mój Matik to się taki łakomy zrobił, że jeden słoiczek to dla niego za mało.
Dostaje obiadek, zjada cały i na to jeszcze słoiczek z deserkiem bo inaczej jest płacz.
niedługo zaczynam sama gotować jakieś warzywka bo długo się nie da tak na słoiczkach.
Małemu jak na razie wszystko smakuje więc myślę, że moje zupki też mu będą smakowały
Dostaje obiadek, zjada cały i na to jeszcze słoiczek z deserkiem bo inaczej jest płacz.
niedługo zaczynam sama gotować jakieś warzywka bo długo się nie da tak na słoiczkach.
Małemu jak na razie wszystko smakuje więc myślę, że moje zupki też mu będą smakowały