reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Przejrzałam sobie dzisiaj sierpnióweczki i jestem w szoku, bo sporo dziewczyn ma już prawie kompletną wyprawkę
A mój mężulek jak jest nastawiony na maj/czerwiec, tak jest muszę zacząć po mału wybijać mu to z głowy nawet teściowa mówi, że do maja to będzie trzeba kupić jaknajwięcej rzeczy.
Na razie moje przygotowania są na etapie robienia sweterka na drutach dla szkrabka wiem, że będzie ciepło itd. ale zawsze już coś będę miała i będę tym męża szczuła ;-) a tak poza tym to zamówiłam sobie książkę o szydełkowaniu, bo ponoć łatwiej się szydełkuje niż robi na drutach, tylko że jak do tej pory nie mogłam się nauczyć szydełkowania
A mój mężulek jak jest nastawiony na maj/czerwiec, tak jest muszę zacząć po mału wybijać mu to z głowy nawet teściowa mówi, że do maja to będzie trzeba kupić jaknajwięcej rzeczy.
Na razie moje przygotowania są na etapie robienia sweterka na drutach dla szkrabka wiem, że będzie ciepło itd. ale zawsze już coś będę miała i będę tym męża szczuła ;-) a tak poza tym to zamówiłam sobie książkę o szydełkowaniu, bo ponoć łatwiej się szydełkuje niż robi na drutach, tylko że jak do tej pory nie mogłam się nauczyć szydełkowania
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Ty go lepiej zacznij poganiać, co prawda jest jeszcze czas ale przecież możesz urdzić i 2 tyg przed terminem, będziesz już coraz bardziej ociężała a to wszystko trzeba jeszcze uprać i uprasować. Ja już też pewnie byłabym bardziej do przodu gdyby nie to że cały czas pracuje i brakuje mi na to czasu. Dziś zakupiłam fotelik używany od kolegi z pracy :-)
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Marta gratuluje samozaparcia w dzierganiu. Ja dla corki robilam i sweterek i rozne cuda. Teraz jakos nie mam do tego weny.. nawet moje szydelkowanie porzucilam.. zawsze na wielkanoc robilam nowa serwetke do koszyczka a w tym roku nic. .. Szydelko chyba jest prostsze niz druty , i szybciej sie robi.. ...
Kasiu ja oprocz woplnego miejsca w szafie tez jeszcze nic nie zrobilam czekam na ladna pogode zeby ciuszki wysuszyc na dworze. ..
Kasiu ja oprocz woplnego miejsca w szafie tez jeszcze nic nie zrobilam czekam na ladna pogode zeby ciuszki wysuszyc na dworze. ..
Wiecie co trzeba się brac za tę wyprawkę. Zajrzałąm dziś do szafy i załamka...niby cos kupowałam ale to pikus...mam tak 2 pary pół-śpioszków, 5 par pajacyków zapinanych na zatrzaski z długim rękawem, czapeczkę, sweterek, 2pary body na krótki rekaw, 2pary skarpeteczek.i troszkę rzeczy takich tam z odzysku większych itp..ale co to jest??? NIC. Ruszam normalnie do sklepów...
mata-kow
mama do kwadratu :)
A ja już sobie obmysliłam, że kupię z 3 pary bodziaków, śpiochów na 56, a całą resztę już w rozmiarze 62. I tu mam problem jaka ilość wystarczy? Niby wszędzie radzą po 5 body, kaftaników, śpiochów, pajaców itd. ale mi się to wydaje mało
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 64 tys
Podziel się: