mata-kow
mama do kwadratu :)
Mamusie ślicznie urządziłyście pokoiki dla maluszków :-)
a u mnie w maluszkowym teraz graciarnia, bo mąż jak byłam w szpitalu skończył remont pokoju (biedny od rana w pracy, zaraz po pracy do mnie do szpitala bez obiadu ani nic, poem do domu coś zjeść i do późna w nocy walczył z remontem ) a na urządzenie maluszkowego czasu brakło :-( na razie łóżeczko stoi u nas w pokoju, chociaż mała i tak śpi z nami... ale mam nadzieję, że dzisiaj prześpi już u siebie, bo już 2 tygodnie śpię bez męża ;-)
ja mam pytanko odnośnie ubierania maluszka. W domu ubieram małą w pajacyka, skarpetki i czapeczkę, a i tak jest jej zimno (chociaż mi pot leje się po plecach ) no i muszę ją optulać w kocyk, wtedy jest jej w sam raz, bo jak owinę we flanelową pieluszkę, to kark ma chłodny, a rączki to aż sine z zimna... no i już nie wiem co robić...
a u mnie w maluszkowym teraz graciarnia, bo mąż jak byłam w szpitalu skończył remont pokoju (biedny od rana w pracy, zaraz po pracy do mnie do szpitala bez obiadu ani nic, poem do domu coś zjeść i do późna w nocy walczył z remontem ) a na urządzenie maluszkowego czasu brakło :-( na razie łóżeczko stoi u nas w pokoju, chociaż mała i tak śpi z nami... ale mam nadzieję, że dzisiaj prześpi już u siebie, bo już 2 tygodnie śpię bez męża ;-)
ja mam pytanko odnośnie ubierania maluszka. W domu ubieram małą w pajacyka, skarpetki i czapeczkę, a i tak jest jej zimno (chociaż mi pot leje się po plecach ) no i muszę ją optulać w kocyk, wtedy jest jej w sam raz, bo jak owinę we flanelową pieluszkę, to kark ma chłodny, a rączki to aż sine z zimna... no i już nie wiem co robić...