reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***Wprowadzamy nowe papu dla Naszych Bobasów***

Pusia jestem takiego samego zdania jak dziewczyny skończ z obiadkami słoiczkowymi:tak:.Ja też już z 4 miesiące gotuję sama a słoiczki to tylko deserki.Ola nie umie jeść startego np jabłuszka ale cząstki do gryzienia jak najbardziej:-D.Nie kumam jej:-DDlatego musi mieć papkę a papka total tylko w słoiczkach
Obiadkowym hiciorem i powiem ze robi się szybko jest indyk+ziemniak+marchew+kasza manna uwielbia to i jest tak syta że jak zje o 14 obiadek to potem o 19 zje mleko a w miedzy czasie ewentualnie czasteczkę jabłuszka:tak:Całość lekko miksuję
Ziemniaczki z sosikiem i mięskiem też lubi ale mamy rzadko takie jedzonko no chyba ze tatuś jest w domu bo my z michałem raczej zupy:tak:
 
reklama
Pusia ja też polecam ryżyk:-) Kapik go uwielbia:-) zresztą czego on nie lubi ehh je prawie wszystko i z nami... a ziemniaczki z mięskiem mniam mniam:-)jedno danie je ze słoiczka a 2 zawze gotowane przezemnie... co do owoców to ja też cytrusy daje...mandarynki, pomarańcze...Kapik też uwielbia ale aż 5;-) hehe nie zjadł jeszcze za to winogrno i codziennie jabłuszko całe wcina;-)
Lilus daj znać jak podeszły Hani mandarynki;-)

a jak robisz ten ryż ?? z czym ??

Pusia jestem takiego samego zdania jak dziewczyny skończ z obiadkami słoiczkowymi:tak:.Ja też już z 4 miesiące gotuję sama a słoiczki to tylko deserki.Ola nie umie jeść startego np jabłuszka ale cząstki do gryzienia jak najbardziej:-D.Nie kumam jej:-DDlatego musi mieć papkę a papka total tylko w słoiczkach
Obiadkowym hiciorem i powiem ze robi się szybko jest indyk+ziemniak+marchew+kasza manna uwielbia to i jest tak syta że jak zje o 14 obiadek to potem o 19 zje mleko a w miedzy czasie ewentualnie czasteczkę jabłuszka:tak:Całość lekko miksuję
Ziemniaczki z sosikiem i mięskiem też lubi ale mamy rzadko takie jedzonko no chyba ze tatuś jest w domu bo my z michałem raczej zupy:tak:

czyli co indyka gotujesz w wodzie, osobziemniak, marchewka i potem to miksujesz razem z kaszą manną ??? - prosze o dokładna instrukcję co bym nic nie pomieszała ;-)


Dziękuję Wam dziewczyny za pomoc mam nadzieję, że dzięki Waszym poradom i przepisą przejdziemy ze słoiczków na normalne jedzonko.

Mam jeszcze pytanie jak robicie sos dla takiego malucha - normalnie jak dla dorosłego?? - bo ja dla siebie to robie na mięsku pokrojonym w kawałki pół kostki margaryny duża cebula i to smaże samaze potem dolewam wody i sie dusi i na koniec pietruszka i mąka ( wiadomo dla nas to przyprawy) - czy to taki sos moze być ??
 
ja daję wszystko co my jemy, ale my też nie jemy cytrusów za dużo, stronimy od wszelkiej chemii, więc Igi wcina wszystko to co my - bo gotuję zdrowo, bez konserwantów. Igi ma odruch wymiotny na słoiczki :szok: a nasze jedzenie ładnie zjada - zresztą ja używam tymianku, kurkumy, majeranku i innych ziół i przypraw - niekoniecznie soli i jedzonko jest po prostu smaczne :-)
 
ja daję wszystko co my jemy, ale my też nie jemy cytrusów za dużo, stronimy od wszelkiej chemii, więc Igi wcina wszystko to co my - bo gotuję zdrowo, bez konserwantów. Igi ma odruch wymiotny na słoiczki :szok: a nasze jedzenie ładnie zjada - zresztą ja używam tymianku, kurkumy, majeranku i innych ziół i przypraw - niekoniecznie soli i jedzonko jest po prostu smaczne :-)

ja też używam takich własnie potraw.
A młody jak poczuje że w obiadku jest majeranek to mu się uszy trzęsa z radochy i wcina ile mu dam:tak: a potem ryczy że mało;-):-D
 
a jak robisz ten ryż ?? z czym ??




czyli co indyka gotujesz w wodzie, osobziemniak, marchewka i potem to miksujesz razem z kaszą manną ??? - prosze o dokładna instrukcję co bym nic nie pomieszała ;-)


Dziękuję Wam dziewczyny za pomoc mam nadzieję, że dzięki Waszym poradom i przepisą przejdziemy ze słoiczków na normalne jedzonko.

Mam jeszcze pytanie jak robicie sos dla takiego malucha - normalnie jak dla dorosłego?? - bo ja dla siebie to robie na mięsku pokrojonym w kawałki pół kostki margaryny duża cebula i to smaże samaze potem dolewam wody i sie dusi i na koniec pietruszka i mąka ( wiadomo dla nas to przyprawy) - czy to taki sos moze być ??
Pusia kupuję najczesciej polędwiczkę z piersi indyczej kroje na małe porcyjki potem do woreczków i mrożę.Wyciagam kawałeczek obieram marchewkę, ziemniaczka.Kroję w kosteczke i gotuję wszystko razem a jak już jest prawie ugotowane dodaję przyprawy własnie zioła prowansalskie ciutka, tymianek czasami odrobineczkę soli.Na koniec dodaję około 2 łyzek kaszy mannej po 2 minutkach zdejmuję z ołyty i miksuję razem.Możesz dodać jeszcze na koniec albo masełka ciut, albo oliwy lub żółtko.A dodaje tez brokuły, szpinak, kalafior, pomidor tak na zmianę.Czasami też kasze jeczmienna zamiast mannej lub ryż ale ostatnio to na taki dziadowski trafiam że w połowie jest twardy:baffled:
Dziewczyny no własnie jaki ryż (firmy)uzywacie i jest dobry nie twardy?
Sosy to robię lekko zabielajac maka i smietanką jak mięsko duszę w garnku.Ja raczej rzadko smaze a cebulę to może raz na 4 miesiące użyję:baffled:

ja daję wszystko co my jemy, ale my też nie jemy cytrusów za dużo, stronimy od wszelkiej chemii, więc Igi wcina wszystko to co my - bo gotuję zdrowo, bez konserwantów. Igi ma odruch wymiotny na słoiczki :szok: a nasze jedzenie ładnie zjada - zresztą ja używam tymianku, kurkumy, majeranku i innych ziół i przypraw - niekoniecznie soli i jedzonko jest po prostu smaczne :-)
Misia racja tez tak przyprawione jedzonko lubię:tak:
 
Pusia kupuję najczesciej polędwiczkę z piersi indyczej kroje na małe porcyjki potem do woreczków i mrożę.Wyciagam kawałeczek obieram marchewkę, ziemniaczka.Kroję w kosteczke i gotuję wszystko razem a jak już jest prawie ugotowane dodaję przyprawy własnie zioła prowansalskie ciutka, tymianek czasami odrobineczkę soli.Na koniec dodaję około 2 łyzek kaszy mannej po 2 minutkach zdejmuję z ołyty i miksuję razem.Możesz dodać jeszcze na koniec albo masełka ciut, albo oliwy lub żółtko.A dodaje tez brokuły, szpinak, kalafior, pomidor tak na zmianę.Czasami też kasze jeczmienna zamiast mannej lub ryż ale ostatnio to na taki dziadowski trafiam że w połowie jest twardy:baffled:
Dziewczyny no własnie jaki ryż (firmy)uzywacie i jest dobry nie twardy?
Sosy to robię lekko zabielajac maka i smietanką jak mięsko duszę w garnku.Ja raczej rzadko smaze a cebulę to może raz na 4 miesiące użyję:baffled:


Misia racja tez tak przyprawione jedzonko lubię:tak:

Dziękuje Ci ślicznie jesteś kcohana :)) to juz wiem co Kacper dostanie jako pierwszy obiadek roboty mamy :)) - trzeba zakupy zrobić :))

NO sosik to ja zawsze z cebulka tzn ona się dusi z mięskiem i podsmaża zarazem :-D ale wytłumaczyłam :sorry2: (nieskromnir powiem ze wszyscy się nim zachwycają ja też ;-) - no ale taki to raczej odpada dla malucha :-)) .

Musze sobie spisać ten przepis może jeszcze jakis sie pojaiw to zrobię sobie zeszycik z przepisami dla Kacperka :-D
 
Pusia Elbra miała książke kucharską dla najmłodszych wysyłała linki :tak:
te akurat zupki to takie mojej kompozycji:-DJa też długo miałam słoiki raz wygoda a dwa Olka miała uczulenie na te młode warzywkai tak bysmy ciągnęły pewnie ale wychodzi to drogo i niestety nie maja one takiego aromatu jak te własnej produkcji:tak:
 
Pusia u nas tak jak u misi- mala ma odruch wymiotny na sloiczki. takze ja od poczatku gotuje jej sama. Zupe robie mniej wiecej jak ci napisala Beata. Tyle ze nie miksuje , tylko miesko ugotowane drobno kroje a warzywa wcina normalne.Nie dodaje tez kaszy manny bo uwazam ze to niepotrzebnie tuczy dziecko.
mala jest wybredna wiec raz zupka raz drugie i tak jej straram sie urozmaicac. np dzis miala gulasz z krolika z kasza i marchewka, mieso gotujesz ok 50 minut- ja na oko:tak: potem zeby zrobic sosik, rozrabiam z lyzke(mniej wiecej) maki i jogurtu naturalnego z woda, rozmieszac trzeba i dodac do gotujacego sie mieska, zagotowac chwile i juz gotowe. Polewam na kasze i dodaje marchewke ugotowana drobno pokrojona. Innym daniem sa ziemniaki z brokulami (lub np surowka ze startym jablkiem i marchewka) i miesem z piersi indyka- i gotuje wszystko razem- najpierw wkladam mieso - musi sie podgotowac z 10 minut potem wrzucam warzywa i gotuje jeszcze z 20 minut , wyjmuje lyzka i mala wcina.
Marysia lubi tez pulpety z miesa z krolika-robie tak jak normalne mielone, tyle ze nie przyprawiam ale obtaczam w jajku i bulce tartej i wrzucam na wrzatek, gotuja sie z 20 min

jesli chodzi o deserki to tez sama jej robie. np banany w ciescie- roztrzepuje jajko i obtaczam w nim pokrojonego na male kawalki banana, rozgrzewam oliwe na patelni i smaze je na malym ogniu. mala wcina:tak:pyszne i ma w tym i owocka i jajeczko.
na drugie danie czesto daje jej parowki cielece z pomidorem i buleczka z maslem albo jajecznice ze szczypiorkiem:tak:
czasami robie jej tez mleko z biszkoptami- wykladam miske biszkoptami i wlewam tam mleko-pyszne:tak:racuchy tez mozesz robic, tyle ze na oliwie smazyc no i na poczatku wszystko z ograniczona iloscia, skoro on tylko na sloikach byl to musisz uwazac
jak nie mam czasu to z gotowych daje jej jogurty z nestle, albo robie kaszke gotowa.
beata co do ryzu to u nas za bardzo mala nie przepada


co do owockow to mala wcina juz wszystkie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry