reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

Jeśli chodzi o ktg to na tym etapie ciąży te "piczki" powinny sięgać wartości między 20-30, a tu choć trochę marnie widać (bo zdjęcie zrobiłam w pośpiechu, jak mi dokumentacja przed obchodem wpadła w ręce) , miałam większość pików między 80-90 a nawet ponad 100. Porodowe wartości są większe, ale skurcze na wydruku miały tendencje raczej wzrostową.
1 cm na wykresie to jedna minuta.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Joasia :szok: ja już miałąm 2 razy ktg więc wiem co oznacza Twój wynik, masakra przecierz to regularne skurcze co chwilę. Dobrze że już wszystko przeszło ale czułaś skurcze że pojechałaś do szpitala czy jak? Czy tylko zaniepokoiło Cię że dziecię Toje usilnie kopało?
 
No właśnie nie czułam nic, czym położna też była zszokowana. Pojechałam wyłącznie przez wzgląd na kopanie bobasa, bo prawie nieustannie kopała od soboty od godziny ok.15, całą noc (której prawie przez to nie przespałam), rano zasnęłam na jakąś godzinę i po 12 pojechaliśmy do szpitala gdzie pomimo jazdy samochodem, mojego chodzenia no i czasu, który upłynął wciąż kopała. Może już nie tak intensywnie jak w nocy, ale nie czułam żeby choć na godzinkę zasnęła.
Jak miałam usg ciągle (jak to określił lekarz) mu oddawała. A mój lekarz prowadzący określił ją już ze 3 miesiące temu raczej jako leniwą i nigdy tak nie skopała usg jak teraz.

Jeszcze najpierw po samym ktg lekarz powiedział, żeby jak najszybciej załatwili mi formalności na izbie przyjęć, żeby natychmiast zacząć to wyciszać.
 
Ostatnia edycja:
A ja dzisiaj odebrałam wyniki na GBS i niestety pozytywny. I teraz nie wiem, co tu robić. miałam to badanie już robione, bo groził mi wcześniejszy poród, ale wyczytałam w necie, że leczenie więcej niż 5 tyg przed porodem może i tak nic nie dać, bo ten pierwotniak może nawracać, czy coś. Kurcze, mam antybiotykogram na to badziewie, a jutro idę do lekarza pierwszego kontaktu z tymi wynikami. Załamałam się w ogóle dzisiaj, bo ten wynik odbierałam właśnie ze szpitala razem z wypisem. Poszłam z tym od razu do mojego gina, a on na to, żebym poszła do lekarza POZ bo już nie jestem w szpitalu, więc on mi recepty nie wypisze. Wkurzyłam się, bo w końcu wypuścili mnie ze szpitala z bakterią i bez recepty na jej leczenie. Normalnie załamka. To co mój lekarz POZ ma decydować jutro jaki antybiotyk na to mam brać, jak mi ginekolog nic nie zlecił, bo już wyszłam ze szpitala... Ta biurokracja mnie załamuje...
 
Witam wszystkie Panie.
Jestem tu nowa 32 tyg. Termin 13 luty. Chlopak:-)
Waga 18.12.2013. 2091 niestety skracajaca sie szyjka i nakaz lezenia :-)
Pozdrawiamo
 
Joasia, musimy wytrzymać do 35 tygodnia. Co najmniej:-) trzymaj się dzielnie. I żadnych skurczy!

Paula, witaj:-)

Agasim, szpitale mają to do siebie, że z jednym wchodzisz, z drugim wychodzisz. Smutne, ale prawdziwe.
 
reklama
Dziękuję za serdeczne przywitanie :-)
Imie nie wybrane. Ale to napisalam w osobnym wątku. Nie chce zaśmiecać tego.
Chyba ze pozwalacie.
A ma ktoś problemy z krótką szyjka?
 
Do góry