Wracamy do pracy - żłobek, niania czy babcia?

[pszczylaszczka]

No to dzis byla pierwsza ... ja wystraszona po waszych mailach - wyobrazalam sobie ze jest morderczynia- wiec jak weszla- zapytalam ja w drzwiach - jestes morderczynią?.....
Spoko laseczka, uczy sie w weekendy. Bedzie 4 razy w tygodniu po 5 godzin. Powiedzilam ze ma sie tylko dzieckiem zajac, spacer, ajak spi to odpoczac i ze jak sie odejmie spacer, spanie to malo zostaje, wiec nie chce ogladania tv.
Ona,ze bedzie gotowac malej zupki, potem kisielki, na co uczulona, ze jej rola jest pilnowac, zeby nie wkladala nic do buzi, bo zobacze , ze zaraz sie zacznie. Ze pracowala u 2dzieci, gdzie rodzice mieli fioła na pkt muzyki i puszczła dzieciom i grali na zabawkach, czytała ksiazeczki.
Taka mloda, niesmiala, zagadywala do Hani, Hania sie usmiechala ale po co mi laska, ktora jest pewniara, bedzie gadac na komorce i jeszcze mi meza podrywac )))).Zobaczymy. Nie chce podejmowac decyzji widzac jedyną nianie w zyciu. Ja mam taką pracę -nie prace- duzo bede w domu, nieraz sie zamykac w pokoju, wiec bede ją miec na oko, bo tak to bym sie bala obcej
Jeszcze mam w czwartek babeczkę . zobaczymy. A! i powiedzila ze moze wieczorami w weekendy, jakbysmyy chcieli wyjsc i sie rozmazyłam ,że kiedys Hania bedzi espac w nocy, a my wychodzic. Już <M się zapytał,czy idziemy na nowego Woody AllenaALe my na cycu i nie umiemy pic z butelki, więc te 5 god zto i tak max na dzin dzisiejszy. Dam znać jak druga Tak ją zagadywałam co robi, zeby zobaczyc czy ja sie z nia będe czuć dobrze....:-)

 

[Madlein]

Jeszcze dodam tylko, że w mojej firmie się to praktykuje, nie będę mówić, że wszędzie tak jest, bo może nie jest.

 

[Alicja z Krainy Czarów]

No właśnie nie bardzo chcę jej dawać coś do sprzątania bo zawsze wychodziłam z założenia, że zadaniem opiekunki jest opieka nad dzieckiem i na tym ma się skupić.

mam dokładnie takie samo podejście niania to jest opiekun dla dziecia a nie pani do wszystkiego przynieś podaj pozamiataj

zapytalam ja w drzwiach - jestes morderczynią?.....

musiało to nieźle wyglądać, tym bardziej że piszesz iż nieśmiała jest :-) ciesze sie że pozytywnie wszystko się ułożyło, mam nadzieje że ta druga także okaże się fajna a może i jeszcze lepsza ;-)

 

[moriam]

przylaszczka-noo to swietnie. Jakbys sie nie zdecydowala to podeslij namiary na priv

 

[natolin]

RZUTKA w sumie masz rację - niania to niania, sprzątaczka to sprzątaczka :-)
PRZYLASZCZKA no może faktycznie lepiej porównać z inną

 

[Roxannka]

Madlein, masz racje z tym urlopem na żądanie tzn w kodeksie pracy jest zapis, że pracownik powinien przedstawić żądanie udzielenia mu urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia tego urlopu czyli teoretycznie ma na to cały dzień, czasem poprostu nie ma możliwości zgłoszenia wcześniej swojej nieobecności więc jeśli zadzwonie do pracodawcy nawet na koniec dnia to i tak powinno być to potraktowane jako urlop na żądanie, oczywiście w wyjątkowych sytuacjach dlatego max. mogą być 4 w roku Kodeks określa to bardzo ogolnie ale szczegóły można znaleźć w orzecznictwach sądowych.

chyba się nie zgodzę, wg KP "Zgodnie z art. 1672 zd. 2, . Przyjmuje się jednak, że żądanie powinno być zgłoszone przed momentem, w którym pracownik powinien tego dnia podjąć pracę. Nie ma natomiast przeszkód, aby pracownik zgłosił żądanie udzielenia urlopu wcześniej, np. 3 dni przed planowanym dniem jego odbycia."
Tak więc jeżeli zaczyna pracę o 8:00 rano musi zgłosić pracodawcy UŻ do godz.7:59.

To by było idealne rozwiązanie, ale z praktyki wiem, że często nie realne :/

A co do tych 3 dni wcześniej, to tylko w przypadku pracy zmianowej tzw, grafikowej bo jeśli ktoś pracuje od poniedziałku do piątku i już w poniedziałek wie że coś mu wypadnie we czwartek to można spokojnie wziąć zwykły urlop wypoczynkowy, oczywiście z tej samej puli

Pszczylaszczka, mam nadzieje, że ta dziewczyna się u was sprawdzi i będziecie mieć fajną nianie

 

[margerrita]

w zwiazku z tym iz wielkimi krokami zbliza sie TEN DZIEN,
chcialabym podzielic sie z wami jak ja sie do niego przygotowuje, jesli macie jakies porady/ sugestie bede wdzieczna
opieke nad synkiem do momentu az nie dostaniemy sie do zlobka przejmuje moja mama,
1) zapozanie dziecka z nowym opiekunem/ ja wychodze/ mama karmi/ przebiera/ ubiera zabawia, zawsze wychodzac mowie papa i daje calusa w czolko
2) zapisalam sie na kurs niemieckiego od polowy lutego, wiec dwa razy w tygodniu zaczelam wychdzic regularnie do ludzi, pierwsze wysjcie bylo najgorsze, teraz z usmiechem juz zamykam drzwi, w tym czasie Patryk zostaje z tata
3) wprowadzilam schemat zywieniowy €
+- 7: 00 cyc, 9:00 kaszka/ moje mleko+kleik + owoc 12-13 obiadek 15:00 deserek/ cyc jak zdaze
4) zrobilam atak na lumpeks w celu odnowienia garderoby i nie zrujnowanialam budzetu domdowego
5) kupilam farbe do wlosow, zmiana koloru w planach
6) codziennie mowie sobie, ze wiele matek radzi sobie z praca/wychowaniem dziecka i my tez damy rade

powiem, ze jest mi ciezko, ale mam nadzieje, ze bedziemy sie wspierac w tych trudnych pierwszych dniach

 

[natolin]

MARGERITTA plan super i powiem Ci bardzo szczerze: gdybym miała możliwość zostawienia Piotrusia z moją mamą to wracałabym do pracy bez ŻADNYCH obaw!

 

[pszczylaszczka]

u MNIE DZIS pIERWSZY DZIEN Z NIANIA!! razem sie bawilysmy, ona dala owocki, potem poszla na spacer. ....Na razie pare dni razem ,

 

[Alicja z Krainy Czarów]

marg mysle że świetnie wszystko zaplanowałaś mam nadzieje że wszystko pójdzie dobrze :-)

pszylaszczka świetnie że niania sie sprawdza :-) a wybrałaś ta pierwszą?