onesmile
Świat według Pafffcia
Czarodziejka, to wspolczuje. Ja chyba nigdy w zyciu nie bylam tak zdesperowana, jak teraz. Po prostu nie moge na siebie patrzec. Waga stanela na 64.5 i ani drgnie (10 kilo do zrzucenia).
Do tego od paru dni mam jakies dziwne napady jedzeniowe, mieszanie smakow (jak przed okresem), ale nie sadze, ze dostane okres. Raczej jakies potezne i dziwne zawirowania hormonalne u mnie. Dukana zaczne jednak dopiero po skonczemiu karmienia - Bog jeden wie, kiedy to bedzie...A 25tego kwietnia ide na slub i chcialabym chociaz 5 kilo zrzucic, bo inaczej nigdzie nie pojde.W zadne ciuchy sie nie mieszcze, caly czas chodze w spodniach ciazawych, wszystkie bluzki za male, za obcisle. Nowych ciuchow przeciez nie bede kupowac, bo chce schudnac.
MAKUC, JAK JA CI ZAZDROSZCZEEEEEE, i TOBIE EFA!!!
Abuuuu. Musialam sie wyzalic.
Do tego od paru dni mam jakies dziwne napady jedzeniowe, mieszanie smakow (jak przed okresem), ale nie sadze, ze dostane okres. Raczej jakies potezne i dziwne zawirowania hormonalne u mnie. Dukana zaczne jednak dopiero po skonczemiu karmienia - Bog jeden wie, kiedy to bedzie...A 25tego kwietnia ide na slub i chcialabym chociaz 5 kilo zrzucic, bo inaczej nigdzie nie pojde.W zadne ciuchy sie nie mieszcze, caly czas chodze w spodniach ciazawych, wszystkie bluzki za male, za obcisle. Nowych ciuchow przeciez nie bede kupowac, bo chce schudnac.
MAKUC, JAK JA CI ZAZDROSZCZEEEEEE, i TOBIE EFA!!!
Abuuuu. Musialam sie wyzalic.