reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
magdalenkakol cudne ubranka :-)
To ja też pochwalę się dzisiejszymi nabytkami dla mnie i maleństwa:
Pajacyk dla nowonarodzonego w zwierzątka, pajacyk 0-3 z pieskiem (po niecałe 8 zł szt) i dwie koszule do karmienia (może nie najpiękniejsze, ale co tam, koszowały niecałe 15 zł szt
i tak będę je chyba tylko w szpitalu używać
) W szoku byłam, że tak mało 
i mężulek był ciekawy dzieciaczkowych zakupów ;-)
To ja też pochwalę się dzisiejszymi nabytkami dla mnie i maleństwa:
Pajacyk dla nowonarodzonego w zwierzątka, pajacyk 0-3 z pieskiem (po niecałe 8 zł szt) i dwie koszule do karmienia (może nie najpiękniejsze, ale co tam, koszowały niecałe 15 zł szt
i tak będę je chyba tylko w szpitalu używać) W szoku byłam, że tak mało i mężulek był ciekawy dzieciaczkowych zakupów ;-)magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Mata swietne te ubranka a koszulki to maja dziury pod faldka do karmnienia?
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja też byłam zdziwiona, że ubranka takie tanie 
ale w tej sieci jest teraz promocja na ubranka dziecięce. Półspiochy za 3,99, bodziaki za 4,99, koszulki za 5,99 a pajace za 7,99. Trzeba było trochę poszperać w koszach, bo różności tam były, ale warto było ;-) bawełenka miła w dotyku, a można było też wyszperać ubranka z frotki, tylko większość była albo w różowych albo w niebieskich kolorkach, a ja tak bezpłciowo musiałam szukać
magdalenkakol już myślałam, że nie znajdę odpowiedniej koszuli do karmienia, bo wszystkie rozpinane były takie babcine, na długi rękaw i z flaneli
a na te zwróciłam uwagę na końcu, bo jakieś takie szerokie mi się wydawały, pomacałam i okazło się, że mają rozcięcia. No to bach do koszyka w necie podobne chodzą z min 25 zł zastanawiam się, czy nie wszyć sobie przynajmniej po jednym zatrzasku w rozcięcie, żeby przypadkiem cos mi nie wystawało w najmniejoczekiwanym momencie ;-)
ale w tej sieci jest teraz promocja na ubranka dziecięce. Półspiochy za 3,99, bodziaki za 4,99, koszulki za 5,99 a pajace za 7,99. Trzeba było trochę poszperać w koszach, bo różności tam były, ale warto było ;-) bawełenka miła w dotyku, a można było też wyszperać ubranka z frotki, tylko większość była albo w różowych albo w niebieskich kolorkach, a ja tak bezpłciowo musiałam szukać magdalenkakol już myślałam, że nie znajdę odpowiedniej koszuli do karmienia, bo wszystkie rozpinane były takie babcine, na długi rękaw i z flaneli
a na te zwróciłam uwagę na końcu, bo jakieś takie szerokie mi się wydawały, pomacałam i okazło się, że mają rozcięcia. No to bach do koszyka w necie podobne chodzą z min 25 zł zastanawiam się, czy nie wszyć sobie przynajmniej po jednym zatrzasku w rozcięcie, żeby przypadkiem cos mi nie wystawało w najmniejoczekiwanym momencie ;-)
mata-kow
mama do kwadratu :)
reklama
