też tak uważam przecież nie karmimy tym dzieci cały czasco do niezdrowych rzeczy- frytki , chipsy, batoniki, krem nutella ale wierzę, że jedzone raz na jakiś czas julci nie zaszkodzi...
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Dziewczynki, znalazlam pelny asortyment tyych rybek z firmy Appel i dla doroslych i dla dzieci w sklepach z sieci "Euro" (stary "Rabat") Nie wiem czy one sa w calej Polsce, ale w woj. slaskim na pewno
Co do niezdrowego zarelka to Sarze tez sie zdarzy zjesc chipsy, slone paluszki, jakies wafelki czy lizaka, ale uwazam tak jak Ewa i Bedyta, ze od czasu do czasu nie zaszkodzi ;-):-)
A u nas szal na oliwki (szczegolnie zielone) i kapary :-) Codziennie wcina chociaz 10 sztuk oliwek Uwielbia je i ciagle tylko 'ora ora'
No i ryby - to jest na pierwszym miejscu Wedzony losos, dania rybne ze sloiczka, puszki rybne itd. wcina az sie jej uszy trzesa i gada przy tym "niam niam" Prawie codziennie je rybe w jakiejs postaci
Na szczescie (odpukac) uczulen nie ma, to jej podaje to wszystko
Co do niezdrowego zarelka to Sarze tez sie zdarzy zjesc chipsy, slone paluszki, jakies wafelki czy lizaka, ale uwazam tak jak Ewa i Bedyta, ze od czasu do czasu nie zaszkodzi ;-):-)
A u nas szal na oliwki (szczegolnie zielone) i kapary :-) Codziennie wcina chociaz 10 sztuk oliwek Uwielbia je i ciagle tylko 'ora ora'
No i ryby - to jest na pierwszym miejscu Wedzony losos, dania rybne ze sloiczka, puszki rybne itd. wcina az sie jej uszy trzesa i gada przy tym "niam niam" Prawie codziennie je rybe w jakiejs postaci
Na szczescie (odpukac) uczulen nie ma, to jej podaje to wszystko
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Bedyta, u nas tez Kubus Play rzadzi, ale poza tym do picia owocowa herbatke z Sagi, soczki domowe i zwykla wode mineralna albo przegotowana.
Co do niezdrowego jedzonka, to niestety czasami Kinder Czekolada - mala uwielbia po prostu. Paluszki to codziennosc (ale nie jak jestesmy w domu, tylko u tesciowej), platkow nie lubi, chociaz moze bym sprobowala znowu... Puszek jakos jej nie daje - sama praktycznie nie jem, nawet mi nie przyszlo do glowy, zeby malej dac, ale teraz juz wiem, ze mozemy sprobowac na przyklad taka rybke
Co do niezdrowego jedzonka, to niestety czasami Kinder Czekolada - mala uwielbia po prostu. Paluszki to codziennosc (ale nie jak jestesmy w domu, tylko u tesciowej), platkow nie lubi, chociaz moze bym sprobowala znowu... Puszek jakos jej nie daje - sama praktycznie nie jem, nawet mi nie przyszlo do glowy, zeby malej dac, ale teraz juz wiem, ze mozemy sprobowac na przyklad taka rybke
sandra teraz mi tylko zostało te "euro" znaleźć
wiecie, co Alka je wszystko, ale jak jej nagotuję zupy na mięsie, to wiem że na pewno pojadła;-)
gotujecie jeszcze specjalnie dla Waszym pociech? czy tylko mi tak odwala, dodam, że typowych obiadów nie gotuję, chłop na zmiany to sama bym to jadła;-)
wiecie, co Alka je wszystko, ale jak jej nagotuję zupy na mięsie, to wiem że na pewno pojadła;-)
gotujecie jeszcze specjalnie dla Waszym pociech? czy tylko mi tak odwala, dodam, że typowych obiadów nie gotuję, chłop na zmiany to sama bym to jadła;-)
dominique.p
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2005
- Postów
- 1 746
U nas w Bomi sa te rybki dla dzieci, Pszczole bardzo podeszly Tylko drogie skunksy sa Prawie 5 zl za puszeczke malutka....
Ja jeszcze gotuje specjalnie dla pszczoly od czasu do czasu, ale tylko drugie dania, zupy je te co my. Ostatnio szal jest na barszczyk z botwinki - wcina az jej sie uszy trzesa
Co do niezdrowego jedzenia, to Pszczola czekolade jadla ze dwa razy moze i w ogole jej nie podeszla, lubi sobie od czasu do czasu jakies ciastko typu biszkopcik czy petitki zjesc, ale szalu nie ma. Lizakow nie lubi. W ogole slodycze jej nie leza (w przeciwienstwie do mamusi) Uwielbia za to paluszki (lajkonik junior - megazarabiscie dobre sa) Daje jej czesto, jak jezdzimy autobusem gdzies. Skubana tak juz sie do tego przyzwyczaila, ze jak wsiadamy do autobusu, to od razu mowi "Poplosie paluśka, mamo" Chipsow jeszcze jej nie dawalam, frytki jadla kilka razy. Za to genetycznie ma uwarunkowana milosc do pizzy No i przestałam jej dawac parowki, za to dostaje 2 razy w tygodniu drobiowego "kałał-nosia" czyli kabanosa (rada dietetyka w jednej z dzieciecych gazet) - tez lubi Je bardzo duzo owocow swiezych i suszonych, surowych warzyw, pestek dyni i slonecznika. Soki przecierowe pija, ale w niewielkich ilosciach, herbatki owocowe herbapolu od czasu do czasu, najwiecej wypija wody mineralnej - ok. litra dziennie Ogolnie bardzo zdrowo sie odzywia, w przeciwienstwie do reszty domownikow
Ja jeszcze gotuje specjalnie dla pszczoly od czasu do czasu, ale tylko drugie dania, zupy je te co my. Ostatnio szal jest na barszczyk z botwinki - wcina az jej sie uszy trzesa
Co do niezdrowego jedzenia, to Pszczola czekolade jadla ze dwa razy moze i w ogole jej nie podeszla, lubi sobie od czasu do czasu jakies ciastko typu biszkopcik czy petitki zjesc, ale szalu nie ma. Lizakow nie lubi. W ogole slodycze jej nie leza (w przeciwienstwie do mamusi) Uwielbia za to paluszki (lajkonik junior - megazarabiscie dobre sa) Daje jej czesto, jak jezdzimy autobusem gdzies. Skubana tak juz sie do tego przyzwyczaila, ze jak wsiadamy do autobusu, to od razu mowi "Poplosie paluśka, mamo" Chipsow jeszcze jej nie dawalam, frytki jadla kilka razy. Za to genetycznie ma uwarunkowana milosc do pizzy No i przestałam jej dawac parowki, za to dostaje 2 razy w tygodniu drobiowego "kałał-nosia" czyli kabanosa (rada dietetyka w jednej z dzieciecych gazet) - tez lubi Je bardzo duzo owocow swiezych i suszonych, surowych warzyw, pestek dyni i slonecznika. Soki przecierowe pija, ale w niewielkich ilosciach, herbatki owocowe herbapolu od czasu do czasu, najwiecej wypija wody mineralnej - ok. litra dziennie Ogolnie bardzo zdrowo sie odzywia, w przeciwienstwie do reszty domownikow
reklama
Podobne tematy
G
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 642
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 505
Podziel się: