wama- gratuluje postępów jedzeniowych!!! co do tej skazy- dobrze,że przynajmniej pat może jeść serki i jogurty
domiska- a już próbowałaś podawać szntusi takie zwyczajne mleczko??? bo ja raz dałam julce do spróbowania, to strasznie nim pluła...
ja dziś zrobiłam julce na bazie rosołku cielęcego zupe ogórkową - ależ się nia zajadała tak się cieszę,że w końcu zaczęła jej smakowac moja kuchniaod razu mam więcej chęci do gtowania...
a i wczoraj na drugie śniadanie zrobiłam julci sałatkę z pomidorów, mozarelli i czarnych oliwek- ku mojemu zaskoczeniu zjadła wszystko
domiska- a już próbowałaś podawać szntusi takie zwyczajne mleczko??? bo ja raz dałam julce do spróbowania, to strasznie nim pluła...
ja dziś zrobiłam julce na bazie rosołku cielęcego zupe ogórkową - ależ się nia zajadała tak się cieszę,że w końcu zaczęła jej smakowac moja kuchniaod razu mam więcej chęci do gtowania...
a i wczoraj na drugie śniadanie zrobiłam julci sałatkę z pomidorów, mozarelli i czarnych oliwek- ku mojemu zaskoczeniu zjadła wszystko