reklama
monia77 pisze:Tuniu, może tam jest masło, bidulka Rozalcia. Całuski dla Niej :-*. Słyszałam, że pietruszka może uczulać, por też, ale nie pamiętam już gdzie słyszałam
nie ma masła tylko olej sojowy. cholerka, w dyni też nic nie było oprócz dyni i wody i też ja wysypało.
Tuniu, soja też uczulatunia pisze:monia77 pisze:Tuniu, może tam jest masło, bidulka Rozalcia. Całuski dla Niej :-*. Słyszałam, że pietruszka może uczulać, por też, ale nie pamiętam już gdzie słyszałam
nie ma masła tylko olej sojowy. cholerka, w dyni też nic nie było oprócz dyni i wody i też ja wysypało.
tunia pisze:też stawiam na soję. niepokoi mnie to, że Rozalcia cały czas ma leki przeciwalergiczne a i tak jakaś wysypka się trafi . zobaczymy
tuniu, trzymam kciuki za Rozalcię, mam nadzieję że z wiekiem to przejdzie
anineczka
królowa mrówek :P
Widzialam reklame Bobovity. Obiadki sa z serii Kuchnia Alergika. Probowalas tego?tunia pisze:też stawiam na soję. niepokoi mnie to, że Rozalcia cały czas ma leki przeciwalergiczne a i tak jakaś wysypka się trafi . zobaczymy
anineczko, nie próbowałam, bo ta seria dla alergika jest z mięsem i pierwsze danie z tej serii od 6miesiąca.
poza tym podejrzewam ziemniaki. po daniach z ziemniakiem jest bardziej wysypana. dzwoniłam do pediatry i tez nie podoba mu się, że mimo leków nadal jest wysypana. więc nie jemy narazie nic nowego i mamy zrezygnować z oilatum, może to nie przyczyna jedzenia. a tak swoją drogą, ja jestem okropnie uczulona na oilatum. i na kilkanaście innych rzeczy też jakbym zjadła anasa świeżego to napewno byłabym po tamtej stronie, ponieważ puchnie mi krtań, język i gardło, podobnie ale nieco łagodniej po ogórkach, truskawkach,grejpfrutach, brzoskwini. do tego kurz, trawy i wiele leków. żeby Rozi nie miała tego samego.
poza tym podejrzewam ziemniaki. po daniach z ziemniakiem jest bardziej wysypana. dzwoniłam do pediatry i tez nie podoba mu się, że mimo leków nadal jest wysypana. więc nie jemy narazie nic nowego i mamy zrezygnować z oilatum, może to nie przyczyna jedzenia. a tak swoją drogą, ja jestem okropnie uczulona na oilatum. i na kilkanaście innych rzeczy też jakbym zjadła anasa świeżego to napewno byłabym po tamtej stronie, ponieważ puchnie mi krtań, język i gardło, podobnie ale nieco łagodniej po ogórkach, truskawkach,grejpfrutach, brzoskwini. do tego kurz, trawy i wiele leków. żeby Rozi nie miała tego samego.
reklama
M
Melanie
Gość
tunia - ręce mi opadły
Ty to masz życie kulinarne ubogie
ale duchowe bogate jak mało kto
Ty to masz życie kulinarne ubogie
ale duchowe bogate jak mało kto
Podziel się: