reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

Paaaula84, witaj!
U mnie też się skróciła szyjka. Termin mam tak jak Ty- na 13 lutego:-). Wszystko będzie dobrze, dużo odpoczywaj i nie stresuj się za mocno! Teraz już bliżej, niż dalej do końca.
 
reklama
Cześć dziewczyny jestem Eliza i też jestem nowa:)
Termin mam na 26 luty 2014, jestem w 30+2 tc. Leżę plackiem od 23 tygodnia ciąży. Moje problemy to miękka i skrócona szyjka macicy oraz skurcze. Pozdrawiam:) aha i będę miała córeczkę Olę:-)
 
Moja ginekolog powiedziała mi na ostatniej wizycie, że od skończonego 34-35 tc pozwoli mi trochę wstać, żebym miała siłę urodzić. Także odliczam dni:)
 
Witaj Eliza:)))
Wiecie co zaczynam czuc sie jakas wyobcowana bez tej skracajacej sie szyjki:tak::-D
Wiec bede solidarna i napisze, ze tez duzo leze tak profilaktycznie hehehe:-):-):-)
 
ciesz się że Ci się nie skraca:) moja ,,przygoda" z szyjką rozpoczeła się niewinnie. Na usg połówkowym i przy badaniu lekarka stwierdziła że robi się miękka na usg dopochwowym miała 4 cm, (ciążę zaczynałam z 4,5cm) także nie było źle. A potem IP w 23 tc ponieważ dopadły mnie skurcze. I tak od tego czasu leże. Teraz ma ona około 2 cm ale jak wstanę chociaż do toalety to brzuch mam jak kamień:-(
 
E eliza to ja nie mam tak żle-pocieszyłas mnie ;-) Ja w 26tc miałam twardnienie itd szyjka teraz sie utrzymuje na 3cm i jest twarda od miesiąca :-D Chodze normalnie na zakupy itd, troche sie oszczędzam ale jak tylko moge to też leże :-) Ale juz miesiąc ponad przeleżałam troche w domu troche w szpitalu. Lekarz mówi że w styczniu rodzimy:-)
 
Myg mój gin nic narazie nie mówi o porodzie. Tyle co powiedział, że na pewno urodze w pierwszej połowie lutego. Ciekawa jestem co powie teraz na wizycie po mojej ostatniej akcji. Niestety jak byłam w szpitalu to nie trafiłam na jego dyżur, żebym mogła z nim dłużej pogadać.
 
reklama
Moja lekarka jest dobrej myśli i powiedziała że powinnam donosić ciążę. I tak jestem w lepszej formie psychicznej niż w 23tc ale to zrozumiałe. Także biorę leki a jest ich sporo i leżę. Ja wychodzę tylko na wizyty do lekarza i mąż mnie wozi do moich rodziców od czasu do czasu ale samochodem to 1 min drogi i u nich też tylko na leżąco.
 
Ostatnia edycja:
Do góry