reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

Ja slyszalam ze w szpitalu wojskowym sa dobrzy lekarze. Nie mialam okazji sprawdzic, ale zastanawiamy sie czy nie isc do jakiegos lekarza z tego wojskowego, nic nie mowic o krwiaku i zobaczyc co powie. Niestety takie mysli mamy po tym jak w szpitalu w inie badalo mnie kilku lekarzy i co drugi widzial krwiaka a co drugi nie. Sama nie wiem w co wierzyc...
 
reklama
jezyk, AZA, Tasia dziękuję za kciuki!

nieobecna wiesz, ja już mam schizy -najbardziej mnie martwi nie sama wielkość (bo parę dni przesunięcia jest ok) ale to, że na poprzednim dziecko było akurat na swój tydzień ciąży, nawet wyprzedzało o 1 dzień! a potem w ciągu 2 tygodni urosło tylko o jakieś 7 mm i tym samym miało 5 dni do tyłu :( czyli co, zwolniło? może tak być?

femme fatal ja robiłam na HIV teraz, jutro odbieram wynik.

Co do kosztów badań to ja się chyba nie powinnam wypowiadać ale w takich przypadkach jak mój to zwykły ginekolog na nfz nie wchodzi w grę, bo tu (małe miasto) żadnych sensownych nie ma, zresztą te badania które mi lekarka zleciła nie są refundowane :(

w samym maju wydaliśmy na badania, wizyty (+dojazdy) i leki 2000 zł :( , za najdroższe badania jednorazowo zapłaciliśmy ponad 700 zł... w samym zeszłym tygodniu byłam kłuta aż 3 razy, w tym tylko raz :p
Ale jestem gotowa się zapożyczyć, byle tylko dziecko miało szansę...
 
Kwoty faktycznie ogromne! Ja jesli badania moze zlecic rodzinny to ide do niego i tylko specjalistyczne robie prywatnie. Ale mimo wszystko postaram sie zalatwic gina na nfz
 
reklama
femme fatal, a najgorsze, że przy moim schorzeniu gwarancji powodzenia nie ma żadnej :( ale z drugiej strony gdybyśmy tych badań nie robili i gdybym nie brała tylu leków to dziecko nie ma najmniejszej szansy na przeżycie.
Trochę mnie czasem złości, że te badania nie są refundowane, a gdybyśmy nie mieli tej kasy skąd wziąć to co? koniec marzeń o dziecku, nie powinno tak być ...
 
Do góry