reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do pracy - żłobek, niania czy babcia?

czyli zrealizowała we wlasnym zakresie:) fajnie ..:-)

Fajnie jak fajnie - akurat jak wróciłam od lekarza, który zasugerował, żebym nie nosiła dziecia, to otrzymałam bardzo fajną ofertę od jakiejś mamy, która mieszka na moim osiedlu!!!!! Dziecko 6 miesięcy, no po prostu idealnie! Gdybym mogła nosić to... Ale nie mogę. Wiec realizuję plan we własnym zakresie, hihi! Rozbawiło mnie to :-)
 
reklama
my mamy właśnie nianię z niania.pl

na razie jest na miesiącu adaptacyjnym - wracam do pracy dopiero po Świętach.
Właśnie jest z małym na spacerze. Póki co jest fajnie :)
 
Ja mam macierzynski do 25tego wrzesnia,a potem 30 dni urlopu do odbioru, wiec do biura wracam 7go listopada. Juz rozmawialam z szefem i poprosilam o powrot na 2/3 etatu (4.5 godziny dziennie) i teraz czekam na decyzje. Jak wroce do pracy,to Pawel pojdzie do zlobka na te pol dnia. Zlobek 200 metrow od pracy, wiec wygodnie.

No chyba, ze wygram w Totka i wrocimy do PL :-), wtedy posiedze jeszcze z Paffciem pare m-cy w domu.
 
ONESMILE to trzymam kciuki, żeby szef się zgodził.
LOLISZKA niezły plan! oby się udało!
niani w domu to ja sobie nie wyobrażam, chyba, że byłaby to moja koleżanka jakaś albo siostra koleżanki, bo nawet ktoś polecony by mnie nie przekonywał.
 
Dla mnie jeszcze niedawno niania była czymś oczywistym, sporo znajomych ma i w ogóle, ale są tak skrajne opinie, ostatnio znów mi opowiadaja jak to jedni wtopili wzieli nianie wszystko ok, ale mały jakoś sie im zaczął zmieniać płaczliwi itp i zostawili dyktafon kiedyś ot tak, potem o nim zapomnieli i teraz przy okazji odsłuchali a tam niania sypie do dziecka takimi epitetami że szok. Coraz częściej słysze skrajne opinie i mocno sie zastanawiałam, na szczęście rodzinka pomoże mimo że oddalona kawałek - najbliżej teściowa - 150 km, najdalej siostra - ponad 500 km ale jakoś damy rade żeby do tego października dociagnąć a potem na te kilka godzin do żłobka/klubu maluszka chyba że coś innego sie po drodze wykluje, jednak mam obawy kogoś zupełnie obcego ot tak z małym na cały dzień zostawić, a M zawsze mówił że niańka głupi pomysł, on tak jak Natolin - obcy w domu to wróg :)
 
Ja wracam do pracy najwcześniej od września a jak dobrze pojdzie to i pózniej :-) chociaż dla mnie to i tak troche za wcześnie :-(bo spokojnie posiedziałabym z małym chociaż do przedszkola, no ale finansowo to by była masakra :-( Teraz jestem jeszcze na macierzyńskim potem dodatkowy no i od kwietnia urlop i jakieś L4, może do końca roku dociągne chociaż łatwo nie bedzie :no: dobrze że chociaż szef przychylnie na to patrzy, oby tylko mu sie coś nie odwidziało :confused2:
A potem mały do żłobka, niania odpada bo za droga no i nie sprawdzonej bym nie wziela, chcielismy babcie zatrudnić ale żadna raczej nie da sobie rady :-( a to by było najlepsze rozwiązanie dla nas.
 
Lolisza co do urlopu na żądanie pamiętaj, że to nie są dodatkowe 4dni. To są 4dni z Twojego normalnego wymiaru urlopu, które możesz wziąć bez podania konkretnej przyczyny i nawet dopiero w danym dniu do 1h po rozpoczęciu Twojej zmiany możesz poinformować pracodawcę.
 
Lolisza co do urlopu na żądanie pamiętaj, że to nie są dodatkowe 4dni. To są 4dni z Twojego normalnego wymiaru urlopu, które możesz wziąć bez podania konkretnej przyczyny i nawet dopiero w danym dniu do 1h po rozpoczęciu Twojej zmiany możesz poinformować pracodawcę.

chyba się nie zgodzę, wg KP "Zgodnie z art. 1672 zd. 2, pracownik powinien przedstawić żądanie udzielenia mu urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia tego urlopu. Przyjmuje się jednak, że żądanie powinno być zgłoszone przed momentem, w którym pracownik powinien tego dnia podjąć pracę. Nie ma natomiast przeszkód, aby pracownik zgłosił żądanie udzielenia urlopu wcześniej, np. 3 dni przed planowanym dniem jego odbycia."
Tak więc jeżeli zaczyna pracę o 8:00 rano musi zgłosić pracodawcy UŻ do godz.7:59.
 
reklama
ja tez dalam ogloszenie na niania pl, ale z zadna z nian sie na razie nie spotkalam. Niby chce nianie, a tak na prawde nie chce:) choc nadejdzie dzien, ze wyjscia nie bedzie. myslalam o zlobku, ale na razie Maura wydaje mi sie za mala, moze od pazdziernika. Na razie pomaga mi mama, zebym te 2x w tyg do ludzi(czyt. do pracy) mogla wyjsc. No ale ja juz chce powoli wiecej pracowac, choc i tak pewnie nie wiecej niz 3xw tyg, bo jeszcze zaraz mi sie kontynuacja specki szykuje. No wiec niania.

do ulisi i innych mam majacych nianie: na co zwrocic uwage przy pierwszej rozmowie? jakie pytania zadac?
 
Do góry