kasialka128
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2014
- Postów
- 61
Aob66 ta moja poprzednia to była porównywalna do państwowej opieki :-) często zdarzało jej się wyjeżdżać, więc po prostu wieszała kartkę na drzwiach gabinetu - szło się na ustalony wcześniej termin a tam kartka.... poza tym koleżance nie rozpoznała nóżek szpotawych u dziecka, u znajomych przeoczyła bardzo poważną wadę genetyczną, w wyniku której dziecko urodziło się, by umrzeć po kilku dniach.... o tych wpadkach dowiedziałam się już po pierwszej ciąży i dlatego postanowiłam, że nigdy więcej się u niej nie pojawię ;-)