reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wózki, ciuszki i inne rzeczy dla naszych dzieciaczków - NOWY -(STARY ) WĄTEK ;)

Mamoot fajne rozwiązanie, ale w naszym przestronnym 40 metrowym mieszkaniu :rofl2: na niecałych 8 m2 w pokoiku małej wiele się nie zmieści, dlatego kupiliśmy jej sofę (duża powierzchnia do spania, a po złożeniu zajmuje mało miejsca). mam nadzieje, że mała jeszcze trochę pośpi w łóżeczku i przeniesiemy ją na sof jak będzie juz śmigająca :sorry:
 
reklama
Asiowo też fajne rozwiązanie znalazłaś, ale też wiąże się z miejscem, a u nas miejsca mało... żebym wiedziała, że tak sie sprawy potoczą i mała będzie spała tak długo z nami i nie pójdzie od razu do sowjego pokoiku, to nie kupowałabym jej sofy... mądry Polak po szkodzie :sorry: chyba będziemy kombinować z jakimś zabezpieczeniem do sofy (chrzestny męża to świetny stolarz, więc może coś sie uda wymyśleć...)
 
No własnie to łóżeczko robił ten stolarz... a co do kupna nowego... wydawać kaskę na drugie łóżeczko, kolejny materacyk (ten co kupiliśmy, trzeba było dociąć...) juz głupia jestem...
szkoda, że małej turystycznie nie pzypasowało...
 
Marta a nie myślałaś żeby na Allegro kupić używane łóżeczko? Czasami ludzie sprzedają bardzo tanio. Zawsze można je odświeżyć i śmiało mogłoby Dobrusi jeszcze posłużyć. Ja z przenoszeniem na sofę bym się wstrzymała ze względow bezpieczeństwa. Chyba raczej trudno będzie dobrze zabezpieczyć zwłaszcza krótsze boki sofy
 
szkoda, że małej turystycznie nie pzypasowało...
Mata, ja pamiętam że mojej małej też nie odpowiadało, a jak pojechaliśmy do moich rodziców to był wieeelki płacz... przez kilka godzin :tak: Potem mała zaakceptowała nowe miejsce i nawet się w nim bawiła :tak: Może spróbuj jeszcze raz z pożyczonym kojcem... niech się spróbuje do niego przekonać :tak: zagadać, zabawić... :zawstydzona/y:
Podpowiedź Agusi też bardzo dobra :tak:
 
jakoś nie bardzo chciałabym uzywane od obcych łóżeczko (a mąż to juz całkiem jest ptzeciwny :sorry:) a tak sie zastanawiam czy nie zrobic dookoła sofy takiej barierki a'la kojec :confused2:
 
reklama
jakoś nie bardzo chciałabym uzywane od obcych łóżeczko (a mąż to juz całkiem jest ptzeciwny :sorry:) a tak sie zastanawiam czy nie zrobic dookoła sofy takiej barierki a'la kojec :confused2:

ja wlasnie jestem za przerobieniem sofy,tak zeby jej nie uszkodzic i koniecznie zeby byla bezpieczna,no bo kupowac nowy mebel no chyba,ze uda Ci sie sprzedac stare lozeczko i wzamian doplacic i kupic nowe wieksze
 
Do góry