reklama
dzien dobry wszystkim
Kasiu my wogole soczkow nie pijemy ...nasza mala tylko wode toleruje i naprawde bardzo bardzo ja lubi , jak widzi swoj kubeczek to odrazu pyszczek otwiera ...a po soczkach nawet rozcieczonych ma odruch mega wymiotny
a co do warzyw zielonych to wczoraj robilismy zupke z natka pietruszki i bardzo jej smakowala ...jutro sprobojemy zielonego selera
a deserki to jeszcze przed nami
Kasiu my wogole soczkow nie pijemy ...nasza mala tylko wode toleruje i naprawde bardzo bardzo ja lubi , jak widzi swoj kubeczek to odrazu pyszczek otwiera ...a po soczkach nawet rozcieczonych ma odruch mega wymiotny
a co do warzyw zielonych to wczoraj robilismy zupke z natka pietruszki i bardzo jej smakowala ...jutro sprobojemy zielonego selera
a deserki to jeszcze przed nami
K@si@ ja nie podaję zupek tylko dania Gerbera z serii Jarzynki z... (np. królikiem, kurczaczkiem). Tam są warzywa. Zupki Gerbera niestety mają w składzie masło z mleka
Albo daję zupkę marchewkową Bobowity z jakimś warzywkiem.
A teraz pytanie. Mojego młodego wczoraj lekko wysypało. Od zeszłej niedzieli podawałam mu prowokacyjnie NAN HA, bo Bebilonu Pepti za chiny pić nie chciał. Do piątku nic mu nie było, oprócz 3 mało widocznych krostek. W niedzielę mamusia zjadła na obiad "warzywa na patelnię" w składzie: pomidor, papryka, cukinia. I teraz zastanawiam się czy to po mleku czy po warzywkach taka reakcja.
A pytanie brzmi: jak przyzwyczaić Piotrusia do tego cholernego Bebilonu
Takie mi cyrki odstawia przy podawaniu, że gdyby ktoś to zobaczył, to by pomyślał, że dzieciaka zarzynam. Sandra masz jakis pomysł, bo Ty chyba Sarkę przestawiałaś z Nana właśnie?

A teraz pytanie. Mojego młodego wczoraj lekko wysypało. Od zeszłej niedzieli podawałam mu prowokacyjnie NAN HA, bo Bebilonu Pepti za chiny pić nie chciał. Do piątku nic mu nie było, oprócz 3 mało widocznych krostek. W niedzielę mamusia zjadła na obiad "warzywa na patelnię" w składzie: pomidor, papryka, cukinia. I teraz zastanawiam się czy to po mleku czy po warzywkach taka reakcja.
A pytanie brzmi: jak przyzwyczaić Piotrusia do tego cholernego Bebilonu

sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
K@si@ ja nie podaję zupek tylko dania Gerbera z serii Jarzynki z... (np. królikiem, kurczaczkiem). Tam są warzywa. Zupki Gerbera niestety mają w składzie masło z mlekaAlbo daję zupkę marchewkową Bobowity z jakimś warzywkiem.
A teraz pytanie. Mojego młodego wczoraj lekko wysypało. Od zeszłej niedzieli podawałam mu prowokacyjnie NAN HA, bo Bebilonu Pepti za chiny pić nie chciał. Do piątku nic mu nie było, oprócz 3 mało widocznych krostek. W niedzielę mamusia zjadła na obiad "warzywa na patelnię" w składzie: pomidor, papryka, cukinia. I teraz zastanawiam się czy to po mleku czy po warzywkach taka reakcja.
A pytanie brzmi: jak przyzwyczaić Piotrusia do tego cholernego BebilonuTakie mi cyrki odstawia przy podawaniu, że gdyby ktoś to zobaczył, to by pomyślał, że dzieciaka zarzynam. Sandra masz jakis pomysł, bo Ty chyba Sarkę przestawiałaś z Nana właśnie?
Kochana, rzeczywiscie Sara wczesniej pila NAN HA. A przestawienie na Bebilon Pepti wygladalo tak, ze rano dalam jej NANa, potem poszlam do pediatry, przepisala Bebilon i po powrocie do domu zrobilam jej juz Pepti samo i wypila jakby w ogole zadnej roznicy nie czula :-) wiec chyba Ci nie doradze, ale wiem, ze mozna np. stopniowo zastepowac ilosc miarek NANa Bebilonem. Od podmiany jednej miark,i zwiekszajac ilosc o jedna kazdego dnia.
rany, mam nadzieję, że to sojowe mleczko Ewci zastąpi tą ohydną nutrę, sama nie próbowałam, ale już od tylu osób słyszałam.... zobaczysz co ci powie lekarz, będzie dobrzebedyta moja ewka to poprostu nie chce tego pseudo mleka bo jak posmakowała czegoś lepszego to ma nutrę za przeproszeniem w dupce;-) sama jest ochydna a jak dodasz do tego kaszki smakowej to sie tego naprawde nie da zjeść no i ona poprostu tego nie je tylko sie na mnie dziwnie patrzy ze ,ale jak zobaczy słoiczek z innym żarciem to dziubek otwiera jak pisklak.no ale przecież nie mogę jej zupełnie odstawić mleka bo jednak trochę go potrzebuję. po niedzieli przejdę sie do lekarza żeby mi dała receptę na jedno sojowe,zobaczymy jak to smakuje ????????????
uczulenie na soję nie mamy bo w zupkach bobovity jest olej sojowy i ewka wcina i nic jej nie jest.

aga75 obawiam się, że już wszystkie forumowe sierpniówki zaczęły wprowadzać jakieś pokarmy

co do soczków i herbatek, po zupce Alka pije właśnie herbatkę albo soczek (bobofrut), ostatnio chętniej soczki, i czasem po deserku tez popije, ale to rzadziej
A przestawienie na Bebilon Pepti wygladalo tak, ze rano dalam jej NANa, potem poszlam do pediatry, przepisala Bebilon i po powrocie do domu zrobilam jej juz Pepti samo i wypila jakby w ogole zadnej roznicy nie czula :-)
dobre :-) obawiam się, że z Piotrusiem ten numer nie przejdzie, czyli będziem się męczyć...
sluchajcie mam pytanie jak sie podaje dziecku sloiczki to po tym trzeba dawac jeszcze dodatkowo pic![]()
pytam bo to wszystko jeszcze przed nami a nie wiem
![]()
podobno po wprowadzeniu stałych posiłków do diety maluszka należy mu równiez podawać wiecej płynów- moja juleczka wypija z checia herbatkę Hippa koperkowa badź rumiankową ok 30 min po obiadku
reklama
zuza_ch
Sierpniowa mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2006
- Postów
- 138
K@si@ ja podaje MAłej tylko kaszke ryzowa, bo po chrupce kukurydzianej ją wysypalo i unikam kukurydzy
a soczkow tez nie daje, moja córa pije tylko wode no i daje jej owoce, ale nie wiem czy to dobrze czy zle, ze nie pije soczkow?
falbala1 ja podaje picie juz w trakcie jedzenia, bo moja Lenka lubi geste jedzonko, a czasem widze, ze ją "zatyka" i chetnie sobie popija co pare lyzek
a soczkow tez nie daje, moja córa pije tylko wode no i daje jej owoce, ale nie wiem czy to dobrze czy zle, ze nie pije soczkow?
falbala1 ja podaje picie juz w trakcie jedzenia, bo moja Lenka lubi geste jedzonko, a czasem widze, ze ją "zatyka" i chetnie sobie popija co pare lyzek
Podobne tematy
G
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 724
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 522
Podziel się: