reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wracamy do formy :)

Ha-NN-ah wielkie gratulacje, no i strasznie podziwiam Cię za te ćwiczenia. Ja tylko raz wieczorem zrobiłam abs na uda i tyłek chciałam też na brzuch ale już nie dałam rady przez napięcie karku. Choć odkad ja zrezygnowalam z chlebka na rzecz wafli ryżowych (które zresztą strasznie mi zasmakowały), też coraz lepiej i nareszcie mogę wejść w moje spodnie z przed ciąży 36 ale tylko 2 pary takie C&A ich rozmiarówka jest chyba trochę większa, bo inne 36 zatrzymują się na udach.
 
reklama
Stosowałyście jakieś suplementy diety na odchudzanie, np linea czy coś podobnego?
Czy to działa w ogóle?

W herbatki oczywiście nie wierzę...
 
Tunia - ja tam wole od suplementow dietke i cwiczenia ;)

ja tez wyraznie schudla, ale nie wiem ile, bo nie mam wagi ;) w kazdym razie wszystkie spodnie juz sa ok, spodnice tez :D
talia mi sie znowu zrobila i po 8 min mam coraz ladniejszy brzuszej i pupe :DDD
 
Ostatnia edycja:
Tunia ja we wspomagacze nie wierze-predzej wątrobę wykończą niż nadmiar tłuszczu. Juz bym prędzej herbate czerwoną piła. i cos dobrego na trawienie zeby szło w parze z cwiczneiami.
 
ja pije czerwoną herbatkę.
Dzisiaj mija miesiąc ćwiczeń i mam już 63 kg.:-) (3,5 kg mniej ).
Jednak nie odmawiam sobie słodkiego. Z dnia na dzień jest coraz gorzej i podbieram to ptasie mleczko to czekoladę. Od tygodnia jem też normalne obiady, ale nadal bez ziemniaków. Chleba tez nie jem.
 
Rany, zrobiłam te ćwiczenia 2 razy po 8 minut i padam na twarz... Nie wiem, czy jutro zbiorę się psychicznie, żeby to powtórzyć...
 
Masakra, to podnoszenie nóg do góry to jest jakaś paranoja. Nie wiem, gdzie uciekły moje mięśnie. Mam nadzieję, że się zmaterializują niedługo...
A myślałam sobie - e, 8 minut, co to za wysiłek?... Pfff...
 
reklama
ewa- tak jak gufi mówi dasz radę! na razie zacznij od tych ćwiczeń które rzeźbią tą partię ciała która cię najbardziej wkurza, potem wrzucisz 1-2 razy w tyg drugie.

Albo rób naprzemiennie - raz abs brzuszki, raz uda i pośladki.

jest jeszcze abs na ramiona ( polecam jednak z puszkami ćwiczyć :) )
 
Do góry