Sabinaaa81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2017
- Postów
- 581
Ja teraz jak będzie możliwość to kupię chustę. Poprzednio miałam niestety zakaz noszenia dziecka (miałam CC z powikłaniami i kilka miesięcy byłam na lekach) więc chusta odpadała a jak już było dobrze to mały był już ciężki, bo miał prawie rok ;-) Małej spacerówki będę potrzebowała również na lotnisko, bo kilka razy w roku latamy i przy starszym synku wiele razy nam uratowała życie np. przy opóźnionym o kilka godzin locie, kiedy maluch postanowił akurat kilka godzin pospać ;-) Spacerówki zawsze zabierałam i oddawałam dopiero przy wejściu na pokład. Duże wózki niestety trzeba było nadawać na bagaż i przez kilka godzin człowiek był uwiązany ze śpiącym dzieckiem na kolanach. Spacerówkę dostawałam spowrotem zwykle po wyjściu z samolotu, więc po bagaż szłam już z maluchem w wózku (często śpiącym, bo właśnie zasnął w samolocie pół godziny przed lądowaniem ;-) )Nieść takiego 1,5-2,5 latka po odbiór bagażu i czekać z nim na rękach byłoby już ciężko ;-) )Tak czarny. Jako że mam chłopca to nie brałam żadnego innego pod uwagę jeśli chodzi o baliosa. Gdybym miała core to bardziej by mnie te śliczne wersje priama kusily a tak rozsądek i serce mówiły to samo [emoji23] ja go normalnie w aucie woze. Nie kupowałam tych malutkich spacerowej bo mi się żadna nie podoba. Kupiłam nosidlo tula. A wcześniej nosilam go w chuscie elastycznej [emoji7]
[emoji173]Krystian 20-11-2008 [emoji65]
[emoji173]Mikołaj 16-10-2016 [emoji64]
Ja zdecydowałam się na czarny wózek, bez względu na płeć. Takie najbardziej mi się podobają. Dzieciaczek będzie miał ewentualnie kolorową wkładkę do wózka :-)