tak robić, ale od lutego lub marca. Chcę ją zostawiać początkowo właśnie na 1-2, by przywykła, a potem stopniowo na dłużej. Docelowo chciałabym, by przez jakiś czas nie zostawała dłużej niż 4-4,5 h, ale zobaczymy, czy tak da się sprawy poukładać, jak już wrócę do roboty.
Super, że u Was klub się sprawdził. To daje mi nadzieję, że może u nas też tak będzie, choć staram się zbytnio nie nastawiać :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Roxanka- wiem ze te zlobki Montessorri sa drogie, ale ten o ktorym pisze jest spoleczny i oplata w nim niewiele wyzsza niz w panstwowym. Poza tym nie podpisuje sie on obiema rekami pod nazwiskiem Montessorri, a tylko czerpie z jej filozofii.
We Wroclawiu jest tylko jeden taki zlobek stricte Montessorri, ale mam do niego daleko, trudno sie do niego dostac, ale cena tylko ciut wyzsza niz w innych prywatnych.
Moja kolezanka, ktora mieszka w Lubinie pozyla swojego nsynka do takiego zlobka(jest zachwycona i stad moje zainteresowanie tematem) i placi ok 500zl.

dziewczyny kiedy zaczyna sie rekrutacja na nowy rok szkolny?
 
Do góry