sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
Do ćwiczeń zmobilizować się nie mogę, nie mam kiedy(wiem-marna wymówka:/).........ale za to dietkuje sobie od ok 4 tyg i to nawet z jakimś tam efektem bo jest już 4 kg mniej jeszcze 1 kg do wagi sprzed ciąży mi zostało,no a potem cel kolejny - czyli jeszcze ok 10 kg:// ... A dieta to po prostu zero słodyczy i chleba, węglowadany owszem ale b. malutko i to głównie kus kus, makaron durum ewentualnie ze dwa ziemniaki ale głównie to warzywa i owoce a dzięki owocom nie ciagnie mnie przynajmniej do słodyczy bo jak najem się słodkich sliwek czy arbuza to się już zasłodzę. Na śniadanko to zazwyczaj jakieś mussli badż otręby z jogurtem light...jakoś leci