reklama
oglądając wózki też wydaje mi się, ze duże pompowane koła to podstawa, jak teraz przy ostatnich śniegach widziałam mamy męczące się z tymi małymi kółkami to masakra, a niestety w mieście odśnieżone chodniki pozostawiają wiele do życzenia:-(
mam nadzieję, że uda mi sie przekulać w gondolce jak najdluzej, do lutego, marca, wypatrzyłam taką która ma podnoszony zagłówek żeby malec mógł swiat podziwiać nawet z gondolki, no i jest duża
mam nadzieję, że uda mi sie przekulać w gondolce jak najdluzej, do lutego, marca, wypatrzyłam taką która ma podnoszony zagłówek żeby malec mógł swiat podziwiać nawet z gondolki, no i jest duża
Baby-smile
Mam nadzieje ,że ten się otworzy! To ma byc model V-max
Mam nadzieje ,że ten się otworzy! To ma byc model V-max
M
MALENSTWO 33
Gość
My bedziemy mieli uzywany wozek dla Wiki tez mielismy uzywany i nie widze w tym nic zlego kazdy kupuje taki na jaki jego stac
A co do popmowanych kol to mam inne zdanie pamietam jak kolezanka uparla sie na pompowane i ktoregos razu idziemy na spacer podjechala pod kraweznik a tu wozek cos sciaga na jedna strone patrzymy a tu flak (a bylysmy kawalek od jej domu) w kole zaczela sama na siebie sie zloscic ze mogly byc piankowe i wlasnie od tej kolezanki bede miala wozek i juz powiedzialam jej ze pierwsze co to wymienie kola na piankowe
A co do popmowanych kol to mam inne zdanie pamietam jak kolezanka uparla sie na pompowane i ktoregos razu idziemy na spacer podjechala pod kraweznik a tu wozek cos sciaga na jedna strone patrzymy a tu flak (a bylysmy kawalek od jej domu) w kole zaczela sama na siebie sie zloscic ze mogly byc piankowe i wlasnie od tej kolezanki bede miala wozek i juz powiedzialam jej ze pierwsze co to wymienie kola na piankowe
sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Ja mój pierwszy wózek tez miałam używany Wiedziałam, że szybko będę musiała zmienic na spacerówkę, która składa się do jak najmniejszych rozmiarów, więc nie chciałam wydawac kupy kasy na 5, 6 miesięcy
Za to ze spacerówką mogłam sobie zaszalec i kupic taką jaka mi się podobała bez względu na cenę
I teraz jak się trafi okazja to też kupię używany:-)
Za to ze spacerówką mogłam sobie zaszalec i kupic taką jaka mi się podobała bez względu na cenę
I teraz jak się trafi okazja to też kupię używany:-)
Ja mam komis na osiedlu i to powiem Wam, że dość fajny. Kobieta faktycznie się stara i nie przyjmuje byle czego. Od jakiegoś czasu stoi tam zajefajny wózeczek z Inglesiny.... Prawie w ogóle nie używany bo widać po kółkach.
Jak postoi jeszcze troszkę to go po prostu kupię.... Cena jakaś śmieszna bo chyba z 400 zł.
Jak postoi jeszcze troszkę to go po prostu kupię.... Cena jakaś śmieszna bo chyba z 400 zł.
reklama
Stasiowi też kupiliśmy używanego Polaka, nie powiem nic złego na niego , może tylko to ,że hamulec był popsuty i w niektórych sytuacjach miałam problem , ale sprzedałam go jeszcze, a potem znowu miał nowego właściciela , razem było nas 4 właścicieli , a z tego co wiem to i piąty się szykuje! Jak bym znalazła coś ciekawego to pewnie znowu bym odkupiła! Tylko teraz szukam coś mądrzejszego z możliwością mocowania fotelika samochodowego i najlepiej w komplecie!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 138 tys
Podziel się: