Wózki

[_WiKtOriA_]

panna migotka fakt parasoka wbrew pozorom nie jest maa jak np my mamy kombi wiec wkladamy ja po calej szerokosci do bagaznika i na sam koniec i zostaje duzo miejsca z wozkiem w "waizke" juz inaczej ale jak np wozic wozek z przodu czy na tynim siedzeniu to raczej ciezko z parasoką

dziewczyny to akurat ten watek jak pierzecie tapicerke ja jakies pamy to zapieralam ale by sie przydalo wyprac sciagnelam cay materia i wypralam pukalam prysznicem i tak plamy wyszly mysalam zeby do prani oddac ciekawe czy wypiora

 

[Dotkass]

My akurat mamy tak super tapicerkę, że nie widać żadnych plam, ale w poprzednim aucie R "szorował" tapicerkę Vanishem do dywanów w spray'u i tapicerka była czyściutka ​

 

[_WiKtOriA_]

dotkass hahaha zle mnei zrozumiaas my nie pierzemy tapicerki w aucie bo nie ma takiej potrzeby chodzilo mi o tapicerke wozka maly pije soczki a ta raczki brudne ;-)

 

[Dotkass]

dotkass hahaha zle mnei zrozumiaas my nie pierzemy tapicerki w aucie bo nie ma takiej potrzeby chodzilo mi o tapicerke wozka maly pije soczki a ta raczki brudne ;-)

, no tak, bo jakoś tak skojarzyłam, że tapicerka to w samochodzie, pewnie też dlatego, że pisałaś o wkładania złożonego wózka do przodu ;-):-)​

 

[_WiKtOriA_]

pewnie tak hehe na szczescie nie wkladamy wozka do przodu

 

[szopek]

Czyściłam tapicerkę wózka i nie porobiły mi się żadne zacieki.
Raz nawet była pożadnie uciapłana ,wodą z płynem do mycia naczyń lub mydłem ( nie pamietam) potraktowałam i śladu nie ma. Budka sie pobrudziła od bagażnika w samochodzie. U mnie tapicerka ściąga się do prania to jak się usyfi gdzieś gdzie trudno będzie mi oczyscić gąbką to wrzuce do pralki na pranie ręczne( delikatne).

 

[_WiKtOriA_]

hmmm jak ja cala sciagne to zostaje mi usztywnienie na pecy przeciez nie wloze z tym "deseczkami" a mi sie zacieki porobily

 

[szopek]

musisz jeszcze mocniej wypłukac, choc ja wcale nie płukałam ale widać inny materiał. Też mam "deseczkę " na plecy, w papierach wózka pisze, ze tapicerka ściągalna- można prać w pralce to może się to jakoś wysuwa. Potem sprawdzę z ciekawości.

 

[BeataW]

Polecam chico - lekki, dobrze się czyści i jeździ. Coneco niestety się zacina- moi teściowie kupili żeby mały miał u nich swój wózeczek, no i czasami muszę z nim walczyć- koszmar.

 

[Dotkass]

Słyszałam od wielu osób opinie na temat chicco, że niestety, ale w zastraszającym tempie jest zniszczony poprzez zwykłe jeżdżenie po chodnikach miejskich , efekt był taki, że kupowali dwie spacerówki oprócz jednej, co równało się dwa razy większe koszty ...ale w sumie dla każdego inny wózek jest dobry, bo każda z nas ma inne warunki "jezdne" i do czego innego potrzebują, więc najlepiej wybrać się z dzieckiem do sklepu i poprzymierzać, poskładać, popodnosić, obejrzeć dokładnie i ewentulanie na własną odpowiedzialność kupować ;-):-)

Ja np., potrzebuję wózek lekki, mały, jak się przeprowadzimy to Ami będzie ganiać po ogródku, więc wózek potrzebny mi będzie tylko po to, by włożyć do samochodu i pojechać na zakupy, czyli zakupowo- samochodowy, Amelia nie śpi już od dawna na spacerach, więc nie potrzebuję nawet rozkładanego oparcia, duży kosz na zakupy też nie będzie potrzebny, gdyż na większe będę jeździła autem, w związku z tym znalazłam wózek Quinny Zapp, teraz jeździmy Quinny Speedi SX i jestem bardzo zadowolona, ale aż tak duży nie jest już nam potrzebny (wbrew opinią wózek się nie wywraca )...fakt, że ostateczną decyzje podejmę w sklepie po wstępnych, ale dokładnych oględzinach ;-):-)​