reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WÓZKI

Roan Kortina i Marita sa bardzo ładne i wydają się być 'funkcjonalne' ale jak patrze na kosz na zakupy to mi sie słabo robi ::) Wygląda jak koszyk z supermarketu no i chyba niewiele tam mozna zapakować :)
Co o tym sądzicie?
 
reklama
witam kochane mamusie:)
ja mam fokusa i jest naprawde ok. jezdze przez te sniegi i lody nim 4 miesiac i sie sprawdza. no i taki slabeusz jak ja daje rade na raty wniesc go na pietro. gondola do wozenia w aucie tez jest ok. dziecko lezy plasko to dobre dla pleckow polecam a informacje o nim sa na stronie deltim com lub pl
 
mutsy czterokolowy ze skrętna tylną osią! naprawde sprawdza sie w naszych polskich "krawężnikowych" warunkach. udalo mi sie kupic uzywany, bo niestety jest dosc drogi, ale naprawde godny polecenia. no i dobrze sie prezentuje.
 
M.B pisze:
ja mogę coś powiedzieć o wózku ciężkim ale bardzo wygodnym. Mamy emmaljungę i widzę ogromną różnicę w prowadzeniu tego wózka od innych, ma super amortyzatory a spacerówka ma największe siedzisko ze wszystkich jakie do tej pory widziałam. Wózek dla mam które mieszkają w domku lub na parterze oraz dla tych które szukają wózka wygodnego dla dziecka a nie o kosmicznym wyglądzie i cudach na kiju.

he he, cuda na kiju zamiast wozka ;D dobre

Ja tez jezdze Emmaljunga i to najwygodniejszy wozek jakim jechalam. Oczywiscie nie we wnoszeniu, bo jest rzeczywiscie ciezki.
Oprocz tych zalet co u gory dodam ze tylko w tym wozku znalazlam wszystkie rozwiazania ktorych szukalam planujac zakup wozka: trojstopniowa amortyzacje, podwojnie lozyskowane kolka - chyba dzieki nim wozek tak lekko jedzie nawet po obecnych sniegach, duuuza gondolke z podnoszonym do siedzenia zaglowkiem z ktorej nie trzeba sie przesiadac do spacerowki z 3-4 miesiecznym dzieckiem ktore jest za male aby siedziec a za duze aby sie zmiescic do gondolki, "tzw. wietrzenie pupki " w gondoli - system lato i zima, moskietierke w budzie. Prosty, funkcjnalny, wygodny i starcza na dlugo - wszystko to co lubie.

Nie czytalam calego watku ale cofnelam sie ze trzy strony do przodu. Ten wozek ktory ktos wkleil - ten niby hit 2006 - bez urazy ale wyglada jak osprzet sprzataczki w szpitalu w ktorym rodzilam (mopy, scierki, miotly - tez miala w czyms takim ) ;D ;D ;D
 


Wózek Marlin sprawdza się. Jest naprawdę super. I nie mam na myśli tylko jego wyglądu. Świetnie i lekko sie go prowadzi. Przednia oś pozwala na swobodne skręcanie przy wykonaniu manewru kierownicą. Duże pompowane koła rewelacyjnie amortyzują jazdę po nierównościach. Co do gondoli Bronco, to cóż mogła by być trochę większa tzn.dłuższa. Mój mały ma 3 miesiące i już wypełnia prawie cała gondolę. Poza tym wózek jest warty polecenia. ja jestem Z wrocławia i wiem że wózek ten mozna kupić w Baby Maxx'ie.
Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania to najlepiej wyślij mi mail'a.

 
Dziewczyny co do Focusa, to wyczytalam juz chyba wszystkie fora. Ja rodze w maju i tez zdecydowalam sie na niego. A to dlatego, ze ma jedna z najwiekszych gondolek na rynku w dodatku z podnoszonym dnem, tak ze jak dzidzia juz zapragnie siedziec, poprostu podnosi sie klapke i siedzi sobie w gondoli. W dodatku pisalam do producenta kiedy pojawi sie model 2006. Pytalam, bo kolorki w obecnych focusach strasznie smutne no mam ew. jeden wybrany ale....na przelonie marca i kwietnia ma sie pojawic nowa seria i to w nowych kolorkach i ulepszona. Jestem strasznie ciekawa i czekam :)

Zalety:
-waga wozka, z duza gondola 14 kilo (to rzadkosc na rynku)
-latwosc prowadzenia
-kola mimo, ze pompowane to lekkie
-duzy, mocny kosz
-bardzo wygodne dla dziecka pasy w spacerowce (nie ograniczaja ruchow dziecka i sa bezpieczne)
-mozliwosc zamontowania fotelika do stelaza wozka
-ladnie, solidnie wykonany, bardzo estetycznie (no ale to sprawa indywidualnego odbioru)
-mozliwosc przewozenia dziecka w gondoli samochodem (specjalne pasy) zamiast w foteliku

Z wad wymienianych w focusach:
-niektore skrzypia, ale ponoc da sie to zlikwidowac. W sumie chyba od szczescia zalezy na jaki akurat model sie trafi.
-czesto ida sprezynki w amortyzatorach, ale serwis maja super i szybko przysylaja w paczce nowe, wymiana ponoc banalna
-mala spacerowka, maks dla dziecka 1,5 rocznego. No coz-i tak dluzej nie zamierzam wozic nia dziecka. Po roku chcemy kupic typowa spacerowke.
-brak regulowanej raczki. I to mnie martwi, bo mala jestem, ale jakos wszyscy mnie zapewniaja ze nikomu to jak do tej pory nie przeszkadzalo.

Jak sie bedzie sprawowal opowiem za pol roku. Licze na to, ze conajmniej dobrze.
 
Aga81 pisze:
Dziewczyny co do Focusa, to wyczytalam juz chyba wszystkie fora. Ja rodze w maju i tez zdecydowalam sie na niego. A to dlatego, ze ma jedna z najwiekszych gondolek na rynku w dodatku z podnoszonym dnem, tak ze jak dzidzia juz zapragnie siedziec, poprostu podnosi sie klapke i siedzi sobie w gondoli.

to rozwiazanie w ogole nie zdaje egzaminu, bo maluch po prostu sie zsuwa... katy ustawienia sa fatalne, a to co sie podnosi to taka plaska decha...
w Premierze jest identycznie i do dupy to wszystko... ::)

wygodniej jest spacerowke rozlozyc na plasko, jest wtedy w leciutkim nachyleniu i dzidzia nie oglada sufitu budki tylko ma podglad na swiat, a jednoczesnie lezy prawie plasciutko, w dodatku boczne burty tworza jakby kolyske, co sprawia ze dzidzius jest w jednym miejscu a nie giba sie powyginany na boki jak przy podniesiueniu spodu w gondoli...
 
Hmmm Teddy byc moze. Chociaz pisala mi o tym dziewczyna, ktora pracuje w sklepie wozkowym, urodzila dzidzie, zakupila ten wozek i przetestowala to na plus. Widocznie co osoba to inne odczucie. Ja sie przekonam na wlasnej skorze.
 
jesli zima i opatulone dzieciatko to sie zgodze, moze byc w porzadku bo ciasnawo sie robi i te wszystkie kombinezony, spiworki blokuja...

u letniej dzidzi w lekkich ciuszkach nie ma mowy...

probowalam na spacerze, od biedy moze byc, ale wole rozwiazanie ze spacerowka... ale probowalam tez w domu, bez ubranek wierzchnich - dokladnie w Wigilie u rodziny - no i nic z tego...
 
reklama
Dzięki niteczka :)

Ja mieszkam 40km od Wrocławia i jestem tam co 2 tygodnie, ale busem i do tych Psar mi okrutnie nie po drodze... ale trzeba się będzie zmobilizować i pojechać obejrzeć :)

Pozdrawiam,

Mariola
 
Do góry