reklama
drogie sa moskitiery?? chyba sie wybiorę do sklepu, bo to faktycznie dobry pomysł
W Kołobrzegu taka moskitiera na okno kosztuje ok.100-150 zł, a otwierane drzwi z siatki 500-550 zł.
Dziewczyny jeśli chodzi o kazruzelki to na majówkach wsyztskie dziewczyny które kupiły te karuzelki z misiami BARDZO na nie narzekały. Z racji tego ze urodziłam ostatnia - a karuzelke kupowałam jak Marysia miała ponad miesiąc (niektóre maluszki już miła po 3 miesiące) wiec skorzystałam z tych opini. Niestety nie pamietam czemu te misie były niefajne i czemu tak na nie narzekały ale mogę sie podpytać.
ja miałam tiny love i byłam z niej bardzo zadowolona;
ja miałam tiny love i byłam z niej bardzo zadowolona;
Głuszku masz rację co do Tiny Love ale choernie są drogie, ja mam matę edukacyjną i była dosc droga, co do Fischer Price to one na allegro są o wiele tansze ( mówie o tch z misiami) moja znajoma miala tę karuzelke, jest wizualnie sliczna i melodie takie spokojne itd ale wiesz jaka wada jest tej karuzelki - to , ze żre baterie jak jasny gwint, troszke pochodzi i zaraz trzeba ładowac baterię lub wymieniac na nowe. Ja jeszcze pomyslę nad zakupem bo Chicco karuzelka tez nie jest droga więc moze na nią sie skuszę. Podoba mi sie w tej z misiami, ze jest lampka
azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
A ja nie kupuje karuzeli. Poczekam aż zaczną sie odwietki, zawsze sie wszyscy pytają co przynieść. To może ktoś kupi karuzelę.Ja juz nawet mam listę potrzebnych na przyszłoś żeczy, jak by ktoś chciał coś kupić. Nieźle sobie to wymyśliłam.
:-) No to dobry pomysł, szczerze powiem, ze tak tez chcialam, zaczełam nawet w rodzinie sugerowac ze moze by się złozyli na cos tam dla Małej ale nie było odzewu więc juz wszystko sama kupilam. Przy Fabianie to nawet moja mama dała soro kaski na wyprawke a przy Naduni jakos krucho :-( no poczekam do narodzin, moze wtedy ruszy ich sumienie - hehe
milkaaa
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 1 158
ja mam karuzelke od kolyski przepina sie nia - jakas ze swiatelkiem i odglosami natury i takimi tam pierdolkami
dla Jagodki mialam chicco - z pluszowymi warzywkami i owocami - sliczna - zywe kolory...nakrecana, zwykla, z jedna melodyjka - tez byla oki - choc kosztowala tez sporo jak na zwykla - ponad 100 zl - ale sprzedalam ja potem za 60 ;-)
a teraz Wam pokaze jak wygladaja cale przygotowania u mnie - sama w koncu zlozylam ten stolik i przelozylam niepoprasowane ciuszki
dla Jagodki mialam chicco - z pluszowymi warzywkami i owocami - sliczna - zywe kolory...nakrecana, zwykla, z jedna melodyjka - tez byla oki - choc kosztowala tez sporo jak na zwykla - ponad 100 zl - ale sprzedalam ja potem za 60 ;-)
a teraz Wam pokaze jak wygladaja cale przygotowania u mnie - sama w koncu zlozylam ten stolik i przelozylam niepoprasowane ciuszki
ja mam taką - kosztowała 160 zł - fakt tania nie była ale posłuży teraz Michałkowi a one się w ogóle nie niszczą - no bo skąd? Takze ją sprzedam po Michałku - myśle ze połowę ceny pójdzie. marysia ją uwielbiała. Natomiast matę miałam taką zwykła z Canpola - i marysia ją doszczętnie zdemolowała -ale Michałowi niestety musi taka wystarczyć ;-)
reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja podobnie jak niektóre czerwcwóki na razie nie będę kupować, może akurat ktoś sprezentuje ;-)
Jutro przyjdzie pościel maluszkowa, a ja dalej nie wiem jaki proszek kupić no i czy można stosować jakiś płyn do płukania, żeby ubranka były mięciutkie
Jutro przyjdzie pościel maluszkowa, a ja dalej nie wiem jaki proszek kupić no i czy można stosować jakiś płyn do płukania, żeby ubranka były mięciutkie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 64 tys
Podziel się: